Skocz do zawartości

SZYNKAR

Pasjonat
  • Postów

    331
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SZYNKAR

  1. SZYNKAR

    [B5 AFN] Demontaż pasa

    Kolego nie ma żadnego mechanizmu zwijania tego pasa. Regulujesz go sobie wciskając blaszkę do plastiku(brak słownictwa ), obejrzyj dokładnie zapięcie przy pasku.
  2. SZYNKAR

    [ALL B8] Long Life Service

    Chyba mi pada turbina - z lekka bierze olej, naprawa będzie coś 1000-2000zł, zastanawiam się czy poprzedni właściciel miał long, very long czy extra long service
  3. 1) Fis - prąd do żarówek po przeróbce nie płynie przez obwody kontrolowane przez fis. No to znaczy dla FIS przepalone 2) Moim zdaniem (Errare humanum est) doznałeś np. wyjątkowego przepalenia żarówki na zwarcie. Żarnik przepala się i opada na pręt podtrzymujący, spawa się i świeci dalej. Zwiększony prąd stopił obudowę konektorków i podobnie ma się sprawa ze wszystkimi elementami po drodze które trudno wyśledzić po "wejściu w karoserię". Gdzieś styk się rozgrzał i słabo przewodzi. Może to być wszystko po drodze: przekaźniki ich kontakty, dźwignia świateł w kierownicy, styki bezpiecznika. Aby przywrócić stan pierwotny trzeba ze schematem instalacji śledzić połączenia (horror ) od żarówki albo od "+". Tak znaczny spadek mógł wywołać wydzielanie się ciepła i stopienie może być widać. Najprościej będzie obejrzeć przełącznik przy kierownicy (w golfie silnik od wentylatora zniszczył styk silnika i ordynarnie wytopił przełącznik przy kierownicy).
  4. Nie znam twojego auta. Jeśli jest wiskozowy (żadnych kabli) to się kręci cały czas podczas pracy silnika, na zimnym silniku wolniej. We wszystkich autach jakie spotkałem elektryczny wentylator na zimnym silniku jest wyłączony. Jak się silnik zagrzeje ponad miarę włącznika termicznego to się załącza. Benzyna, na postoju latem po jakimś kwadransie na biegu jałowym.
  5. POMIAR NAPIĘCIA ALTERNATORA W którym dokładnie miejscu podłączyliście przewody miernika - plus i minus? Prawidłowy pomiar wykonuje się bezpośrednio na alternatorze. Minus na obudowie alternatora, a plus na śrubie do której dochodzi gruby kabel (zdjąć kapturek). Nie nakrętka, nie końcówka oczkowa tylko śruba z gwintem. Ponieważ silnik skacze, trudno wykonać pomiar miernikiem przykładając po prostu końcówki - tracą kontakt i na mierniku napięcie ulega obniżeniu i/lub skacze. Należy dorobić dwa kabelki 30cm, z żabkami izolowanymi na elastycznych przewodach np głośnikowych. Zapiąć żabki na alternatorze a potem podłączyć z miernikiem. !!! Uwaga w razie zwarcia tych przewodów pomiarowych pomiędzy sobą (np. przy mierniku) lub do masy może nastąpić uszkodzenie alternatora lub stopienie kabli i pożar. Spotkałem regulatory napięcia na napięcia od 13,8 do 14,5V. POMIAR NAPIĘCIA INSTALACJI Można wykonać końcówkami miernika np w gnieździe zapalniczki. Napięcie to jest obniżone w stosunku do alternatora, zależnie od podłączonych odbiorników. Bez obciążenia: Jest bliskie napięcia alternatora (przy sprawnej instalacji!), spadek 0,1-0,2V Pod obciążeniem: Dla przykładu w maluchu było o 0,5-0,8V niższe od alternatora. PRZYKŁAD Kabel naderwał się przy alternatorze pod osłonką zacisku, z kilkudziesięciu żył zostały 4, powodowało to znaczny spadek napięcia instalacji zależny od poboru mocy.
