A ja Wam powiem że jeśli chodzi o klasę laptopów konsumenckich (HP Pavilion, Dell Inspirion, Lenovo G, Szajsung to chyba każdy, Sony Vaio najgorszych serii) to wszystko zależy IMHO od przypadku.
Z mojego doświadczenia wynika że HP właśnie Paviliony psują się na umór (wiatraki, płyty, baterie po roku klękają na maxa, klawiatury), ale jak widać na przykładzie Fantiego i Cubra to nie reguła. Ja osobiście HP Paviliona nie kupię nigdy!
Natomiast w pracy od 7 lat użytkuje HP z serii biznesowej Compaq z leciwym procem Centrino Duo i nie miałem żadnych, ale to żadnych z nim problemów.
Tak więc kupując budżetowego lapka można kupić "bądź co" z dobrymi bebechami, ale jednak wystrzegałbym się firm Acer, Samsung, Toshiba.
---------- Post dopisany at 12:10 ---------- Poprzedni post napisany at 12:06 ----------
Nie do końca. Laptopa można bardziej przyrównać do serwerów ponieważ tam są płyty główne i inne komponenty dedykowane do konkretnego urządzenia, marki laptopa. W składakach masz standardy ATX mATX itp, w lapkach nie. Fakt że w wielu płyta jest de facto ta sama tylko inaczej "ułożona" w obudowie, ma inne rozmieszczenie gniazd itp.
Ale fakt faktem, że im bardziej doświadczona firma w tym temacie tym większe prawdopodobieństwo że się kupi dobrze "zgraną" całość. Bo w lapku jako że wszystko w jednym kawałku jest, musi współdziałać bardzo dobrze. (a np taki szajsung to nawet TV dobrego nie potrafi zrobić )