Skocz do zawartości

lukaszr

VIP
  • Postów

    4022
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukaszr

  1. Duże stężenie Hyper Washa (ewentualnie APC) lub Valet Pro pH Neutral Snow Foam. Inna sprawa to pianownica - od niej zależy czy będziesz miał pianę płynną czy jak śnieg. Jak coś pianownicę też mogę podrzucić. Poza tym pamiętać należy, że aktywne piany nawet pomimo tego, że producent pisze o neutralnym pH są dość mocne i potrafią bez problemu naruszyć warstwę wosku.
  2. Nie wiem skąd Ty to wszystko wziąłeś. TIRa będziesz robił ? Glinkowanie 8h ????? Chyba 10 aut. Mycie - 1h, glinkowanie 45 min, polerowanie (tutaj może być długo, bo wszystko zależy od stanu lakieru i czy ręcznie czy maszynowo), wosk 30 minut. Co do tych ostatnich czynności to też trochę przydługo, no ale jak robisz dokładnie to w sumie tyle może zejść, ale z tym wcześniej to przesadziłeś. A propo tego wosku Orange - tylko się nie zdziw jego nietrwałością.
  3. To był tylko przykład, bo akurat wiem jak zachowuje się #16 w momencie przejścia w stan płynny. Ale czy ja napisałem, że WSZYSTKIE produkty są tak wykonywane ? Wiadomo, że niektórzy producenci robią małe samplery i spoko - te można kupować jak najbardziej. Chodzi mi o te produkty, które wyszły tylko w większych pojemnościach, a nagle można kupić ich samplery, których producent nigdy nie wypuszczał. Jest to niezgodne z prawem i producent może tego zakazać. Może i fajnie, ale tak jak wspomniałem wcześniej - jeżeli producent się na to zgadza to OK. W innych przypadkach jest to niedozwolone. Z punktu widzenia klienta to świetny pomysł, no ale ... I dobrze, bo wiele innych sprzedawców miało pretensje o to, co robi. Zgadzam się, ale tylko jeżeli są płynne i nie trzeba ich np. rozpuszczać tak jak woski w paście to jak najbardziej NIE TRACĄ swoich właściwości. Dokładnie.
  4. Może wypowiem się wprost na ten temat - człowiek robi próbki i samplery tego, co jest niedozwolone czyli dla przykładu rozpuszcza wosk z normalnego pudełka sprzedawanego przez producenta i rozlewa to na małe pudełka - nie wiem w jakiej temperaturze jest to roztapiane i jak robione, ale z tego co mi wiadomo nie jest to zgodne z obowiązującymi normami i nie wierzę, że trzyma parametry narzucone przez producenta. Chcesz to kupuj, ale robisz to na własną odpowiedzialność. Dla przykładu - wosk Meguiar's #16 wydziela sporo olejków w momencie przejścia w stan cieczy i nie wiem czy rozlewający jest w stanie idealnie podzielić wosk żeby w każdym mniejszym opakowaniu zawartość tych olejków była taka sama - wątpię.
  5. Hehe, no takie odczucie jakby miało się kamyczki pod skórą jest średnio przyjemne Z tego, co wymieniłeś nie stosowałem tylko CG (nazwa dokładna HEX-LOGIC) - Sonusem i LC miałem okazję polerować, ale przyznam szczerze, że mi nie odpowiadały - średnia trwałość, nie do końca komfortowa praca, jakoś trochę denerwujące dziurki w LC. Mimo wszystko wolę 3M i Megsowe - dają mi komfort, dostępność oraz trwałość szczególnie w przypadku Megsowych, bo są nie do zniszczenia. Małe Megsowe są najlepsze jakie miałem, a kilka ich przerobiłem. A co do CG - powiem szczerze, że ciekawy jestem jak sprawdzałby się ta struktura plastra miodu, którą mają. Ciekawe czy będzie to trwałe, bo ta struktura wygląda na raczej słabą. Jeszcze jeżeli chodzi o polishing i finishing pad to jestem w stanie zrozumieć, że coś tam wytrzyma, ale cutting pad (pomarańczowy) ma przeważnie twardą gąbkę i wątpię czy po najechaniu na coś ostrego nie urwie się od razu kawałek gąbki. A przy okazji - jestem właśnie po myciu i glinkowaniu auta. Nie glinkowałem go od 3-4 miesięcy. Efekt przejechania glinką po bocznych drzwiach przednich i tylnych od listw w dół (ale nie po progach): Jak sobie pomyślę, że niektórzy na taki lakier kładą wosk i potem narzekają, że ma słabą trwałość i źle się aplikuje to mi niedobrze.
  6. Tym chciałeś usunąć większe uszkodzenia lakieru ? Nie dziwne, że się nie udało tym bardziej na maszynie DA Tym powinieneś spokojnie dać radę tylko niepotrzebnie wziąłeś Ultimate Compound ponieważ #95 czyli SCC jest od niego trochę mocniejszy i szybciej osiągniesz zamierzony efekt. Wg mnie SCC i UFP w zupełności zaspokajają potrzeby. Oczywiście maszyną DA będziesz dłużej pracował niż rotacją i trochę będziesz miał obolałe, drgające rączki, ale efekt osiągniesz. Dodatkowo zamiast SCC możesz w przyszłości kupić sobie Ulta Cut Compound - świetna pasta - jest to z serii profesjonalnej trochę mocniejszy odpowiednik Ultimate Compound.