  6. Tak se obliczyłem że masz coś o mocy min. 2.2W co rozładowało aku. Może jakaś żarówka nie gaśnie np. drzwi, bagażnik. Coś nieelektronicznego typu włącznik i żarówka. Albo podświetlenie czegoś. Zima jest, rano możesz lampki podotykać może która ciepła po nocce :>.
  7. W auto-moto przeczytałem że typowym uszkodzeniem A4 B5 jest zatarcie mechanizmu wycieraczki. Obejrzałem własny mechanizm - pięknie posmarowane przewody kulowe... od strony łatwego dostępu pewnie długim aplikatorem. Dziś rozebrałem mechanizm i stwierdziłem ze osie wycieraczki pracują na sucho, i jeśli coś tam było to już dawno tego smaru nie ma (auto 15 lat). Oś od pasażera stawiała wyczuwalny opór na tulejach. Nie polecam czyszczenia całości, zeszły mi 4godz i cały czas silnik wycieraczek opierał się o komputer. Bałem się że uszkodzę elektrykę i nie odjadę o własnych siłach. Co najważniejsze poprzedni właściciele smarowali przeguby kuliste (dostęp trudny ale jest) pomijając osie wycieraczek. U mnie osie pracowały zupełnie na sucho. Małym wysiłkiem można posmarować osie. Procedura poniżej. 0) Przykryć szmatami lakier w okolicy wycieraczek albo będzie na koniec uszkodzony (np na krawędzi błotnik klapa) ZDJĘCIE RAMION WYCIERACZEK (robić po jednym) 1) Podważyć śrubokrętem i zdjąć kapturki ze śrub 2) Odkręcić śruby 13 mocujące ramiona wycieraków 3) Ja użyłem jako klina "płetwy" małego pilnika, wsuwałem ją jak najbliżej osi i podważałem ramie wycieraczki aż stożek zszedł, zdjąć wycieraczkę. 3) Uruchomić wycieraczki zatrzymać tak aby korba osi wycieraczki była pod kątem prostym do cięgna (ułatwi przesuwanie) PRZESUNIĘCIE OSI W TULEI W DÓŁ (miejsce na smar) 4) Zdjąć zawleczkę za pomocą np. 2 wkrętaków płaskich ! Wyciągnąć kluczyk, nie uruchamiać wycieraczek! Części rozkręcone mogą się ocierać, pogiąć albo zablokować i spalić silnik. 5) Zdjąć podkładkę stalową i o-ring zabezpieczający przed wodą 6) Jedną ręką chybotać cięgnem, drugą wepchnąć w dół oś. Ja lekko musiałem postukać ustawionym pionowo młotkiem 250g (trzonkiem drewnianym). Przesuwanie napina cięgno a potem je uszkadza. Jak będzie opór w ruchach cięgna należy przestać wpychać oś w dół. Wystarczy 10-15mm. Więcej - lepiej. Max - korba oprze się o karoserię. ! Nie zdejmować cięgien z przegubów kulistych, włożenie wymaga znacznej siły nawet jak się ma to na stole nie jest to łatwe dwoma rękami. MYCIE POZOSTAŁOŚCI 7) Zalać tuleję od góry WD40 lub innym penetrantem np. do odtłuszczania, poruszać osią w górę i w dół. Z dolnej części wycierać brud i powtarzać aż dołem będzie wyciekał "czysty" penetrant. SMAROWANIE 8) Przesunąć oś w dół wprowadzić smar docelowy. Myślałem nad litowym ale zdecydowałem się na molibdenowy bo był pod ręką. Poruszać osią, smarować poruszać itd itd. ! Od dołu nie ma uszczelek, olej, WD40 albo rzadki smar szybko się rozprowadzi i wypłynie . Zmontować w odwrotnej kolejności. UWAGI Przed założeniem ramienia wycieraczki, uruchomić wycieraczki na chwilę, ustawią się w położeniu dolnym. Wycieraczkę ustawić jak wskazują ślady oryginalnego wycierania. Można użyć silnika wycieraczek ale musi to być bardzo przemyślane, korby wykonują znaczne ruchy i łatwo można coś uszkodzić. Poza tym na skutek pracy mogą się zsunąć i korba zawadzi o karoserię. Rączki z daleka bo paluszki można stracić jak się dostaną w ruchome części. Podanie smaru zmniejszyło tarcie wielokrotnie (5 razy). Jak cierpliwości starczy zapodać smar na przeguby kuliste.
