Skocz do zawartości

OLO_GDA

Pasjonat
  • Postów

    800
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez OLO_GDA

  1. ja postanowilem poprawic swoj ostatni wynik . jazda ANTYecodriving ;] duzo jazdy w dwa - trzy auta i wyglupy z kazdych swiatel i po autostradzie... generalanie caly bak wyjezdzony na wyglupy i spalanie troche ponad 13 litrow
  2. chlopie po co masz wykladac kase? ja kumam znizki itp ale ile tego stracisz? 50 zł? 100? po to jest ubezpiecznie zeby z niego korzystac, masz jakis namiar na ta babke? daj jej znac ze ma normalnie zglosic szkode , po co masz sobie nerwy szargac. kobiete sobie zrobi auto jak nalezy a Ty juz niczym sie nie martwisz. ja wiem ze w panice ludzie chca sie dogadywac itp ale pomysl co to Ci da? zaplacisz za ta narpawe wiecej niz jakbys stracil wszystkie znizki. a tracisz tylko 10%. bedziesz sie klocic kto i za ile co moze zroibc. powiedz , po co placimy OC ? bo moim zdaniem wlasnie na takie sytuacje, zeby sie nie stresowac i nei kombinowac...
  3. a powiedz co CI za roznica czy ona naprawi sobie pol auta czy nadkole? jak to na Twoj koszt? Ty masz jedna szkode i tyle Cie itneresuje, stracisz 10% znizek niezaleznie od tego czy babce wymienia lampe czy cale auto... nie rozumiem Twoich obaw... nawet jakby tak kombinowala,choc nie wydaje mi sie, to co jej żalujesz? ona pewnie krecila bo wcale nie byla przekonana o Twojej winie... ale skoro sam mowisz ze ruszyles to nie moze byc inaczej... a skoro nie podpisaliscie nic to mozesz nie potweirdzic zdarzenia, a Ona wtedy musi udowdonic ze tak bylo (ciezki temat), oszczedzisz znizki ale zaplacisz, jak na moje, honorem... zalezy czego Ci bardziej żal... :gwizdanie:
  4. no ale przeczytales juz te OWU ? bo gdybac to sobie mozemy, tam masz napisane co i wg jakisch cen Ci sie nalezy ... oraz jaki masz udzial w szkodzie itp. a potem w innych tematach ludzie pisza ze to nie wazne czy to PZU czy AXA czy jeszcze cos innego... niestety to nie jest tak ze kazde AC jest takie samo. kazde ma swoje zapisy i swoje kruczki... i jak sie czlowiek z tym nie zapozna to potem nie wie co sie nalezy..
  5. jezeli to Twoja wina a Ona zglosi szkode to Ty dostaniesz pismo z prosba o potwierdzenie tego zdarzenia. jezeli przytakniesz to Twoja ubzepieczalnia pokryje naprawe tamtego auta...
  6. sprawdz najpierw dokrecenie kół... :gwizdanie:
  7. Nie nie mam zadnego wydechu. i raczej nie bede mial bo nie zalezy mi na odglosach ;] DPFa bede chcial wyrzucic bo jak PAtrox pisal podnosi EGT a to nic zdrowego. a dodatkowo nie trafia jakos do mnie ta cala "ekologiczna papka" która karmia nas producenci a ja nawet nie mysle o jakis mega mocach , raczej o tym ze teraz wyraznie czuc jaka jest pogoda jadac autem. :gwizdanie: . po prostu widze ze te schowane dwa male coolerki, bez mozliwosci przeplywu poweitrza ( bo za nimi nadkola sa zamkniete) nie daja rady jak jest chociaz troche cieplej, a na miescie maja jeszcze gorzej, do tego sa grzane, taka jak ladnie to opisali w tmatym linku przez silnik z komory ... wystarczy po jezdzie podejsc do przodu naszych autek zeby przekonac sie jakie tam panuja temperatury. dlatego nie zalezy mi nawet na jakis wysrubowanych mocach (no pewnie na krotko heeh) ale chce zapewnic silnikowi mozliwie powtarzalne warunki, i mozliwosc ostrzejszej jazdy takze w cieplejsze dni ;] a czy to az taka rzezba? kupic FIMC za powiedzmy 500 zł, reszte moge ogarnac we wlsanym zakresie bo akurat mam takie mozliwosci w pracy... wiec roznica poemdzy rezaniem 3 go a porzadnym FIMC bedzie zadna. a jak sprzedam dwa moje ORI to pewnie da sie wysjc na zero...
