Skocz do zawartości

zrywka

Pasjonat
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zrywka

  1. Chciałbym oświdczyć że kolega JawoR36 wywiązał się ze swoich zoobowiązań wobec mojej osoby i nie mam do niego pretensji. Sprawa zakończona A teraz chciałbym coś napisać ku przestrodze kolegów którzy nieuczciwie przeprowadzają tranzakcje handlowe. Macie szczęście że koledzy na forum są wyrozumiali, bo de facto nie jest problemem żeby podać was do sądu i ściągnąć zaległe należności z odsetkami wraz z niezłą pensją dla prawnika. Wystarczy że delikwent zalega z wartością powyżej 200 zł u kilku kolegów (zazwyczaj u kilku jest to ponad 1000 zł). Proces zbiorowy , np. 6 kolegów każdy zrzuca się po 50 zł na założenie procesu, mój prawnik wszystko załatwia i kasę po procesie zdziera z winowajcy. Nawet jeśli nie ma danych osobowych, przy zakładaniu sprawy sąd może nakażać prezesowi ujawnienie wszelkich danych osobowych i prezes nie ma nic do gadania. Fakt potrwa to kilka miesięcy, ale zdjacie sobie sprawę koledzy oszuści ile was to nerwów będzie kosztowało, a każde niestawienie się na sprawę, którą można założyć w dowolnym miejscu w Polsce, to przegrana i windykacja przez komornika. Tylko tak się wydaje, że nie ma możliwości ściągnięcia czegokolwiek , hehehhe a pomyślcie o swoich furkach, o swoich rodzinach, bo komornik ściąga od kogo się da, jak nie od ciebie to od twojego taty, mamy, brata, dziadka ... etc. Wracając do kosztów, do tych tysiąca trzeba dodać jeszcze 2000 zł za prawnika i koszty sądowe, to robi się wam z 1000 zł, 3000 zł - fajnie to brzmi co? Chyba lepiej jednak wywiązywać się z należności. Pozdrawiam i jeszcze raz potwierdzam że kolega JawoR36 nie jest mi już nic winien.
  2. zrywka

    Dobrzy chiptunerzy

    No to co koledzy w Lublinie nie ma dobrego tunera... to może otworzę jakąś bazę.
  3. zrywka