  8. "to aku pójdzie na gwarancję i tyle" Pracowałem na akumulatorni - jak użytkownik przyniósł akumulator i gęstość była tragiczna we wszystkich celach to znaczy że go kompletnie rozładował (zasiarczył). Ciekaw jestem jaka jest polityka reklamowa producenta. Z drugiej strony golf jak się zostawiło na światłach to skonsumował napięcie "do dna", a Audi nie ma jakichś zabezpieczeń? Lepsze systemy przerywają rozładowanie przy bezpiecznym 11V. Jak doszedłeś do 3,6?
  9. TEORIA: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilgotno%C5%9B%C4%87_powietrza Jak widać z wykresu (słabo) przy 25stop w powietrzu można "zawiesić" do 25g wody/1m3, czyli w audi w 4m3 do 100g wody Ale już w temp 0stop praktycznie zero(kilka). Czyli wietrząc auto w temperaturze ujemnej zastępuję powietrze nasycone wodą z oddechu, "suchym" z zewnątrz i usuwam 100g szronu bez skrobania. PROSTO: Powietrze ciepłe z wnętrza zawiera do 100g wody (z oddechu jednej osoby do 60g/godz), zimne z dworu tylko kilka. Chłodzenie ciepłego wilgotnego powietrza spowoduje wykroplenie się różnicy na szybach. W identyczny sposób powstaje woda w klimatyzacji. Wietrzenie stosowałem poniżej -15 po jeździe z rodzinką. Jak kolega jeździ sam to warto zacząć od filtra kabinowego, mój wyglądał okropnie.[br]Dopisany: 25 Listopad 2011, 06:05_________________________________________________"jeżdżę autem o różnych porach dnia i nocy i nigdy nie przeszło mi nawet przez myśl aby przewietrzyć auto po jeździe" Ja mam to w "automacie" żona wyjmuje jedno dziecko z fotelika ja drugie - tylne drzwi są otwarte na przestrzał. I mam 5 cm kondensacji podczas jazdy we 4 na dole tylnej szyby.
  10. Po przyjeździe otwórz wszystkie drzwi na kilka minut. Niech zimowe powietrze wywieje zawilgocone oddechem ze środka i temperatura się wyrówna z otoczeniem. W golfie kończyłem jak "strzelały" plastiki. Jak zostawisz ciepłe wnętrze to woda odparuje np. z foteli i siądzie na zimnych... szybach.
  11. "rozładowało mi ten aku do 3.6 V" Aumulator można rozładować do 10,5V (niewskazane poniżej 12). TEORIA: Poniżej 9,1V akumulator uważamy za uszkodzony(nie "zniszczony"). Napisz co z tym aku, dla potomności. Wymienisz go?
  12. Mam inne auto ale objaw podobny, właściciel poprzedni był na myjni, zalało komputer i paliło się latem kilka dni coś z chłodnicą. Brak płynu chłodzącego? Wyczyścił odpływ pod aku. Wyschło zgasło i jest ok. TEORIA: Jako elektronik powiem ci że woda na przewodach czujnika (np. w pudełku komputera) może dawać zmianę odczytu czujnika. Przed uszczelnieniem trzeba wysuszyć bo inaczej uwięzisz wilgoć w komputerze= problem nie zniknie.
  13. Masz mieć hydropodstawe, (olej w gumie), ta 95zł to o ile pamiętam lita gumowa. Będzie trzęsło kabiną od silnika. Jeśli szrot to szukaj ze znaczkiem WV Audi.