  8. dobra to odnoszac sie konkretnie do 3.0tdi w A4 to stwierdzam ze moje rozwiazanie jest raczej bez sensu. coolery sa podlaczone inaczej niz w 2.0tdi, z turba rura sie rozdziela na dwa coolery, powietrze idzie osobno przez prawy a druga "czesc" przez lewy. z tym ze w lewym wchodza spowrotem dwa weze a wychodzi jeden, czylio jakby to glupio wytlumaczyc to powietrze idace przez prawy (po stronie pasazera znaczy) przechodzi przez oba kulery, a druga czesc przechodzi tylko przez jeden (lewy). jest to co najmniej dziwne rozwiazanie ale jakos tak im wyszlo. caly bajer jest w tym ze ten "trzeci" ktory chcialem montowac bylby tylko na drodze w pierszego do drugiego coolera, wiec dotyczylby tylko polowy powietrza a co gorsza tylko tej polowy ktory i tak przechodzi przez oba IC... wiec gra nie warta swieczki. swoja droga sposob wykombinowania tego sklania mnie juz calkowicie do montazu FMIC.. tylko czy Patrox, mozesz zdradzic czy u ciebie masz zachowane te rozgalezienie na rurze? czy cos zaslepione czy calkowicie przerobiona tą rure aluminiowa? no i czy jest jakakolwiek szansa na zachowanie ORI belki pod zderzakiem? cy jakis cienki ICek (taki np jak ten od a6 2.5tdi ) ma wogle sens?
  9. ale lepiel przeczytaj najpierw ogolne warunki ubezpieczenia, bo to rozumiem byla szkoda (szkody ) z AC ? wiec w nich na 99% znajdziesz zapis ze jak rozliczasz szkdoe gotowkowo a nie na podstawie faktur czy bezgotowkowo to z odszkodowania zaostanie potracony VAT. i tyle. potem jeszcze zobacz ajkei masz udzial wlasny amortyzacje itp a dopiero potem inwestuj w rzeczoznawce bo mozesz sie przejechac...
  10. jestem za nowym tematem! ale im dluzej o tym mysle tym bardziej przechodzi mi chec na rezanie tego w sposob ktory wymyslilem. bo w sumie przeplyw powietrza bym zaepwnil przez boczne przerabiajac jakos zderzak zeby halogeny az tak nie zaslanialy i mozna zrobic jakies przelotowe otowory w nadkolach zeby poprawic przeplyw, ale jak mysle ze tyle kombinacji zeby jeszcze bardziej skomplikowac zycie powietrza to moze faktycznie glupi pomysl. PMIC nie tylko nie powiekszy pojemnosci ukladu, ale rozsadnie podchodzac do rurek mozna zacznie skrocic droge od turba do silnika, przez to jezeli dobrze kombinuje zmniejszyc lag turbiny i silnik bedzie jeszcze zwawszy, nawet pomijajac temperatury.. dobrze kombinuje? bo chcialem tak zrobic zeby nie powiekszac ukladu i nie pogaraszac czasu reacji turba, a teraz mysle ze zamiast nie pogarszac to mozna polepszyc a to juz lepiej brzmi...
