Skocz do zawartości

lukaszr

VIP
  • Postów

    4022
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukaszr

  1. Mi się dobrze sprawdza Ultimate Quik Detailer - za każdym razem przy okazji lakieru przeciągam też szyby i jest idealnie. Od prędkości 50-70 km/h woda pięknie spływa w deszczu.
  2. Na opakowaniu chyba nie ma tego sposobu, ale się sprawdza i dlatego warto w ten sposób go aplikować
  3. U Ciebie to ma rację bytu - jakbym jeździł furą 500 km rocznie tylko z garażu do pracy do garażu to też mycie i pielęgnacja nie byłaby potrzebna :kox:
  4. Ponieważ takie jest zadanie syntetycznego NXT 2.0 - nadać koloru i połysku. Wiadomo, że większy połysk, a mniejszą głębię koloru uzyska się woskiem z zawartością carnauby, ale coś za coś - trwałość spada. Stąd też NXT 2.0 nadaje się jednak do wszystkich kolorów, #16 natomiast lepiej będzie wyglądać na jasnym kolorze, bo na ciemnym rzeczywiście NXT 2.0 wygląda "ciemniej".
  5. Ten wosk poleruje się element po elemencie czyli robisz załóżmy maskę, dach, polerujesz maskę, nakładasz na błotnik, polerujesz dach, nakładasz na drzwi, polerujesz błotnik, nakładasz na 2 drzwi, polerujesz 1 drzwi i tak dalej. Oczywiście wosku tyle żeby tylko była delikatna mgiełka. Jak tak będziesz robił to wosk będzie się polerował idealnie łatwo. Poza tym, że niby zawiera więcej carnauby to jest dużo mniej trwały więc ja polecam Ultimate. Przy NXT 2.0 to dobra metoda, ale przy #16 nie do końca się sprawdza. Słuchaj - masz #16 więc nie dość, że powinieneś odpuścić dużo gorszy wosk czyli GC Carnauba Wax to jeszcze chyba bym nie kupował Ultimate Paste Wax, bo tak naprawdę jak masz #16 to potrzebujesz coś więcej ? Pudło #16 wystarczy Tobie pewnie tak samo jak NXT 2.0 czy Ultimate na 2-3 lata więc na początku naciesz się tym
  6. A ja Ciebie będę namawiał jednak na rotację ... szkoda żebyś kupował DA i za chwilę miał ochotę jednak na rotację. Pracowałeś już DA ? Jeżeli tak to czy dłużej niż kilkanaście minut. Generalnie mrowienie w dłoniach średnio przyjemne Mam jeszcze wersje w starych opakowaniach . Ciekawe czemu chłopaki z Menzerny zdecydowali się na zmiany, ale w sumie i dobrze, bo te opakowania chyba ładniej wyglądają. I przy okazji - dobry wybór - chyba najbardziej optymalny z Menzerny, bo wziąłeś max. cutting i najłagodniejszy polishing także sprawdzą się przy 2-etapowej pracy. Gdyby mieli rotację to by zalecali taką albo taką w zależności od wprawy użytkownika.
  7. Ręce opadają ... jak w tym kraju ma być dobrze: Zawsze i wszędzie, Policja....
  8. Uważajcie na kleszcze w lasach i na czerwone kapturki
  9. A różnie - od 500 zł do nawet ponad 2000 zł.
  10. Znam i dalej używam Water Magnetów. A kosztują tyle (-10% na Klub): http://sklep.osconcepts.pl/meguiars-water-magnet-drying-towel-p-41.html Michał, tak się zastanawiam i nie odbierz tego opacznie, ale skoro masz wiedzę w tej tematyce i znasz się na tym (przynajmniej tak można wnioskować po Twoich wypowiedziach) to nie wiem czemu pchasz się w maszynę DA. Nie lepiej kupić rotację ? Przecież to zupełnie inna bajka.
  11. A to zmienia postać rzeczy :naughty:
  12. :polew: :polew: Przede wszystkim - Miszka82 - wielkie wielkie dzięki - postaram się odwdzięczyć w jakiś sposób :notworthy: :notworthy: Dobra, sprawa przedstawia się następująco (chyba dzięki Filipowi, który chyba coś tam namieszał ostro ) - wczoraj napisałem maila, że zgłaszam dzisiaj rano sprawę allegro oraz odpowiednim organom ścigania i nie będę bawił się w gierki. Efektem tego był dzisiaj z rana telefon właścicielki z wielkimi przeprosinami, chęcią udzielenia rabatu i wysyłką aku dzisiaj albo jutro, Podobno pracownik w h... pociął. Zobaczymy co i jak - poczekam do piątku i jak nic nie będzie to po prostu zgłaszam to do allegro i na Policję - nie będę się pierd... Dziękuję za chęć pomocy P.S. Ale żeście nawalili tych stron od wczoraj - musiałem szukać swojego posta