  14. Mechanicy: Kolega przyprowadził do pokoju nauczycielskiego chłopaka z kursu i kazał mu wypisać suwy silnika spalinowego, wypisał 3 z czego 2 dobrze. Podziękował mu i pyta co wy na to? A ja: "nie każdy jest mechanikiem". Wybiegł i wrócił znowu z tym chłopakiem "jaką szkołę kończyłeś?". Technikum... "Jakie?" Mechanik samochodowy...
  15. Na pocieszenie historyjka. Kolegę najechała na światłach kobieta, jemu ryska jej światło poszło. Policja 45min nie przyjechała (drogówka 3,5km), przyjechał mąż kobiety, skrzyżowanie zablokowane, mięso lata od kierowców. Kumpel wymiękł, machnął ręką spieszył się bo kolega czeka(domyślnie alkohol "stygnie"). Uścisk dłoni , nic się nie stało rozjechali się. Po 20 min do żony kumpla wpada policja że go poszukują (szybka reakcja policji!!!) uwaga! za "ucieczkę z miejsca wypadku prawdopodobnie po alkoholu". Ona do mnie schodzi (sąsiada) za nią policja stoi. "Co mam robić?" pyta. Jedź po niego może jeszcze nie piją. Policjant usłużnie "to my zawieziemy". Ciekawe ile punktów do awansu jest za "zbiega". Pojechali, zabrali kumpla na dołek, alkomat - był trzeźwy, ale mówił ze już siadali do flaszki (stres powypadkowy), jego żonę zostawili(pozbyli się problemu). Płakała bała się że zobaczy kolegę w więzieniu. Mówią przyznaj się że zbiegłeś, to dostaniesz tylko mandat 300 i będzie koniec sprawy. Zapłacił żeby szybko po żonę jechać. Poszło z jego OC, klient sobie jeszcze kilka rzeczy wyremontował i wylakierował na przodzie. Kolega jako zbiegły sprawca nie miał nic do powiedzenia (podpisem przyznał że zbiegł z miejsca wypadku). I jeszcze facet dzwonił że żona "ma bóle głowy od wypadku".
  16. Z tego co wyczytałem na forum, plecionka np. stara sztywna trzęsie wydechem a on budą.
  17. "To jakim prądem ładowne według Ciebie są większe akumulatory? Jak kupuje większy aku to sugerujesz zmianę regulatora napięcia?" Czy kolega rozumie różnicę pomiędzy prądem(A, amper) napięciem (V, wolty), pojemnością (Ah, amperogodzina)? Odp: Większe akumulatory są ładowane prądem większym, napięcie bez zmian. Analiza: (poglądowa) Np. rozruch trwa 3s z prądem 500A, ubytek energii 1500As(amperosekund). Prąd ładowania akumulatora 50Ah wynosi 5A, czas ładowania 1500As/5A=300s=5min Prąd ładowania akumulatora 75Ah wynosi 7,5A, czas ładowania 1500As/7,5A=200s=3,30min "Twierdzisz, że odpalając auto wyposażone w wiekszy aku rozrusznik szybciej kręci?" Tak, na pewno golf 2. Z bratem mieliśmy identyczne golfy 2, po przesiadce do mojego stwierdził od razu że "zapier.. ci ten rozrusznik". Ponieważ miałem uszkodzoną benzynę to akumulator musiał się wykazać żeby zapalić zimą z LPG. Myślę że było to 20-30 sek. ciągłego kręcenia przy -15 stopni. W tym czasie nie obserwowałem spadku obrotów rozruchu. Pytanie jest jakiego typu jest rozrusznik, wszystkie które widziałem były szeregowe (Żuk, maluch). Nowoczesne mogą być też szeregowo-bocznikowe i nawet z magnesami trwałymi (wikipedia). Mile widziana informacja co siedzi w A4. "Mi się to nie udało mimo, że odpalałem auto ze stacji rozruchowej, która służy do uruchamiania tirów w zimę i z tego co pamiętam miała ona pojemność około 300-400Ah." Pamiętam taką stację, była magazynem wymiennym akumulatorów - lądowały