  11. bardzo sie mylisz ale cieszymy się Twoim zadowoleniem ;]
  12. obys nie musial korzystac z etgo AXA bo sie zapewne nastepny temat pojawi... co zrobic . wycenili mi auto na podstawie zanizonych cen ze szrotu //// :gwizdanie:
  13. juz nie pamietam ... zreszta ja na trzezwo to sie boje jezdzic... :gwizdanie:
  14. :hi: :gwizdanie: piwo ja zagranąłem wiec luzik, wszystko pod kontrolą :polew:
  15. no taa, tylko warunki musialyby byc identyko... juz latwiej bedzie porownac z drugim autem ale juz po zrobieniu... mysle ze takie jakies nieduze pudelko by dalo juz jakis efekt... http://allegro.pl/item982795597_intercooler_ford_focus_2_ford_c_max.html
  16. ja kumam ze moze z powodu zawirowan moze byc to mniej korzystne niz jeden wielki FMIC, ale skoro nie chodzi o to zeby z auta robic 350koni ani zeby robic potwora ktory z kilometra pokazuje FMIC upchniety pod grill, do ktorego trzeba pewnie wyciac jakies elementy zderzaka i moze belki itp. to czemu nie sprawdzic prostszego rozwiazania... dwa SMIC i tak jako tako daja sobie rade, pytalem o przewage FIMC i glowny argument to byl wieszky przeplyw powietrza w tym miejscu bo wilekoscia ten cooler np a nowej a4 nie grzeszy. a w 3.0 coolery sa polaczone ze soba dosyc specyficznie, i wlasnie te ich polaczenie, rura biegnaca pod chlodnicami, stanowiaca jednoczesnie belke pod poduszke silnika, wydaje mi sie najslabszym ogniwem tego ukladu. belka ma taki sobie przekroj , do tego na pewno nie pomaga jezeli chodzi o ilosc zakretow... nie chodzi o to zeby robic rewolucje i nie chce wmawiac ze to jakeis cudowne wyjscie, po prostu mysle ze wzrost wydajnosci ukladu chlodzenia powietrza z powodu dodatkowej powierzchni bedzie wiekszy niz klopoty powstale w wyniku dodatkowego miejsca do powstania wirow czy innych zjawisk. bo nie watpie ze jeden duzy IC, ze zrobionymi od podstaw dolotami, gdzie skracamy maksymalnie droge powietrza bedzie lepszy, ale duzo mniej klopotliwe jest dolozenei niskiego coolerka, ktory zmiesci sie pod aluminiowa belka i wspomoze dwa smic... dlatego dopytuje bo moze jest jakis powod dla ktorego nie powinienem tak robic... szukam kompromisu ;] ___ jezeli uwazacie ze to calkowicie bez sensu bo nic sie nie poprawi to chetnie dam sie przekonac, a jezeli ktos jednak widzi jakis sens takiej przerobki bo jest mniej inwazyjna, latwiejsza do ogarniecia i pewnie tansza to jakie Waszym zdaniem powinien miec parametry taki dodatkowy FMIC....
  17. no w tym ukladzie nie ma wiecej zakretow niz obecnie bo zastepujesz po prostu istneijaca rure, intercoolerem, a lag to zalezy bardziej od pojemnosci niz ilosci ... jakby dobrze dobrac to efekt powinien byc taki sam...
  18. ja dla testow sprawdzilem ile spalil 3.0tdi w 100% miasto ze zdecydowana przewaga wyglupow spod swiatel, i ogoolnie praktycznie caly czas dynamiczna jazda i bardzo duzo stania w korkach. wyliczone z tankowania - 11,4 litra... moze tym co jezdza i zawsze im pali 6 to wyda sie duzo, ale ja jestem w szoku bo wiem jak jezdze i wiem ze duzo slabsze auta przy mojej nodze potrafia przealic 15 wiec po raz kolejny jestem milo zaskoczony. a do tego na trasie FIS mi pokazal ostatnio 6,9 i to wcale nei byla emerycka jazda. tyle ze plynna...
  19. Podobno Masters robił 300PS bez wicinania DPFa, tylko nie wiem czy wydech i kata robili nowe. Sory Patrox ze taki OT ciagne w Twoim temacie, ale nie daje mi spokoju ten FMIC... bo na razie jest dobrze, ale pewnie po sofcie i w cieple dni to moje dwa ORI coolerki sie spoca, wiec cos trzeba bedzie im pomoc. ale zastanawia mnie sens wyrzucania ich calkiem, skoro im wiecej chlodzenia tym lepiej to dlaczego nie dolozyc trzeciego centralnie, zachowujac dwa istniejace. wtedy mozemy teoretycznie wrzucic duzo mniejszy niż ten tutaj i uzyskac podobna powierzchnie chlodzenia. intercoolery sa polaczone rura metalowa biegnaca dokladnie pod chlodnicami. gdyby zamiast tego polaczenia zrobic wlasne ktore po dordze bedzie coolerem, to nie byloby sensowne? no bo wyrzucic te dwa i na sile upychac duzy FMIC a po tych dwoch zostaja dwa psute marnujace sie miejsca zostaja.. chyba ze maja one np. duze opory czy cos.. to mowicie jakie sa argumenty ANTY takiemu rozwizaniu...
