Skocz do zawartości

darkle

Pasjonat
  • Postów

    1115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darkle

  1. darkle

    Szarpanie na biegu

    Wynika z błędów jakby jeden wtryskiwacz miał przerwę a drugi przebicie do masy. Może faktycznie gazownik coś słabo polutował. O ile w ogóle polutował bo mógł poskręcać tylko kabelki.
  2. Podobno do 0,5 odsyłają klienta z kwitkiem że niby mieści się w normie. Na życzenie klienta zalewają nowy olej i plombują silnik potem po jakimś 1000km zlewają olej i obliczają zużycie. W przypadku jak lekko przekracza te 0,5 tak do +-0,65 wtedy przeprowadzają zazwyczaj nieskuteczny stage 1 naprawy: wymiana zimmeringu na wale, odmy i zmiana softu. Jeśli zużycie spadnie poniżej 0,5 - klient z głowy. Jeśli zużycie oleju w teście przekracza te 0,65 wtedy od razu przeprowadza się stage 2 czyli wymiana tłoków z pierścieniami po czym zużycie zazwyczaj spada do 0,1l/1000km.
  3. Jeśli ten telefon wpadł do konsoli środkowej to w zależności jak były otwarte klapki jest jeszcze albo w kanałach albo wpadł do nagrzewnicy a nie do wiatraka. Żeby się tam dobrać to chyba nie trzeba ściągać całej deski. Ja bym wymontował tylko tunel, konsolę środkową i popatrzeć jak idzie rura od nagrzewnicy do tej środkowej kratki. Albo może teraz za tym telefonem wpuścić tą samą drogą rurę od jakiegoś mocnego odkurzacza?
  4. Też słyszałem że silniki 2.0 tfsi biorą olej. Wiem że na pewno problem dotyczy silników z serii CDN np: CDNC montowanych m.in w A4 B8, A5, Q3. z lat 2008- Serwis na gwarancji po kilku nieudanych etapach prób rozwiązania problemu tanimi metodami w końcu wymienia pierścienie z tłokami i zużycie spada do 0,1l/1000km
  5. Nie ma co się sprzeczać. Ja wcześniej jeździłem vectrami i mam naprawdę dobre wspomnienia. Pomijając vectrę A która gdyby nie korozja była po prostu niezniszczalna miałem vectrę b z silnikiem X18XE. Silnik naprawdę dynamiczny i ekonomiczny. Nie miałem problemów np z checkiem pomimo instalacji lpg. Źle zestrojona instalacja będzie sprawiał problemy w każdym aucie. Przewaga opla nad autami koncernu VAG moim zdaniem polega na tym że silniki są bardziej dopracowane-te same mechanizmy a dużo prostsze rozwiązania a tam gdzie w audi są elementy z plastiku (układ zmiennych długości kolektora, odpowietrzanie silnika i różne drobne rurki) w oplu są one nadal z metalu lub solidnej gumy i nie pękają i się nie urywają. Inną kwestią są diesle bo oplowskie są dość awaryjne (pompy paliwa i w nich właśnie są problemy z przepalającymi sterownikami) a te "lepsze" 1,9 CDTI są konstrukcji.... fiata:facepalm: No ale pomijając własne doświadczenia z poprzednimi autami prawda jest taka że czy to opel, VW czy audi zwiększona awaryjnośc bierze się niestety z coraz bardziej zaostrzonych i zazwyczaj bezsensownych norm emisji spalin. Problemy zaczynają się od wprowadzenia normy EURO IV Pogoń za zmniejszeniem tej emisji strasznie "trującego" CO2 powoduje że aby to nadal jeździło trzeba stosować coraz bardziej zaawansowane rozwiązania. I stąd w autach i koncernu VAG jak i GM biorą się problemy ze spalaniem oleju, klekotem wariatorów, łańcuszków, błędami EGR-ów itp Dodatkowo aby te rozwiązania nie podnosiły znacząco kosztów produkcji oszczędza się na materiałach i stąd pod maską co tylko się da robione jest z plastiku. ---------- Post dopisany at 14:03 ---------- Poprzedni post napisany at 13:52 ---------- Jak już pisałem miałem Vectrę ale przyciski w środku są takie same, kawał plastiku z wtopionymi piktogramami aby je wytrzeć to trzeba je chyba papierem ściernym drzeć. Swoją B6 nie kupowałem okazyjnie nawet porządnie za nią przepłaciłem szukając bezwypadkowej. Jestem pierwszym właścicielem w PL i nie mam jeszcze nic powycierane:naughty: Ale jak naoglądałem się przycisków w B6 które oglądałem to teraz boję się zbyt często zmieniać temperatury na klimatroniku:kox:
  6. Tu masz najlepszą jaką znam stronkę z danymi dot opla: opel-infos.de Silniki z bezpośrednim wtryskiem faktycznie wychodziły ok 2004r Mają oznaczenie direct. Co do akcji serwisowej najlepiej sprawdzić po VIN w serwisie. A ogólnie zadbana astra coupe w wersji bertone to naprawdę fajne auto i solidnie wykonane. Jak już pisałem blachy w ocynku. Gdybym miał wybór silnika to Z181XE 1,8 16V nie do zajechania. A wnętrze kokpit ze zwykłej astry ale nie ma problemu z pękającymi zawiasami schowka, ścierającymi przyciskami klimatronika itp.
  7. devastation, a czy ori to przypadkiem nie Iwiss? Przynajmniej w B6 bo taki rozbierałem.
  8. Blacha na astrze z 2001 roku będzie porównywalna z audi. Później już będzie tylko lepiej bo opel polepsza ocynk audi coraz bardziej oszczędza. Jeśli chodzi o silniki benzynowe silniki GM moim zdaniem biją pod każdym względem silniki VAG. Oczywiście w tym przypadku istotny jest stan. Silnik 2.2 to prawdopodobnie Z22SE. A więc 204 Nm i 147 PS. Napęd rozrządu łańcuszkiem.
  9. Mój niby był rok temu na tej akcji wymiany cewek w niemczech ale nie wiem czy coś tam wymienili bo cewki które mam to 1x 06C905115L; 06C905115D (ta wg etki wygląda że jeszcze od nowości) oraz 2x 06A905115M. W dodatku jak wiadomo do ALT w B6 idą w kolorze czerwonym a te dwie z początkiem 06A są czarne i wg etki są do 1,8 t i to w cabrio. Myślałem że te dwie były właśnie wymienione na najnowsze ale przecież nie wstawiliby chyba w serwisie 06A905115M bo powinny być 06C905115R -czerwone. Do ALT w B7 ze względy chyba na kolorystykę idą 06B905115M -czarne Oczywiście te dwie stare czerwone ktoś pomalował na czarno. No i teraz w sumie nie wiem czy nie wymienić wszystkich na swój koszt ale z drugiej strony szkoda kasy bo nic się nie dzieje.
  10. Jak już przetarłeś pastą ścierną do bazy a będziesz jeszcze trzeć papierem wodnym to w końcu dotrzesz do podkładu:naughty:
  11. Widać za szybkie masz ręce:polew: Ale ręcznie też idzie zetrzeć za dużo, kwestia ile czasu się trze. Mech na zaokrągleniu listwy lakier zjechałem w 3 sek.
  12. Może sprawdź miejsce w instalacji w którym wtryski benzynowe są odcięte podczas montażu gazu. Byś może coś tam nie styka bo gość montujący gaz słabo to polutował i dlatego następuje przerwa w obwodzie a to może wpływać na pracę również na lpg. Może też sama emulacja wtrysków pb przez sterownik lpg nie domaga.
  13. Obawiam się że te jaśniejsze miejsca to starty klar czyli lakier bezbarwny przetarty do bazy:wink: Z mechanicznym polerowaniem trzeba niestety uważać, ja też sobie coś takiego zrobiłem na listwie. Być może jest jakiś sposób na to bez lakierowania całości np napylić sam bezbarwny i przypolerować, tym razem uważnie.
  14. Bak to chyba nie zardzewieje bo to plastik:decayed: Jednak ze względu na pompę paliwa, czystość zbiornika i takie tam lepiej do rezerwy nie dopuszczać.
  15. Bagnetów jest kilka rodzai. Ja mam taki z końcówką H czyli czarny. Z początku mnie drażnił ale tyle razy już go wyciągałem że się przyzwyczaiłem:decayed: Rurkę na ori będę wymieniał przy okazji wymiany oringu przy chłodnicy oleju bo gdzieś tam mi kapie olej. Oringi też już kupiłem w aso ale żeby je wymienić trzeba ściągać kolektor bo nie ma dostępu. Mam nadzieję że po naprawie zużycie oleju spadnie o kolejne 50ml na 1000km Nie wiem tylko dlaczego wiele osób pisze o kontrolce oil min jak jeszcze na bagnecie nie ma minimum. Może gdzieś trzeba zrobić jakąś adaptację czujnika poziomu oleju? W VAGu wchodząc w instrumenty i bloki 4-6 jest tam coś jakby związane z poziomem oleju, może to jakiś trop?
  16. Słychać łańcuch ale raczej nie ma tragedii. A ten pojedynczy stuk trochę dziwny, ale też jakby coś od napinacza. Na pewno nie jest to dźwięk luźnych tłoków:thumbup1:. Jeśli słychać to wyraźnie z pod pokrywy rozrządu to raczej powinno zniknąć po wymianie łańcucha i napinacza. Jeśli słychać ten stuk gdzieś z dołu to może coś się poluzowało i obija w okolicach silnika? Nie wiem tylko czy do wymiany łańcucha nie trzeba wyciągać wałków. Patent z kijem jest wypróbowany, stary i dobry ale ja w garażu mam stetoskop:decayed:
  17. Niedawno też kupowałem tą rurkę w serwisie ale jej jeszcze nie założyłem bo ta którą mam, nieoryginalna założona przez mechanika poza brakiem loga jest taka sama. 1/4 miarki to jakieś 2-3 kreski na bagnecie? W sumie też czasem schodzi mi do tych 2-3 kresek ale kontrolka o niskim stanie mi nie wyskakuje. Tylko raz mi wyskoczyła, jak po zakupie wracałem do domu ale wtedy to musiałem dolać 1 litr i dopiero była połowa bagnetu.
  18. A wie ktoś jak zachowuje się padający dwumas w benzynie? Podejrzewam że właśnie mam coś z nim nie tak: Nie tłucze jak przy dieslu ale terkocze mi coś na wolnych i wzmaga przy dodawaniu gazu i przy delikatnym ruszaniu. Po lekkim wciśnięciu sprzęgła nieco to ustaje ale nadal terkocze tyle że mniej. Przy dociśnięciu sprzęgła już do końca jest tak samo. A więc to chyba nie skrzynia skoro terkocze przy wciśniętym sprzęgle i dodatkowo dla pewności że skrzynia nie pracuje, włączonym biegu? Z kanału terkocze jakby ze skrzyni, no ale mysłę że to przenosi od tego dwumasu bo co może terkotać w skrzyni przy wyciśniętym sprzęgle?
  19. No może nie trzeba, ale gdy mi się tak zrobiło to pierwsze co zrobiłem to zjechałem na pobocze i zacząłem oglądać auto od spodu, oczywiście bojąc się odpalić fajki dla ukojenia nerwów:polew: Później bałem się nalać więcej niż 5l po których poziom nie drgnął. Elektryk do którego jak najszybciej się udałem kazał odpiąć aku i wszystko wróciło do normy. Ze spokojem już dolałem mu do połowy zbiornika i tak się staram utrzymywać.
  20. Ale że zmarł to nie w związku ze sprawą?
  21. Czyli ile spadło zużycie oleju na 5W-50? Ja też mam od niedawna zalany mobil 5W-50 ale na razie zrobiłem niecały 1000. Po 700 sprawdzałem ubyło jakby mniej niż na 5W-40. Dociągnę do jakichś 1500 i wtedy sprawdzę, na razie się boję, wolę żyć optymizmem:decayed: Wandej, ostatnio pisałeś że po 3tys miałeś 3/4 stanu. To jak to się stało że przy 3870 zapaliła się kontrolka? Rozumiem że przez 870km wciągnął 3/4 stanu??
  22. U mnie też tak mniej więcej wychodzi. Do tego co pokazuje fis muszę dodać dobre 2 litry
  23. Nie jestem z Łodzi więc nie mogę nikogo polecić. Kiwające się tłoki też były by też słyszalne z dołu silnika i raczej przy niskich obrotach np podczas jazdy na 1 biegu ze stałą prędkością. Ciśnienie sprężania nie musi dać tutaj żadnej odpowiedzi. Z kolei padnięta szklanka stukała by raczej miarowo z częstotliwością 1/2 obrotów silnika. Często też stukanie może zanikać po zwiększeniu obrotów jak zwiększy się ciśnienie. Jak całkiem padnie wtedy stuka cały czas tak samo w całym zakresie obrotów. Mogą to być tłoki ale wpierw obstawiałbym coś w głowicy. Podstawa to częstotliwość stuków, jeśli częstotliwość jest 1/2 obr silnika to może być coś z głowicą. Do zdiagnozowania przyczyny stuków potrzebne jest doświadczenie. Możesz nagrać ten hałas i wrzucić na forum, zawsze to przybliży nieco problem. Dodam tylko że jeśli przyczyna stuków są jednak tłoki to jeżdżąc normalnie możesz tak zrobić i 100tys km i nic się nie będzie dziać. Jeśli doszło do przytarcia płaszcza tłoka to silnik musiał być w przeszłości przegrzany albo dostał za ostro w p.. na jakimś niemieckim autobahnie:naughty:
  24. darkle

    Białe wnętrze?

    O ile ten brud się nie wetrze:naughty:
  25. Zgadzam się że jeśli są ostre krawiędzie to żadne wynalazki nie dadzą rady. Tymbardziej w aucie po gradobiciu. Ale przy łagodnych wgnieceniach czasem można coś wypchnąć bez śladu. Kilka lat temu zostawiłem auto przed jednym lokalem i po wyjściu miałem spore wgniecenie na tylnym błotniku, Ktoś albo kopnął albo uderzył w czasie szarpaniny czyjąś głową Na wyoblonym błotniku było wgniecenie wielkości piłki do kosza. Znajomemu blacharzowi zajęło to może z pół minuty: po prostu wystarczyło od wewnątrz wcisnąć i ładnie wyskoczyło. Resztę sobie doklepałem piąstką i nie było śladu. Ale jeśli są załamania i blacha jest ponaciągana odkształcona plastycznie to już nic nie pomoże. Nawet jak się to klepie to trzeba podgrzewać palnikiem aby zlikwidować naprężenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...