  13. Sie ma południowcy słuchajcie, mam pewien problem z firmą z Katowic - może ktoś będzie mi w stanie pomóc. Sprawa wygląda tak: 1 czerwca (tydzień temu) zakupiłem przez Allegro w firmie MiDCars akumulator. Zapłaciłem poprzez płatności allegro. Mija praktycznie tydzień, niby akumulator został wysłany w czwartek. Dzisiaj mamy wtorek, a ze sprzedawcą nie ma praktycznie żadnego kontaktu - przez tydzień telefon odebrał tylko 1 raz, na prośby mailowe o wysłanie numeru listu przewozowego odpisał szczątkowo i numer który wysłał na pewno nie jest numerem listu przewozowego kuriera tym bardziej, że nie napisał nazwy kuriera. Dane tej firmy jakie dostałem przez allegro: Dorota Pawłowska MiD Cars Dorota Pawłowska ul. W. Pola 4/25 40-596 Katowice śląskie Polska [email protected] 792629524 Czy mieszka ktoś jakoś niedaleko lub bywa w tych okolicach żeby podjechać i zapytać po prostu o akumulator ? Byłbym wdzięczny za każdą pomoc.
  14. Jakoś nie dziwię się. Swego czasu porównywałem sobie wchłanianie i działanie irchy w porównaniu do akurat water magneta. Nie dość, że ręcznikiem waflowym pracuje się dużo przyjemniej to jeszcze wg mnie jest dużo mniejsze ryzyko porysowania powierzchni np. w przypadku jak gdzieś coś zostanie niedomyte czy w każdym innym przypadku. Tak jak pisałem - ja używam Water Magnetów już długi czas i jestem z nich zadowolony. 100 zł nie kosztują tylko około 60 zł więc nie jest źle tym bardziej, że są naprawdę bardzo trwałe. I do osuszania służą ręczniki waflowe, a nie te zwykłe z mikrofibry
  15. Pytanie od kumpla: pracuje ktoś lub zna kogoś w Państwowej Inspekcji Sanitarnej ?
  16. To główny powód takiego stanu rzeczy
  17. Hmmm ... zakładam, że 1/3 100 gramowej to około 30g, a to zdecydowanie za mało na takie auto (i chyba w ogóle na jakiekolwiek poza Seicento) więc musiał mieć 1/3 glinki 200g czyli jakieś niecałe 70g, a to cholera jakoś mi za dużo żeby zużyć na bardzo czysty lakier Aaaaa to zmienia postać rzeczy, bo ja myślałem, że ją zużyłeś i wywaliłeś Co do ugniatania - jak glinkujesz auto to weź sobie nalej bardzo ciepłej wody do jakiegoś pojemnika i każdorazowo przed ugniataniem włóż ją do tej wody na kilkanaście sekund albo po prostu pougniataj w tej wodzie, wyjmij i uformuj - glinka po takim zabiegu łatwo się ugniata oraz formuje i najważniejsze, że jest miękka w kontakcie z lakierem. Bardzo często ludzie po glinkowaniu mają lekkie hologramy - z doświadczenia wiem, że głównym powodem jest właśnie twarda glinka, która zbierając brud nie wchłania go dobrze tylko trzyma z brzegu co powodować może właśnie takie efekty.
  18. 1/3 kostki glinki na auto ? Coś Ty z nią robił ? Rzucałeś po asfalcie ? :naughty:
  19. Ciekawa dyskusja. A może takie rozwiązanie: "Wiecie jaki jest sposób żeby politycy przywrócili kraj do normalności ? Okroić sejm i senat, dać im średnią krajową, odczekać rok, dwa i patrzeć jak szybko kraj zaczyna rozkwitać."
  20. Nie ma to sensu - albo nałóż 2 warstwy tego lub tego (w odstępach min. 12h). Poza tym jeżeli nałożysz NXT 2.0 i przelecisz cleanerem za tydzień, bo generalnie powinno się tak zrobić przed woskiem to po co w ogóle NXT 2.0 skoro cleaner za chwile go ściągnie ? Po UC myjesz auto żeby zmyć pozostałości oraz potem jak masz DC1 używasz go żeby ostatecznie przygotować powierzchnię pod wosk. Jeżeli nie masz DC1 to też da się przeżyć aczkolwiek fajnie jest przelecieć nim powierzchnię.
  21. http://cgi.ebay.pl/HD-SNOW-FOAM-LANCE-5L-VALET-PRO-NEUTRAL-SNOW-FOAM-/280665355551?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item4158f5751f
  22. Dokładnie - wiadra z logo to w ogóle jakaś porażka cenowa. Zwykłe wiadro z marketu tylko z płaskim dnem z niezaokrąglonymi brzegami + grit guard i to wystarczy w zupełności. Zawsze możesz wypróbować nowe woski Ultimate - Malik już używał więc może się wypowie
  23. Duże stężenie Hyper Washa (ewentualnie APC) lub Valet Pro pH Neutral Snow Foam. Inna sprawa to pianownica - od niej zależy czy będziesz miał pianę płynną czy jak śnieg. Jak coś pianownicę też mogę podrzucić. Poza tym pamiętać należy, że aktywne piany nawet pomimo tego, że producent pisze o neutralnym pH są dość mocne i potrafią bez problemu naruszyć warstwę wosku.
  24. Nie wiem skąd Ty to wszystko wziąłeś. TIRa będziesz robił ? Glinkowanie 8h ????? Chyba 10 aut. Mycie - 1h, glinkowanie 45 min, polerowanie (tutaj może być długo, bo wszystko zależy od stanu lakieru i czy ręcznie czy maszynowo), wosk 30 minut. Co do tych ostatnich czynności to też trochę przydługo, no ale jak robisz dokładnie to w sumie tyle może zejść, ale z tym wcześniej to przesadziłeś. A propo tego wosku Orange - tylko się nie zdziw jego nietrwałością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...