A podawałeś nr seryjne? Znałeś je?
Jeśli nie, to się nie znajdzie , no chyba że chcesz, ale to na bank będziesz musiał oddać odszkodowanie.
---------- Post dopisany at 08:34 ---------- Poprzedni post napisany at 08:28 ----------
dokładnie! dla chcącego nic trudnego
nawet parkingi strzeżone nie do końca są ok, bo zakres ich odpowiedzialności jest w większości przypadków żaden.
Garaż?... mam garaż w takim "kompleksie" garażowym, teren ogrodzony, z bramą na pilota, oświetlony. Nie dalej jak ze dwa tygodnie temu ojebali 9 garaży obok siebie. Brali co droższe... z jakiejś Toyoty wycieli nawet katalizator. Auta co ciekawe żadnego nie zajumali.
Więc podejrzewam że jakbym zostawił auto w garażu to nie tylko nie było by RNSa, ale połowy auta.
Także ramzesie dobrze prawisz