  7. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=65093.0 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=85113.0 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=171570.msg1984203#msg1984203 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=113094.0
  8. Grzesiu, jak odjechałeś ze spota to została po Tobie różowa plama - chyba cieknie Ci z chłodnicy lub magla
  9. To nie ajfon jest posrany tylko Ty już jesteś za stary na takie nowinki techniczne :naughty:
  10. Spoko - może być i 2 pozycja z tymże jest to duża glinka Megsa i jest dość droga. Z tego co się dowiedziałem Oskar ma już nowe zestawy Clay Kit z 160g glinką w zestawie więc teraz jest to dość fajna oferta tym bardziej, że nie ma już w środku Cleaner Waxa tylko Ultimate Quik Wax. Co do pozycji 5 to już możesz wybrać co chcesz - ja bym pokusił się o Ultimate Paste Wax.
  11. Chcesz sobie na początku imprezy od razu humor popsuć ? :naughty: Nie dość, że zjebiesz sobie humor na początku, to jeszcze jak posłuchasz tych bzdur, które plecie to jeszcze mu wpier... spuścisz :polew:
  12. Zakładasz rurkę, a potem podnosząc schowek "naprowadzasz" rurkę na tą dziurę w schowku. Jest to banalnie proste : pomyśl sobie, że ta rurka to Ty, a schowek to jakaś za***ista laska - może Ci to pomoże trafić :naughty:
  13. Trochę się wszystko pozmieniało. - umycie samochodu - NXT Generation Car Wash lub Ultimate Wash & Wax - usunięcie naleciałości i przyspojeń na powierzchni lakieru – Smooth Surface Clay Kit - usunięcie zarysowań, wżerów, odbarwień itp. – Ultimate Compound i ewentualnie SwirlX - nałożenie polerki (nadanie „mokrego” połysku) – Deep Crystal Polish DC2 (tylko jak masz ciemny lakier) - ochrona stworzonego połysku (wosk) – NXT Generation Tech Wax 2.0 Do tego zestaw aplikatorów i mikrofibr, rękawica do mycia oraz ręcznik do osuszania. Nie, jak chcesz tak zrobić na odwal i po kosztach to kup sobie szampon i Ultimate Quik Wax lub #16. Nic innego w tej cenie nie znajdziesz chyba, że jakieś Sonaxy. Przedwczoraj widziałem się i rozmawiałem z Oskarem - niestety nie ma póki co możliwości żeby odstąpić mi "kawałek" tego nowego wosku, ale mówił, że jeden z klientów aż oddzwonił kilka dni po użyciu i mówił, że wosk jest genialny zarówno w wyglądzie jak i aplikacji. Przeczytałeś chociaż kilka stron tego wątku ? Muszę to pozmieniać, bo jest to trochę nieaktualne.
  14. bezedura Nie bzdura tylko taka prawda - górna granica lekko różni się w zależności od urządzenia. W PL praktycznie wszystkie używane fotoradary mają górną granicę do 250 km/h. Mierniki ręczne lekko się różnią.
  15. Jaki numer seryjny ? Numer tego elementu masz na screenie z ETKI.
  16. Proszę Cena w ASO około 35 zł za szt.
  17. Ja mam 2 szt. tego już chyba ze 3 lata i nawet jak się rozlecą to nie mam zamiaru zmieniać na inną firmę. Mam też ten duży niebieski od Oskara i też jest genialny. Cena może wyższa niż konkurencji, ale wiem i mam pewność, że Water Magnety po 3 latach prania w pralce są dobre i działają - nie wiem jak wytrzymałość innych producentów, ale skoro coś działa i to bardzo dobrze to nie mam potrzeby zmieniać.
  18. Boberek wie jak to zrobić, bo ostatnio tłumaczył jak fajnie się łamią te plastiki przy wyjmowaniu
  19. Praktycznie to samo poza kolorem. Tutaj można go jeszcze rozcieńczyć.
  20. Kropelka, może 2 na aplikator i wcierasz w oponę. Pamiętaj - mało preparatu żeby opona nie była aż mokra. Ma być dosłownie przetarta tak żeby zmieniła kolor. Czynność tą najlepiej zrobić wieczorkiem i zostawić auto do rana. Pamiętaj żeby też nie ruszać od razu w drogę. Psikasz na lakier (nie w słońcu) raz jakbyś chciał psiknąć sprayem czyli przesuwając spray w bok. Przecierasz mikrofibrą (złożoną 2 razy), odwracasz ją na 2 stronę i znowu przecierasz. I tak całe auto. Nie, UQD nie stosuje się z glinką. Jak skończył Ci się Quik Detailer to do butelki kapnij dosłownie kilka kropel szamponu (3-5) i dolej wody. Tego możesz używać też pod glinkę. NXT 2.0 nie ma w sobie żadnej politury - ma olejki, które lekko potrafią ciemny kolor uwydatnić, ale to też bardziej zasługa polimerów w nim zawartych. Jeżeli jasny grafit to odpuść sobie DC2 i kup NXT 2.0. Tylko pamiętaj żeby użyć wcześniej glinki.
  21. Jeżeli będzie taki syf na szybie mocno zaschnięty to każdy preparat do szyb może mieć problem.
  22. A wiesz czym się różni to poniżej (wcześniej również wymieniany) od tego co wymieniłeś ? http://sklep.osconcepts.pl/meguiars-nxt-generation-glass-cleaner-p-39.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...