w niej najgorsze trupy akumulatorów z całej bazy. Co lepsze brali do tira, dobrze jak chociaż podłączyli. Bo czasem po prostu wstawiali akumulator a kable luźne i w drogę bo trza jechać. Albo założyli bez dokręcania . Ciągle też była rozładowana. Raz w zyciu misie udało zwiększyć obroty rozrusznika jak omyłkowo podłaczyłem małą cieżarówkę do aku innej zamiast równolegle to szeregowo bo myśłełem ze 3,5 litrowy diesel ma instalację na 24v a nie na 12v i wtedy rozrusznik kręcił naprawdę szybko tylko mało brakowało aby wyzionął ducha. Jak szybko zapalił silnik na takim dopalaczu? Napisałem dość wyraźnie napięcie na akumulatorze malucha spadło do 6-8V. Nie chodziło mi o napięcie na rozruszniku (trudny dostęp, poza tym bałbym się pchać tam ręce na rozruchu). Nie rozumiem przesłania, czy kolega uważa że napięcie na akumulatorze podczas rozruchu nie zmienia się? Proponuję włączyć podsufitkę i obserwować przygasanie światła podczas rozruchu silnika. Dla przypomnienia mój pogląd jest taki, że: 1) czas eksploatacji "przewymiarowanego" akumulatora jest dłuższy od "normalnego", mniej więcej o tyle ile jest przewymiarowany. 2) przewymiarowanie jest sensowne o 20-50% (największy przyrost trwałości i mieści się bez przeróbek) 3) nie ma żadnych przeciwwskazań elektrycznych żeby założyć przewymiarowany akumulator
  18. Dyskusja była pouczająca i inspirująca. Dziękuję za dzielenie się doświadczeniami i poglądami. Do następnego wątku.
  19. "corteco? a nie lepiej wlasnie orginal aso zeby nie doplacac??" Teraz to zgłupiałem przeszperałem forum i polecali poduszki Lemfordera, w pudełku były Corteco ponoć oni robią też ori czyli Lema. Lemy są najdroższe na rynku, Corteco to chyba to samo. U mnie znaczna poprawa. Nie dam 400zł za poduszkę, bo nie mam tyle. Oryginalne miały znaczki audi/WV i mnóstwo numerów, brak producenta. Dzisiaj to bym kupił chyba ze szrotu ale ori. Taką zamierzam zmienić drugą. Przy najbliższej okazji sprawdzę poradę o ruszaniu na ręcznym (dzięki za odpowiedź).
  20. Zakładam że parametr akumulatora prąd rozruchowy jest ściśle związany z pojemnością. Przypuszczam że różnice pomiędzy producentami wynoszą do kilkunastu procent.(Jeśli się mylę) Rozruch a pojemność akumulatora Obserwacja: Miałem w golfie 46Ah, pogrzebałem go zostawiając światła na noc.. kilka razy. Cierpiałem na nadmiar kasy i kupiłem 78Ah(+70%, większy się nie mieścił). Ponieważ miałem w pamięci poprzednie rozruchy zauważyłem ZWIĘKSZENIE PRĘDKOŚCI rozrusznika i SKRÓCENIE czasu rozruchu mniemam że o połowę. Naprawdę to polubiłem. Sprawność: W maluchu podczas rozruchu z aku 36Ah(46Ah) napięcie spadało do 6V(8V). (Pomijam teorię) To znaczy że 50% energii było tracone w akumulatorze. Norma EN mówi że prąd rozruchowy (ten na nalepce aku) jest uzyskiwany przy napięciu akumulatora spadającym podczas rozruchu do 7,5V (40% strat w akumulatorze). Większa pojemność: -skraca czas rozruchu (wyższe obroty) - mniejszy ubytek energii z aku -zwiększa sprawność uruchomienia - mniejszy ubytek energii z aku -większy prąd ładowania - szybsze uzupełnianie energii PODSUMOWANIE DYSKUSJI PRAWIDŁOWEGO DOBORU AKUMULATORA Mam nadzieję że koledzy się ze mną zgodzą 1) Zakładać akumulator o pojemności zalecanej dla twojego auta przez producenta akumulatorów (wie co produkt może), nie szukać argumentów jej zmniejszenia (np. ori był mniejszy). 