    Dobrzy chiptunerzy

    A z lubelskiego kogo polecacie, robił ktoś AVB`ka? Ile można go podkręcić?
  4. Trzeba było przypomnieć niestety mam dużo na głowie i nie zawsze o wszystkim pamiętam. Dokładnie róbcie dalej ze mnie złodzieja i oszusta. Przecież Ci przypomniał . Chyba nikt nie będzie się prosił o rzecz, która jest jego. W Twoim za***nym interesie jest o tym pamietać. Nie mogę poprostu jak to czytam, też kilka rzeczy wysyłałem ludziom z forum i nikt nie miał do mnie pretensji. Nie robią z Ciebie oszusta czy złodzieja tylko osobę niepoważną. Jak coś robisz to zrób to dobrze, żeby nikt nie mógł Ci nic zarzucić. I tym akcentem proponuję zakończyć ten wątek, bo on najlepiej podsumowuje całą sprawę. P-U-M-A, nie miej pretensji do ludzi, że piszą takie rzeczy. Jako sprzedawca masz psi obowiązek dopilnować wszystkiego od a do z, jak coś zawalisz, to powinieneś nie tylko wywiązać się z umowy, ale również zaproponować rekompensatę. Póki co... nie widziałem z Twojej strony nawet grama skruchy, ani słowa "przepraszam". W oczach ludzi z boku, którzy obserwują tą sprawę [np. ja] jesteś mało wiarygodnym człowiekiem do robienia jakichkolwiek transakcji i tego nie zmienisz. Sam pogrążasz się kolejnymi postami - "sprawa zamknięta", "90% transakcji się udało", kaman... ...i wszystko jasne. Ja mam taką propozycję. Nie wiem czy technicznie jest to możliwe, ale może jest. Chodzi o to żeby oceniać tranzakcje tak jak na allegro, czyli dajemy pozytywy lub negatywy. Powiem szczerze, trochę zakupiłem rzeczy poprzez forum i jak do tej pory problem miałem jedynie z JawoR36em. Nie będę opisywał tutaj dokładnie naszego deal`a, ale fakt faktem dogadaliśmy się po długim czasie i z tego co wiem wysłał mi rekompensatę za wadliwy towar (paczkę odebrał mój szwagier, więc nie wiem czy to jest to o czym rozmawialiśmy - zakładam że tak). ...ale zgadzam się ze wszystkimi poszkodowanymi kolegami, co to za tłumaczenie że nie miałem czasu ... ku...a przez tydzień !!! WTF. Osobiście prowadzę 2 swoje firmy i jeśli nie wyślę oferty do mojego klienta prze tydzień to moge zapomnieć o jakimkolwiek kliencie, nie mówiąc już o spóźnieniu w realizacji zlecenia. Panowie handlarze... zdajcie sobie sprawę, że jeżeli decydujecie się na tranzakcję wiązaną jaką jest umowa (nawet słowna) kupna sprzedaży, to z takiej umowy musicie się wywiązywać w terminie...bo może tak się zdażyć, że ktoś was pozwie do sądu, i będziecie bulić nie tylko odsetki, ale i rekompensatę za pracę prawników. Jeśli mowa tu o JawoR36 i P.UM.ie to tylko JawoR36 się zreflektował i postanowił zmienić cokolwiek w systemie sowjej sprzedaży, jak będzie dalej...kto to wie, natomiast Pan P.U.M.A, odnotowuje kolejny spadek w popoularności - 2 miesiące temu było 99% zadowlonych w tym jest już tylko 90%. Proponuję restrukturyzację zakładu Chciałbym jednak zaznaczyć z wyraźnym wykrzyknikiem !!! że jest bardzo duże grono kolegów którzy pomagają nam w dostawie części i są nie tylko bardzo uczciwi i rzetelni, ale i koleżeńscy. I śmiało moge tu zarekomedować kolegę huzioo00, który służy także dobrą i fachową radą w doborze produktów Pozdrawiam również innych kolegów, z którymi udało mi się bezproblemowo zakończyć tranzakcje.
  5. No widzę, że prawy na zdjęciu już z lewej strony pęknięty od podważenia. Właśnie na to trzeba uważać. Tak jak kolega poweidział, od góry podważać. A tam są nawet takie wycięcia orginalnie, może właśnie tędy się czymść wąskim i sztywnym podważa. ---------- Post dopisany at 22:33 ---------- Poprzedni post napisany at 22:30 ---------- tak 4 x duży torx. Doradzę ci żeby przed ściągnięciem ramki zaznaczyć na karoserii lekkimi nacięciami nozyka w którym miejscu siedzi ramka. Bądzie ci lepie spasować albo starą albo nową.
  6. Ja też właśnie rezam tylnie szybki. Mam już zamontowane ramki, pociągnąłem kable od silniczka i przełącznika i założyłem boczki. ale narazie mam problem bo tylko jeden jak ja to nazywam zestaw, czyli kabel od końca wtyczki kabla głównego do silniczka i do przełącznika mi działa. dwa pozostałę, załóżmy prawy tył i prawy przód oraz lewy przó czyli ten od kierowcy nie uruchamiają mi silniczka. posprawdzam jeszcze kable czy płynie prze nie prąd, ale mam takie pytanie. czy wszystkie szyby działają tylko wtedy gdy są podpięte wszystkie włączniki szyb, czy każdy oddzielnie może działać.
  7. Ja bym raczej zaczął od tyłu,lepiej schodzi. Po kolei: zdejmujesz siedzenie tylnie wrywając je do góry. bardziej od strony tej gdzie trzyma się nogi. Tam zauważysz wkręta. oczywiście odkręcasz go. z przodu tam, gdzie kierowca lub pasażer ma nogi na 2 wkrętach siedzi maskownica progu )jeden wkręt u góry i dolny za zaślepką - trzeba podważyć wąskim minusem śrubokrętem. Potem ciągniesz próg od tyłu do słupka B, tak jak kolega powiedział delikatni, ale mocno i z wyczuciem , hehehehe potem od przodu do słupka B. Kolejnie na słupku B tę jasną maskownicę, przy dachu z jednej strony drzi tylnich i z drugiej strony drzi przednich na słuku B podważasz długim śrubokrętem minusem, proponuję delikatnie bo przy uszczelce pęka ten plastik. siedzi to na zatrzaskach u góry i na wsuwkach u dołu. u dołu wsuwski siedzą na bolcach od czarnego platiku. Czarny wyjmuje się wduszając dwa bolce które siedzą w karoserii aby odblokwać maskownicę i przesuwamy ku górze...wsio
  8. zrywka

    USB w podłokietniku

    Nic nie wsadzaj... bo: 1. Wybuchnie 2. Wpuścisz sobie wirusa, a że samochód nie ma windowsa, to nie ma zainstalowanego antywirusa i sobie samochód zawirusujesz. 3. Pasażer może wylecieć przez dach, bo to samochód Bonda. 4. ... a może to podsłuch 5. wszystkie powyższe hehehehehhe :D
  9. A jaką farbą później najlepiej pomalować?
  10. Witam wszystkich posiadaczy Audiczek A4. Pozdrowienia z Krakowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...