  20. czyli znaczy ze Ty będziesz?? :wallbash: a miało być tak miło .... :gwizdanie:
  21. Na to są odpowiednie punkty zapisu umowy ubezpieczenia warsztatu. O czym już wcześniej pisałem. jestes uparty a nie widzisz jakie bzdury piszesz. przeciez to tez bylo zadarzenie ktore powinno byc objete OC warsztatu. WYPADEK byl podczas WYKONYWANIA zlecenia. a to ze potem powinni dojsc swoich pieniedzy u sprawcy to juz zupelnie inna bajka. zleceniodawcy to nie obchodzi czy jpracownik warsztatu rozbil auto wjezdzajac na hale, czy na drodze na ktorej wogle nie powinno go byc. ma dostac auto bo zostawial cale. jak czytam te tlumaczenia to sie zastanawiam czy jak wezmiesz od kogos auto i nawet bez Twojej winy Ci je skasuja, nawert na parkingu pod marketem, to dzwonisz do kumpla i mowisz. . . "wiesz rozbili Ci samochod. przyjedz odebrac spod castoramy bo aj sie spiesze, dzieki stary.... nara.."? bo tak wynika z Twojego tlumaczenia. nie Twoja wina to nalezy sprawe olac. otoz nie. cos takiego jak ODPOWIEDZIALNOSC a to powinno sie miec jak sie bierze auto za 170tysiecy do urzadzania testdrive w centrum miasta, wymaga zeby chociaz zajac sie srpawa i pomoc naprawiac auto jakos bezgotowkowo czy cokolwiek. wina KIA nie byla wcale jednoznaczna i niedopuszczalne jest czekanie na rozwoj wydarzen.... nie rozumiem jak mozna uwazac inaczej. . .
  22. moze oznaczac milion roznych powodow, jak nie podepniesz komputer to sie nie dowiesz niczego.... VAG Ci prawde powie.
  23. pamietaj ze Jego skrzynia ma juz swoje lata, nie jest tez najnowoczesniejsza konstrukcja... dla otuchy opwiem ze Corsa 1,2 ktora kiedys moja żona jezdzila, regularnie przepala 10 litrow na setke w miescie. i bylo to zgodne z danymi producenta. na trasie juz byl luzik. po prostu stara konstrukcja skrzyni powodowala duze przepaly przy ruszaniu i tyle... kolego jak nie masz doswiadczenia z automatami to popierwsze daj pojezdzic komus kto ma takie samo auto. trzeba stwierdzic czy skrzynia dobrze dobiera biegi oraz czy sie czasem nie zlizga, bo to na pewno draastycznie podniesie spalanie...
  24. o czym Ty mówisz wogle??? chłopie koles rozwalil fure podczas wykonywania zlecenia... zleceniodawcy nie interesuje cyzja byla wina. to juz problem warsztatu. rozumiem ze jak Tobie ktos rozbije fure w pył bo akurat autobus mu wymusil a Ty tylko olej chciales wymienic to mowisz , dobra, sory przepraszam , biore fure i sobie poradze? i jeszcze ich przeprosisz ze miales slabe hamulce i pewnie dlatego biedny kierowca testowy nie dal rady??? Pierdzielisz bardzo delikatne okreslenie tego co opowiadasz. Pewnie ze koniec koncow kasa ma isc z OC sprawcy, ale to nie problem wlasciciela auta bo on testow (pozal sie boze ) drogowych nie zlecal... wogle dociera do Ciebie absurd tego zwrotu - TEsty Drogowe... wyciskanie z auta ostatnich sokow pod nieobecnosc wlasciciela... w centrum maista
  25. no to chcialem wiedziec. czyli jak sie bede nudzic po sofcie od Rogala to nastepny etap - DPF out plus FMIC w miejsce tych dwoch coolerkow ktore i tak sa zasloniete... a potem to juz tylko remont skrzyni :polew:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...