Wiosenny update
Wreszcie znalazłem nieco czasu aby odświeżyć Avanturnika.
Sezon zacząłem od kupna nowych oponek Pirelli P7 225/45/17. Dodatkowo psiknąłem dekielki na czarno aby zrównały się z felgami, oto efekt:
Jak się okazało, co zresztą podejrzewałem od pewnego czasu, padnięty był czujnik poziomu płynu chłodniczego. Wycieczka do ASO i nabyłem biały, poliftowy zbiorniczek. Diagnoza tylko się potwierdziła i wreszcie widać jaki jest poziom płynu + sygnalizacja działa natychmiast. Stary i pożółkły trafił do krainy wiecznych notlaufów.
Chwilę temu psiknąłem także kolektor dolotowy na czarny połysk i wymieniłem plecionkę na nową o rozmiarze 55x120. Osłona silnika - czarny mat.
O małe odświeżenie prosiły się także kominy tak więc:
No i najważniejsza rzecz z mojej perspektywy - wysłałem fis do wymiany w firmie ACEEF za 320 zł. Jakby to ująć, nie mam zdjęć jak to wyglądało wcześniej - po prostu gówno było widać. Szybka wysyłka, uzgodnienie wymiany wyświetlacza i po 5 dniach otrzymałem upragnioną przesyłkę:
Mały auto check:
Nie działają hamulce, nie ma ciśnienia oleju, płynu chłodniczego i do spryskiwaczy Chyba czas pojechać na giełdę.
Z napraw jedynie musiałem zajrzeć do rozrusznika - bendix był już zużyty - wymiana na nowy + konserwacja reszty. Pali na widok kluczyka.
I na koniec wlepka którą sobie sprawiłem, żeby nie było że nie ostrzegałem
Fajnie gdyby udało się do końca tego sezonu upolować gwint KW, ale że córcia w drodze to trzeba teraz dbać o budżet.
Miłego oglądania