Powiem Ci Miszka ze ja mam mała z takim samym charakterem.
Starsza bawiła się sama,stykneło jej tv włączyć i do 1h spokoju było.
Ale natka nie,jest przeciwieństwem Wikuli.
W samochodzie ryczy,w wózku ryczy,w nocy jak pośpi 2h to jest sukces,za dnia jest cieniem albo moim albo mojej zony,nie odstepuje na krok.
Jak nie umiała chodzić był spokój ale jak juz sie nauczyła to streczy nas
Ostatnio położyłem się o 2.30 a mała wstała i prawie do 4.30 trzeba było ją zabawić
Mam nadzieje ze do roku jej przejdzie i chodź w nocy da pospać bo ciężko jest.
Ale i tak jest słodka i spokojna w porównaniu do mojego chrześniaka.
Uwierzcie mi ze nie widziałem jeszcze 1,5 dziecka co wchodzi niemalże po ścianie na parapet,zostaw tylko otwarte WC a już łowisz z kibelka wszystko co ma pod reką.
Może dlatego ze ja mam dziołchy nie jestem przyzwyczajony do chłopca tak mi sie wydaje ale mówię wam ADHDx2