witam
i po przegladzie...
wszystko wporzo...a co katalizatora, ktorego nie mam :gwizdanie: to diagnosta mi powiedzial tak...
Diagnosta : "...widze, ze katalizatora Pan nie ma"
Ja : "... ..."
D : "a kto go Panu usuwal, bo widze ze pucha zostala... :?: "
Ja : " "
D : "no to dobrze, bo spaliny sa tej samej jakosci (przemierzyl mi je, a dal do porownania wyniki z innego, tego samego nowszego silnika bodajze awx) , tylko dymek jest widoczny a autu lzej "
" wogole kto wymyslij katalizator w dieslu i po co chyba tylko dla wrazenia wizualnego "
i tez mam hak tylko ze zdemontowany i pieczatke w dowodzie i zaplacilem 100zl w zorach
..............skopiowalem tresc watku z innego, wiec co nie ktore rzeczy sa nie wazne ..................