Artur wyczuwam nutkę sarkazmu w Twojej wypowiedzi. Może mi się tylko wydaje.
Piotrze specjalnie to napisałem (broń Boże nic złego co do Ciebie nie miałem na myśli-znam Twoje podejście do aut i swoje spokojnie bym Ci oddał,czy do jakiejkolwiek naprawy ,czy po prostu ot tak ) bo jak czytam jego posty to mi się normalnie pisać nie chce....pisałeś o wymianie swojego termostatu...dla mnie(zainteresowanego) to jest sygnał by od razu uderzyć na pw lub fona po prośbie do takiej osoby...jeśli to zrobił chwała mu
dawałem mu kiedyś namiary na gościa ,u którego kupę rzeczy robiłem i nieraz robię (do dziś) , czemu do niego nie pojedzie nie popyta -nie wiem , on chce wymienić ten termostat chyba w podobny sposob jak szukał auta jakieś takie odnoszę wrażenie...może złe ,a może po prostu się starzeję
---------- Post dopisany at 10:07 ---------- Poprzedni post napisany at 09:58 ----------
albo tak na mnie działa jak na swoją kumpelę w robocie
chyba rzeczywiście coś w tym jest:polew: