SZYNKAR

Czemu został silnik rozebrany? Brał olej?

Jest t próba stworzenia kompendium wiedzy o akumulatorach i podwieszenia na czołówce wątku. Proszę o konstruktywną krytykę i kolektywną wiedzę w wypełnianiu luk. To co napiszę pod spodem będzie dość kontrowersyjne stąd wstęp. Uczyłem 4 lata akumulatorów lotniczych, zacząłem z nich doktorat, teraz uczę aku do elektrowni wiatrowych. Zgłosiłem patent na urządzenie do ich optymalnego ładowania. DOBÓR AKUMULATORA Akumulator musi mieć POJEMNOŚĆ [Ah] równą lub większą od wymaganej dla danego typu silnika (patrz tabela). Trwałość dobrze dobranego akumulatora wynosi 5-8 lat. Stosowanie akumulatora o mniejszej pojemności skraca czas jego życia (??-?? lat), o zawyżonej wydłuża (7-?? lat). Nie ma przeciwwskazań elektrycznych do stosowania akumulatorów o większej pojemności. Tabela z wymaganą pojemnością akumulatora w zależności od typu silnika: (do opracowania, pomoc mile widziana) Maksymalną trwałość uzyskamy montując akumulator o największej pojemności przy spełnieniu warunku że zmieści się on w komorze akumulatora. Lepsze firmy uzyskują większą pojemność i prąd rozruchowy przy danej wielkości akumulatora, stąd odpadną akumulatory gorszego wykonania. Pojemność(dla danej objętości) jest lepszym wyznacznikiem jakości niż marka producenta. Wraz ze wzrostem pojemności następuje: szybsze gromadzenie/odbudowanie energii po rozruchu, poprawa rozruchu (wzrost obrotów rozrusznika, skrócenie czasu rozruchu - silnik szybciej zapala) i możliwość długiego rozruchu (zima) bez spadku obrotów rozrusznika oraz możliwość częstego powtarzania rozruchu (jazdy dostawcze). PRĄD ROZRUCHOWY nie jest zamiennikiem pojemności. Nie należy stosować mniejszego akumulatora (Ah) „bo ma dobry prąd rozruchowy (A)”. Przy zakupie nowego akumulatora powinien mieć NAPIĘCIE powyżej 12V (zwykle 12,5V). Mniejsze napięcie może świadczyć o długotrwałym przechowywaniu lub wcześniejszym użytkowaniu akumulatora. Każdy akumulator rozruchowy 12V posiada 6 wlewów do kontroli i uzupełniania elektrolitu. Czasem mogą być przykryte linijką zlicowaną z wierzchem i zaklejone nalepką. Najlepsze są KORKI wkręcane oddzielnie, pojedynczo z uszczelką (o-ring) bez odpowietrznika(centralny z boku). Muszą być dokręcone i zapewnić szczelność przed wodą np. u autora woda z przedniej szyby leje się na akumulator. OBSŁUGA USZKODZENIE: Jak nie pali, odkręcasz korki swego akumulatora (np. 1 raz po 5-7 latach od zakupu) i stwierdzasz że w jednej celi sucho (płyty są na wierzchu nie zakrywa ich elektrolit). Potem stosujesz różne metody by ratować trupa i w końcu idziesz kupić nowy. Aby do tego nie dopuścić należy stosować dolewki. DOLEWKI: Instrukcja podaje że raz na miesiąc należy sprawdzać poziom elektrolitu w każdej celi, jeśli dopuścisz do wynurzenia płyt utracisz akumulator i gwarancję. Dolewki wyłącznie wodą destylowaną lub demineralizowaną. ZAGROŻENIA zmniejszające trwałość: uszkodzony regulator napięcia (prawidłowo 13,8-14,5V), długotrwałe pobieranie dużej mocy elektrycznej (powyżej 60-100W) przy niepracującym silniku. ZABÓJCZE dla akumulatora jest: dolewanie wody z kranu, rozładowanie poniżej 10V i pozostawienie do rana, ładowanie długotrwałe z intensywnym gazowaniem FAQ: 1) „alternator ma swoje max i jego wydajność jest dobrana do rodzaju silnika i pojemności akumulatora”. ODP: Alternator jest dobrany do odbiorników w pojeździe. Akumulator może oddać do rozrusznika 2000W przez kilkadziesiąt sekund, z alternatora całkowicie rozładowany akumulator może pobierać tylko około 1W na 1Ah akumulatora (80W dla 80Ah), co stanowi mniej niż światła jazdy dziennej (140W). Stąd o bilansie mocy decydują inne odbiorniki

Nadciśnienie jakie było? Czy odkręcili i się lało czy coś pedałem robili?

Dostałem odpowiedź z jednego ze sklepów: Na elemencie gumowym jest oznaczenie Corteco (Lemforder nie robi elementów gumowych). Na poduszce (element metalowy) nie ma oznaczeń i to jest oryginał. Jeśli Pan znajdzie poduszkę do tego auta z oznaczeniem Lemforder na el. metalowym to to jest podróbka. PODSUMOWANIE: W pudełku Lema jest Corteco.

To co napiszę pod spodem będzie dość kontrowersyjne stąd wstęp. Uczyłem 4 lata akumulatorów lotniczych, zacząłem z nich doktorat, teraz uczę aku do elektrowni wiatrowych. Zgłosiłem patent do ich ładowania. DOBÓR AKUMULATORA Akumulator dobieram następująco: 1) POJEMNOŚĆ mierzę komorę akumulatora (wycinam ze styropianu) i kupuję największą pojemność (Ah) jaka się tam zmieści (zwykle 20-50% więcej od nominalnej, choć raz miałem 200% w golfie). Uzasadnienie: Generalnie lepsze firmy mają większą pojemność w mniejszych akumulatorach (lepsza gęstość pojemności w Ahdm3) i wychodzi coś troszkę lepszej firmy. Gorszej firmy dla tej samej pojemności jest większy i nie wejdzie. W razie awarii alternatora na akumulatorze o dużej pojemności możesz kontynuować jazdę jakiś czas bez świateł. Wraz ze wzrostem pojemności zauważyłem poprawę rozruchu wzrost obrotów rozrusznika, skrócenie czasu rozruchu(silnik chętniej zapala) i możliwość długiego rozruchu (zima) bez spadku obrotów rozrusznika. Możliwość częstego powtarzania rozruchu. Zwiększona trwałość akumulatora. 2) Prąd rozruchowy Wychodzi z p. 1. Jeśli nie ma na akumulatorze, to może być to akumulator głębokiego rozładowania nie nadający się do rozruchu pojazdów. Demonizowanie tego parametru uważam za przerost formy nad treścią. Ja w ogóle nie biorę go pod uwagę. 3)NAPIĘCIE Przy zakupie sprawdzam napięcie 12V (zwykle 12,5V). Używany do 9V to trup, 10V emeryt lub uszkodzony, 11V pacjent wymaga ładowania 4) Jeszcze korki Wkręcane oddzielnie pojedynczo z uszczelką bez odpowietrznika(centralny z boku). Musza być szczelne, u mnie woda z szyby leci po akumulatorze! 5) Obsługa Jak nie pali, odkręcasz korki swego akumulatora (1 raz po 57 latach od zakupu) i stwierdzasz że w jednej celi sucho (płyty są na wierzchu nie zakrywa ich elektrolit). Potem stosujesz różne metody by ratować trupa i w końcu idziesz kupić nowy. Instrukcja podaje że raz na miesiąc należy sprawdzać poziom elektrolitu w każdej celi, jeśli dopuścisz do wynurzenia płyt utracisz akumulator i gwarancję. Uwaga Uszkodzony regulator napięcia (14-14,5V) lub ładowanie powodujące silne gazowanie powyżej 15min uszkadza nieodwracalnie akumulator. Przy napięciu 13,8-14,5V ładowanie należy przerwać, odczekać i ewentualnie wznowić na krótko. 6) Jak wykończyć akumulator: dolewać wody z kranu, rozładować poniżej 10V i zostawić do rana, zastosować o mniejszej pojemności od wymaganej, ładować długotrwale z intensywnym gazowaniem Koledzy, przestańcie opowiadać bzdury o niedoładowaniu dużego akumulatora. Wykonuję takie ćwiczenie na zajęciach z dwoma akumulatorami 45Ah i 90Ah. Prądy ładowania identycznym napięciem odpowiednio 4,5A i 9A. Akumulator o 2 razy większej pojemności zgromadzi 2 razy więcej energii np. do rozruchu. Napięcia po ładowaniu identyczne. Miałem większe akumulatory i miernik, sprawdziłem. Jak piszecie że 45Ah wystarczy w miejsce wymaganych 60Ah to pamiętajcie dopisać "NA KRÓTKO, bez gwarancji". Kolega poszedł do sklepu, podał dane pojazdu, sprzedawca: to będzie 60Ah za ... . Kolega zajrzał w portfel i mówi to poproszę 45Ah. Sprzedawca: gwarancji nie wypisywać? Kumpel zbaraniał, i pyta dlaczego? S: Nie ma sensu tracić czasu, stosowanie akumulatora o zmniejszonej pojemności = gwarancja zostanie odrzucona. To pisać?

To co napiszę pod spodem będzie dość kontrowersyjne stąd wstęp: Uczyłem 4 lata akumulatorów lotniczych, zacząłem z nich doktorat, teraz uczę aku do elektrowni wiatrowych. Zgłosiłem patent do ich ładowania. DOBÓR AKUMULATORA: Akumulator dobieram następująco: 1) POJEMNOŚĆ: mierzę komorę akumulatora (wycinam ze styropianu) i kupuję największą pojemność (Ah) jaka się tam zmieści (zwykle 20-50% więcej od nominalnej, choć raz miałem 200% w golfie). Uzasadnienie: Generalnie lepsze firmy mają większą pojemność w mniejszych akumulatorach (lepsza gęstość pojemności w Ah/dm3) i wychodzi coś troszkę lepszej firmy. Gorszej firmy dla tej samej pojemności jest większy i nie wejdzie. W razie awarii alternatora na akumulatorze o dużej pojemności możesz kontynuować jazdę jakiś czas bez świateł. Wraz ze wzrostem pojemności zauważyłem poprawę rozruchu: wzrost obrotów rozrusznika, skrócenie czasu rozruchu(silnik chętniej zapala) i możliwość długiego rozruchu (zima) bez spadku obrotów rozrusznika. Możliwość częstego powtarzania rozruchu. Zwiększona trwałość. 2) Prąd rozruchowy: Wychodzi z p. 1. Jeśli nie ma na akumulatorze, to może być to akumulator głębokiego rozładowania nie nadający się do rozruchu pojazdów. Demonizowanie tego parametru uważam za przerost formy nad treścią. Ja w ogóle nie biorę go pod uwagę. 3)NAPIĘCIE: Przy zakupie sprawdzam napięcie >12V (zwykle 12,5V) Biorę. Używany: do 9V to trup, 10V emeryt lub uszkodzony, 11V pacjent wymaga ładowania 4) Jeszcze korki: Wkręcane oddzielnie pojedynczo z uszczelką bez odpowietrznika(centralny z boku). Musza być szczelne, u mnie woda z szyby leci po akumulatorze! 5) Obsługa: Jak nie pali, odkręcasz korki swego akumulatora (1 raz po 5/7 latach od zakupu) i stwierdzasz że w jednej celi sucho (płyty są na wierzchu nie zakrywa ich elektrolit). Potem stosujesz różne metody by ratować trupa i w końcu idziesz kupić nowy. Instrukcja podaje że raz na miesiąc należy sprawdzać poziom elektrolitu w każdej celi, jeśli dopuścisz do "wynurzenia" płyt utracisz akumulator i gwarancję. Uwaga: Uszkodzony regulator napięcia (>14-14,5V) lub ładowanie powodujące silne gazowanie powyżej 15min uszkadza nieodwracalnie akumulator. Przy napięciu 13,8-14,5V ładowanie należy przerwać, odczekać i ewentualnie wznowić na krótko. 6) Jak wykończyć akumulator: dolewać wody z kranu, rozładować poniżej 10V i zostawić do rana, zastosować o mniejszej pojemności od wymaganej

Układ grzeje na dwa sposoby: 1) prądem z alternatora=zwiększa zużycie paliwa=szybciej nagrzewa silnik pod obciążeniem alternatora. Coś podobnego do trzymania silnika na wysokich obrotach na parkingu. Wydaje mi się że to świetne rozwiązanie żeby mieć szyby wolne od szronienia. W fordach jest warstwa przewodząca w szybie, która nagrzewa szybę momentalnie, na postoju, bez innych odbiorników.

Po pierwsze Musashi zbierając najlepsze swoje doświadczenia odwalił kawał roboty sporządzając tę listę. Jest świetna jako szybkie kompendium dla potrzebujących. Uznaję krytykę ale konstruktywną. Np. na podstawie patrz tabelka porównawcza proponuję wycofać olej xxx i wstawić yyy. Nie widzę sensu krytyki w której powołujemy się na internet, oderwane dane itd, tj. takich które krytykantowi zajęły 5min a sprawdzenie trwa godzinami. Zajmowałem się smarowaniem profesjonalnie (inż. ds. niezawodności mechanicznej) w zakładzie 2000 przekładni w dużej korporacji. TRUDNY TEMAT: Ogólnie w Europie nie było zgodności opinii (zaleceń) co do gatunku(dostawcy) oleju. Oczywiście musiał być zgodny ze specyfikacją dla danej przekładni. Przyczynami awarii typowo było: nie wymienianie oleju w terminach, niski poziom=brak dolewek. Przypadkowe mieszanie olejów, zły gatunek. Z polskiego na nasze: 1 Przykazanie: wymieniać regularnie na odpowiedni olej 2 kontrolować poziom- dolewki tym samym olejem, 3 zmieniać olej razem z filtrem 4 Dobry filtr Ojej do pojazdów wojskowych wyłania się na próbach w laboratorium. Kilka nowych silników zalewa się różnymi olejami i jazda. Te same temperatury, paliwo, warunki pracy. Po teście (min 3 mce) rozbiórka i analiza silnika i właściwości oleju (starzenie). Czy można to zrobić na podstawie opinii kolegów (różne silniki, style jazdy, paliwa)? W tak niekontrolowanych warunkach i przyrządach pomiarowych typu na ucho na oko trudno coś powiedzieć na pewno. Wierzę w wypowiedzi ludzi z doświadczeniem bardziej niż w porównanie tabelek producentów.

Mi amor padł prawy po roku, 20kkm. Zależy od jazdy i drogi . Stukania nie wolno ignorować. Poczytajcie wątek o urywającym się zawieszeniu. Były zdjęcia, gdzie guma poszła pod osłonką przeciwkurzową - było widac... po pęknięciu elementu i urwaniu koła.

Audi mam miesiąc ale kupowałem (5 lat temu) do golfa najtańsze w cenie twoich sportowych(120/szt), po roku (20kkm) prawy przedni praktycznie nie działał. Sportowe działają większą siłą na krótszym odcinku= większe wymagania wobec amora=szybsze zużycie, ty wybierasz ty decydujesz

Dziękuje za odpowiedzi . Mech był jeden ja patrzyłem (z przerażeniem). Tuleja na saniach: zbiorę się na odwagę i spytam. Niestety nie mam kanału żeby obejrzeć. Na razie silnik chodzi bez problemu. Mam fakturę na usługę. Czas pokaże .

Być może: masz na kablach zwarcie od innego obwodu (przetarte?, samowolne kombinacje w instalacji), poszukaj gdzie razem idą przewody od zapłonu i tego przekaźnika.

Odpowietrzanie wspominam bardzo nieprzyjemnie, upierdliwa długotrwała czynność. Jak znam ludzi to starają się unikać pracy i sobie wytłumaczyć że nie trzeba tego robić/powtarzać. Nic bardziej błędnego. Trzeba dokładnie odpowietrzyć CAŁY układ. Najgorzej jak ktoś puści pedał na odkręconym odpowietrzniku. Nie wiem czy zauważyłeś że jak robisz to WOLNO to powietrze porusza się w rurkach w górę (jak bąbelki w szampanie) i możesz się go nigdy nie pozbyć z idących w górę rurek. Powodzenia i cierpliwości.

Nie wiem jak w benzynie ale w TDI (właśnie zmieniałem na Corteco 250zł/szt) jest hydropodstawa (guma z płynem w środku) uszkodzona cieknie, mięknie i osiada pod ciężarem silnika. U mnie jest też druga do wymiany

Widzę i oczom nie wierzę. Wymieniałem kilka amortyzatorów OLEJOWYCH i nowe nigdy same z siebie nie "wyłaziły". może to jest efekt tylko w olejowo-powietrznych? Olejowe dają opór przy przesuwaniu w obie strony, brak oporu=brak tłumienia. Na moje oko opór masz dużo za mały (niezależnie od typu). Tłumienie słabe i walenie. Tylko czemu na trzepakach nie wykazało.

Dzięki MariuszSal za profesjonalne podsumowanie! Mnie dotyczy 3...

Miesiąc temu mechanik stwierdził że (tylko) prawa poduszka do wymiany. Dziś wymieniano mi prawą poduszkę silnika. Najazd na kanał, mechanik uniósł silnik podnośnikiem kanałowym od dołu, silnik podniósł się bez przechyłu, oparł się rurą od powietrza z Coolera o tył przedziału. Pod koniec podnoszenia rozległ się głośny trzask jakby się śruba urwała jakaś w okolicy (trudno stwierdzić) przeciwnej poduszki albo pękł kawał twardego plastiku. Po wymianie mechanik powiedział że lewa jest miękka i też trzeba wymienić... Czy wiatrak wentylatora może tak strzelić? (nie jest uszkodzony, trzyma 90). Stąd moje pytania: 1) Czy komuś się to przydarzyło? 2) Jak się wymienia poduszkę silnika?

Mechanik: Poduszka silnika do wymiany, proponuje Corteco. Ja: Nie dziekuję, poproszę Lemfordera. M: Ok zamówimy. Przed wymianą: Pudełko Lemforder, w środku Na osłonie Corteco, na gumie Corteco Germany (bez Made in). Nigdzie sówki Lemfordera. Mechanik: To Lemforder. Ja: Prosze paragon na usługe i Lema. M: Prosze oto paragon usługa i poduszka Lem. Zdemontowana poduszka była ORI, znaki VW i AUDI, mnóstwo cyfr. Nowa tylko nazwa firmy. O co tu chodzi?

Przeczytałem wątek z linku. Tam maź była ze sprowadzonego z Włoch. Zastanawiam się skąd się to bierze, jedni wskazują jakiejś firmy olej, inni że to olej który "handlowcy" stosują do wyciszenia lub taniocha do przekładni. Może skutek dolewki innego oleju niemieszalnego. Pytam bo galaretkę to ja tylko na delicjach lubię a chciałbym uniknąć tego nieszczęścia glutowatego.

Koledzy mieli takiego ucznia co opowiadał że pracował profesjonalnie jako spec od zabezp mechanicznych. Mówił że jak to trwa pow 1min to rezygnują. Nadszedł moment gdy komuś się zatrzasnęły kluczyki. Widowni było z 8 osób chętnych zobaczyć jak się "robi samochód". Podszedł do samochodu, zajrzał przez szybę i zapytał "gdzie te kluczyki". Popatrzyliśmy chwile do środka i leżały na siedzeniu pasażera. "Jak kluczyki są w środku to trzeba sprawdzić, może drzwi są otwarte?". Pociągnął za klamkę drzwi o które się opierał i rzeczywiście były otwarte.

Jak powiedział Moderator w Audi to bieg jak każdy inny. Moim zdaniem szczególnie przydatny w korkach, dziurach, na parkingach supermarketów, wyjeździe z podjazdów. Zastanawiam się też skąd turbina "wie" na jakim biegu jedziesz? Jak zdawałem prawko w 91 na samochodzie gaz (gazik z 4 pancernych), to jedynka była niesynchronizowana i służyła tylko do ruszania bo nie było możliwości załączenia 1 biegu na jadącym samochodzie. Zauważyłem jednak 2 rzeczy: ciężko mi włączyć redukcję z 2 na 1 (bieg nie chce wskoczyć), i na tym biegu jak się skupiam na manewrach zdarza mi się piłować na 3500 bo po naciśnięciu gazu samochód momentalnie dochodzi do tych obrotów.

MOTTO: Kobiety widzą rozwód inaczej! Nie czekaj. Poszukaj wzoru pozwu rozwodowego, najlepsze są na stronach dla kobiet, zmieniasz tylko dane i niesiesz do sądu i zaczyna się. ALIMENTY: sąd kieruje się dobrem dziecka, jak masz wyrok, kwotę i potwierdzenie że płacisz to znaczy że płacisz. W tytule koniecznie ALIMENTY NA dla kogo. 2002r: Mój szef płacił przez rok czasu "ustaloną kwotę", baba go podała że nie płaci że to na coś innego. Dowalili z procentami i siedli mu na pensję "dla dobra dziecka". 3 miesiące dostawał 666zł (minimum wolne od egzekucji). Założył oddzielną sprawę, po roku wygrał sprawę ale sędzina w trosce o dobro dziecka nie zawiesiła alimentów tylko zmniejszyła je o jakąś śmieszną część na 5 lat. Podział majątku: Baba w czasie rozwodu będzie starała się zabrać ci wszystko co ma jakąkolwiek dla niej wartość motywując to twoją winą, własną krzywdą i dobrem dziecka. Dla matki równy podział oznacza wszystko równo dla dziecka, np. audi najlepiej postawić na działce żeby dziecko mogło w nim trzymać łopatki do zabawy. Wszystko jest dobre co zmniejszy twoją atrakcyjność. Łatwiej jest odejść ze spalonej ziemi. Dobra chwila: najlepiej rozwieść się na fali związku byłej, jeśli ma faceta wykorzystaj to póki jeszcze trwa. Przedrozwódki myślą że zaraz złapią lepszego faceta. Jak tylko znowu są wolne zaczynają naciskać amanta "zdeklaruj się=ożeń". Musisz tak rozegrać sytuację żeby gość dotrwał do rozwodu. Jak nie dotrwa to "bezpiecznym wyjściem" dla kobiety jest zostanie przy tobie "na jakiś czas" i może ci robić nadzieje, chwilowo się poprawić generalnie robić kłopoty z rozwodem co da jej czas bezpiecznie szukać faceta. Na moralność, współczucie, wyższe uczucia nie licz, pamiętaj że odejściem krzywdzisz ja i dziecko i piekło to za mało dla ciebie. Odebranie wszystkiego, majątku i godności, obgadanie cie, fałszywe oskarżenia wchodzi w grę. Nie słyszałem o kulturalnym rozwodzie. Kobiecie jest o niebo trudniej znaleźć ojca dla swoich dzieci niż samotnemu wilkowi nową laskę. Tak z relacji szefa... wyjątki

NAGRYWANIE: Jeśli nagrywasz rozmowę to musisz uprzedzić nagrywanego inaczej rozmowa może być odrzucona jako dowód. JAKAŚ SZANSA: Jeśli masz na umowie przebieg, to gdybyś udowodnił że jest ewidentnie zaniżony możesz się ubiegać o zwrot CZĘŚCI WARTOŚCI pojazdu. Może w ASO znajdą zapis przed cofnięciem licznika? Kiedyś asystowałem przy odbiorach, jeden wyraz w umowie znaczył czasem 60kzł. Widzę że przy zakupie auta trzeba wysłuchać syreniej pieśni sprzedawcy i potem naciskać żeby to się znalazło w umowie: Stan techniczny pojazdu: auto bezwypadkowe, po wymianie rozrządu przy przebiegu nnnn wykonanej zgodnie z instrukcją ,........., w razie uszkodzenia, kto kiedy zobowiązuje się do usunięcia itd

Podsumowując - silnik pracuje a koledze się maź nie podoba. Mechanik zaleca drogą "naprawę". POMYSŁ: Wymieniać olej, jeździć i kontrolować stan wizualny ojeju, jak się zrobi jakiś mętny to wymienić wcześniej. CIEKAWOSTKA: Miałem w wojsku agregat z silnikiem wysokoprężnym (wiem, to nie Audi). Instrukcja (wyjątkowo!) podawała że po zlaniu oleju, napełnić układ smarowania paliwem ON w ilości jak olejem, WYŁĄCZYĆ WTRYSK PALIWA i kręcić rozrusznikiem (kilka razy), zlać paliwo i zalać olejem. Nigdy się nie odważyłem bo gdyby silnik odpalił to na pewno co najmniej pożar w misce olejowej a może i wybuch i kompletne zniszczenie silnika.

Czy można coś .... przy wymianie? 1) Uszkodzić przegub siłowym montażem młotkowym 2) Zamontować napiętą osłonę gumową, osłona się pruje (spada?), piasek do smaru, smar do kulek, kulki do wymiany, właściciel do sklepu po przegub.