Skocz do zawartości

marcin303

Pasjonat
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin303

  1. marcin303

    Wymiana łożysk tył

    Montowałem dokładnie tą samą metodą łożyska u siebie, też ruville i wszysto spisuje się tak jak należy.
  2. marcin303

    Wymiana rozrządu

    Lepiej wymienić, ja przy wymianie rozrządu założyłem nową pompę i przynajmniej mam pewność i spokój.
  3. Ja śmigam na tym zestawie już trochę czasu, spisuje się dobrze, nie jest za twardy ale trzeba dbać o nakrętki bo na wiosnę miałem problem odkręcić.
  4. Może być mały problem z ocieraniem ale wszystko zależy jakie opony zastosujesz.
  5. marcin303

    Pomoc w wyborze gwintu

    Ja śmigam na FK i nie narzekam
  6. Forumowicz Gwerty zajmuje się takimi sprawami.
  7. marcin303

    pomocy - nazwa częsci

    Ta część to kielich
  8. marcin303

    zalane auto

    Sprawdź szyberdach jeśli masz.
  9. Ja śmigam na zestawie FK i mogę polecić
  10. marcin303

    Rączki w boczkach

    Był już podobny temat http://a4-klub.pl/wnetrze-99/demontaz-uchwytow-raczek-drzwi-265985/ Jak z oklejeniem folią to nie wiem ale pomalować sam możesz
  11. 8.5 to raczej szerokość felgi a nie jej ET poszukaj dobrze na feldze i napisz ile ET wynosi.
  12. marcin303

    Gwint TA TECHNIX HElp

    Wszystko zależy od Ciebie, montaż gwintu nie jest żadną filozofią, jeśli tylko "kowalski" posiada jakąkolwiek wiedzę i umiejętności to szkoda kasy na serwis. Jakbyś miał trochę chęci to nawet sam zrobisz
  13. może osłona termiczna się poluzowała
  14. Czy będzie obcierało zależy jakie masz ET felg.
  15. Ja montowałem i na razie nie narzekam. Łatwego życia nie mają bo współpracują z gwintem i 18" felgami ale puki co się spisują. Oby jak najdłużej
  16. Takiej odpowiedzi oczekiwałem mam nadzieję że już silnik nie będzie wariował. ---------- Post dopisany 14-05-2013 at 12:15 ---------- Poprzedni post napisany 05-05-2013 at 12:00 ---------- Panowie, problem rozwiązany w ostatnich dniach problem znów powrócił. Stwierdziłem że problem musi leżeć w LPG i to był strzał w dziesiątkę. Byłem dziś u gazownika i szwankował czujnik temperatury i ciśnienia gazu. Dowiedziałem się że producent przyznał się do wadliwej partii produktu. Dobrze że instalacja na gwarancji więc obeszło się bez kosztów. Teraz silnik pracuje tak jak się należy Temat uważam za zamknięty
  17. przód 205/40 tył 225/40 jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi
  18. Jak odpowiednie opony naciągniesz to podejdą bez problemu
  19. Panowie, mam pytanko z innej beczki, czy klubowicze ze śląska organizują wspólny przejazd na Nysę?
  20. marcin303

    Woda w środku !!!!!!!

    Zdejmij podsufitke, lej wodą po dachu i obserwuj gdzie się woda pokaże.
  21. marcin303

    Woda w środku !!!!!!!

    Szyberdach masz?
  22. Wczoraj przed podłączeniem Vaga po odpaleniu i dodaniu gazu, przerywało. Podłączyliśmy Vaga i wyskoczył taki błąd: 16518 Sonda lambda brak zmian napięcia strona 1 część 1 tu załączam inne wartości: Po usunięciu błędu silnik pracował normalnie, akurat wypadło że całą noc spędziłem za kółkiem i żadnych niespodzianek nie było. Dzisiaj też nie miałem żadnych problemów z samochodem byłem u kumpla wyczyściliśmy przepustnice i jeszcze raz sprawdziliśmy pod kompem i błędów brak.
  23. Dziś miał kumpel Vagiem sprawdzić ale nie dotarł więc jutro się tym zajmiemy. Co do BP i LPG bywa różnie, choć częściej na LPG. Stan układu zapłonowego ciężko mi określić. Jak zamontowałem LPG to w niedługim czasie zmieniłem świece na NGK trójelektrodowe i przewody wysokiego napięcia dedykowane pod LPG firmy JANMOR. W elektrykę nic więcej nie ingerowałem. Od wymiany ponad rok (chyba nawet 10 000km nie zrobione)
  24. Witam, w ostatnim czasie zaobserwowałem dziwne zachowanie samochodu. Silnik szarpał, nie miał mocy potrafił zgasnąć na drodze. Z początku myślałem że to wina małej ilości LPG w zbiorniku, zatankowałem i niby problem ustąpił. Przez kilka następnych dni robiłem w sumie ok. 100km bez najmniejszych problemów. Problem powrócił gdy chciałem podjechać do sklepu po ok. godzinie od ostatniej jazdy. Odpaliłem samochód, ruszam, po przejechaniu 10m niesamowicie zaczęło szarpać, na gaz nie reagował, zgasł. Odpaliłem i tak w kółko, raz więcej przejechałem raz mniej, aha jak nacisnąłem sprzęgło to obroty były w granicach 300-400 jakby dwa gary nie chodziły. Jakoś dotoczyłem się do sklepu, zrobiłem zakupy wracam do auta odpalam i do domu wróciłem o dziwo bez żadnych niespodzianek. Od tego momentu minęły 2 dni więc dziś chciałem zobaczyć czym mnie znów zaskoczy. Przez pierwsze 2km przy dodaniu większej ilości gazu lekko go dusiło później jednak wróciło wszystko do normy. I tu moje pytanie, co może być przyczyną takiego zachowania że raz jedzie normalnie a innym razem wariuje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...