Moj 1.8T po remoncie (nowe pierscienie, panewki, planowanie głowicy, gniazda i zawory) przez pierwszy tydzien/dwa wydawał dziwne dzwieki przy uruchamianiu i 3-4 sekundy po starcie, potem się wszystko ułożyło, i teraz pracuje aż miło mało tego, sam poskładałem cały silnik łącznie ze spięciem głowicy (a z mechaniką nie mam NIC wspólnego) oczywiście pod okiem kumpla mechaniora, ale on mi tylko wytlumaczył co i jak i zostawił z tym na cały dzien.
Jak komus cos smiga nie tak, polecam remont, macie pewność ze silnik zrobiony na cacy, a nie szukanie "nowego" ktorego faktycznego stanu i tak nie znamy...