cacek89

Kabar a jakie miales objawy przed wymiana tego lozyska sprzegla? Jak myslisz co moze byc u mnie nie halo?

wymieniales je u siebie? trzeba wyciagac cala sprezarke, spuszczac czynnik i oddawac do regeneracji? czy mozna ja zostawic i wymienic na aucie? u mnie z kolei sie teraz cos porobilo ze jak stoje na swiatlach z wlaczona klima to mam wrazenie ze przod auta wpada jakby w delikatne wibracje (tak jakby jakies lozysko bylo wyrobione, np w sprezarce lub na wiatraku o ile takie tam jest) podczas jazdy tego nie ma adik1983 masz tak tylko na postoju czy caly czas

sory za off top obciachowy no to tak, ale daje rade juz z silnikiem 1,5 wiem bo ciotka ma od nowosci 98r z przebiegiem ori 50 tys

armistead to ty chyba lanosem nie jezdziles powiem tak: dobry lanos nie jest zly....

kolego no nie popadajmy w histerie. nie wymienia sie podzespolow dobrych na nowe. jesli ma na to papier to niech jedzie do tego warsztatu co to robil moze uda mu sie jakos to ustalic. potem do swojego ZAPRZYJAZNIONEGO/ ZAUFANEGO mechanika niech mu zdejmie oslone i podejrzy co nieco, jesli naprawde byl wymieniany przed 20tkm bedzie to widac

no i widzisz szanowny kolego jak bys sie wtopil gdybys zakupil tego trupa za 6 tysiecy? a tak masz furke o niebo lepsza masz juz jakies drobne wymiany przed sooba lub za soba? rozrzad, plyny, filtry?

Panowie a dajmy na to oleje ktore sprzedawane sa w hurtowniach Makro lub Selgros to tez szajsy?

Gdzies kiedys przeczytalem ze z calkowicie sprawnego ukladu klimy w ciagu roku ubywa od 10 do 15% czynnika chlodzacego i zaleca sie raz na dwa lata uzupelnic braki Ja tak dla swietego spokoju robie to raz do roku, po zimie. Koszt niewielki ok 200zl (ozonowanie, odgrzybianie oraz uzupelnienie czynnika z srodkiem smarujacym) Bo koszta naprawy zaniedbanej klimy z tego co sie czasem tu czyta moga byc baaaardzo wysokie Wiec po tych 3 latach napewno juz czas najwyzszy zebys sie zainteresowal co w trawie piszczy

ja obstawialbym malo czynnika chlodzącego w ukladzie. kiedy ostatni raz byles na przegladzie klimy?

nie piszesz w dzialach technicznych stad nie rosna ci wiadomosci przy profilu... a jak mam pytanko do ciebie odnosnie zrywania folii z szyb jak to wygladalo? samo spotkanie z policja jak i zrywanie foli na drodze?

jakie masz objawy ze czujesz ze pompa sie konczy?

Kierowniku co masz na myslli? - "wynagradza to bardziej bezawaryjność reszty podzespołów "

wiec tak szczerze, co w tych zmianach na dobre wyszlo dla zwyklego uzytkownika auta z nowszym silinikiem?

koledzy uświadomcie mnie w jednej kwestii: silniki ARG byly montowane tylko i wylacznie w A4 po lifcie? co w takim razie zostalo w nich zmienione na plus w stosunku do poczciwego ADRa?

to ze tak ma byc to juz sie dowiedzialem jak zobaczylem jak leci i pomyslalem ze to olej albo cos innego ale czy az w takich ilosciach? tzn kropla za kropla? u Was tez leci z okolicy srodka auta? widzialem ostatnio passata b5fl i u niego kapalo z przodu na wysokosci przedniej lewej lampy

Forumowicze przeczytalem caly faq o klimatyzacji i nie znalazlem jednej kwesti ktora uwazam ze warto poruszyc Po dluzszej jezdzie z wlaczona klima pod spodem z auta kapie woda (co jest rzecza ponoc normalna) tylko wie ktos moze dlaczego kapie jej dosc sporo? Jak to wyglada u was? W ktorym miejscu macie "wyciek" U mnie jest gdzies posrodku auta jakby pod rura od wydechu (pod rura patrzac z kanalu) No i dlaczego tak sie wlasciwie dzieje? Omal ostatnio nie zemdlalem gdy po dluzszej jezdzie, zobaczylem ze pod autem kapie jakas ciecz w takim tempie, myslalem ze silnik sie skonczyl i olej spiernicza.... a tu na szczescie tylko to... w zyciu bym nie pomyslal ze jest tego az tyle. Nigdy wczesniej nie mialem auta z klima i mnie to baaardzo zdziwilo

mi tez tak jak koledzy wyzej pisza najbardziej brakuje 6 biegu przy wyzszych predkosciach.... ogolnie szalu nie ma ale do spokojnej jazdy moim zdaniem gites majonez, spalanie (ok 9-10 litrow w mieszanym cyklu) idzie przezyc, mialem wczesniej vectre b 1,6 16v i tam miasto 8l a trasa tak do 120km/h 6l to byla istna bajka,

to już wiosna była ale był kilka km wcześniej znak o nakazie posiadania opon zimowych :gwizdanie: mialem w sumie na mysli warunki zimowe bo jak sie dopatrza do tego to moze byc lipa wielka z odszkodowania... ;(

w polisie nie ma wykluczenia co do szkody powstalej podczas jazdy w zime na letnich oponach?

czyli to nic strasznego i ''tak ma byc''?

jaki zawór powiadasz?

Notorious pozwolisz ze podepne sie pod Twoj temat... U mnie tez sluchac delikatusne cykanie (slyszalne z lewej strony stojac przy aucie, gdzies kolo filtra powietrza) ''Cyk cyk cyk...'' Nie zmienia sie wraz z obrotami czy temp silnika. Mam powody do zmartwienia? Czas szykowac na cos kase? Tylko na co? Dodam ze nie wyczuwam zadnych zmian w osiagach czy spalaniu silnika... Moze tak ma byc? Tylko oświećcie mnie co to tak cyka

Dobra Panowie padam na ryj, Spadam bo zasne z laptopem na brzuchu ;( Dobranoc

w ta kurde nie dam rady, bratowej urodziny mam ;/

dobra panowie ide spac, bo jutro wczesnie wstaje, chcialem sledzic temat, ale nie codziennie mam czas usiasc na neta (roboty tyle ze az mnie to wszystko przytlacza) a dziennie przybywa min 10 stron do przeczytania normalnie szok, potem czlowiek usiadzie i nie jest w temacie[br]Dopisany: 30 Marzec 2011, 21:42_________________________________________________nie nie Kimi, bron Boze tak nie mysle jak piszesz hehe poprostu glupio bylo mi tak jakos podjechac nikogo nie znam i wogole ale musze sie przelamac wkoncu