2) Jeśli cię stać, kup akumulator o większej pojemności (sprawdź czy się zmieści). Nie ma przeciwwskazań dla większych akumulatorów (włącznie z największymi na rynku 110Ah). Mit o niedoładowaniu dużego akumulatora wskazuje na nadmierną ilość odbiorników prądu (ujemny bilans mocy) lub uszkodzenie alternatora(np. kończą się szczotki). 3) Jeśli cię nie stać: akumulator o niewystarczającej pojemności ulega przedwczesnemu zużyciu
  21. Ja miałem drgania na biegu jałowym: prawa poduszka(od pasażera) po podniesieniu osłonki oblana olejem- kupiłem lemfordera, pudełko lema w środku corteco, od razu kup corteco koło 200zł. Drgania spadły. Plecionka całkiem spruta - wymiana 250, paproki ("fahowcy") spawali chyba migomatem, spaw jak niteczka w niczym nie przypomina szerokiego ori. PorAada: Przed wymianą, tłumikarze niech pokażą spawarkę, powinna mieć objętość pralki automatycznej. Drgania spadły. Czy ktoś mieszka w okolicy Dzierżoniowa, chciałbym sprawdzić jak się kierownica zachowuje na jałowym w sprawnym aucie. Teraz mam stres o dwumas. Radośc nowego starego auta.
  22. Mi się wydaje że nie ma znaczenia jaką pojemność wsadzimy o ile mamy dodatni bilans energetyczny. Przyjmijmy że zamiast 54 Ah wsadziliśmy 100 Ah. Co się w takim układzie zmienia poza pojemnością ?? Nic. Przy rozruchu z akumulatora ucieka tyle samo energii co w mniejszym, czyli np po rozruchu zostanie 99,9 Ah. 1)Podczas jazdy akumulator naładuje się tak samo - bo doładowanie 0,1Ah zajmie tyle samo co na mniejszym - przecież to taka sama chemia. Prąd ładowania jest proporcjonalny do pojemności, większa pojemność szybciej się naładuje. 2) Więc teoretyczne nie ma znaczenia co wsadzimy. Np. akumulator od motoroweru 10Ah do 1,9TDI? 3) Praktycznie zaś moim zdaniem nie ma sensu dopłacać do większego akumulatora bo tak naprawdę nic na nim nie zyskujemy, poza możliwością dłuższej jazdy bez ładowania. Wydłużenie trwałości o 20-50%, lepszy rozruch 4) Producenci po coś dobrali odpowiednie wartości, sami zresztą widzicie że oryginalne akumulatory wytrzymywały w tych autach po 6-7 a nawet więcej lat. "odpowiednie wartości" raczej minimalna wystarczająca pojemność 5) U moich rodziców w ich fiacie brava akumulator centry wytrzymał 10 lat, poddał się przy -30. Nie był większy niż zaleca producent bo był zamontowany w aucie od nowości . Rodzice w jego miejsce wstawili wytwór made in china bo myśleli "skoro firmówka wytrzymała 10 lat to niech chińczyk pociągnie 3 - i tak dłużej nie będziemy jeździć tym autem" - niestety chińczyk padł po roku. "poddał się przy -30" elektrolit w akumulatorze starym lub rozładowanym do 10,2V (niska gęstość) częściowo zamarza już przy minus 11 stop (naładowany -67). Cykliczne zamarzanie/odmarzanie uszkadza płyty/akumulator 6) Wniosek z tego taki że zamiast wkładać niepotrzebnie większe niż zalecane pojemności za zaoszczędzone pieniądze zadbajmy żeby alternator ładował jak trzeba i kupmy po prostu pewny firmowy aku. Jak proponowałem "Kupić akumulator o największej pojemności jaki zmieści się do komory akumulatora", zawsze zwycięzcą pojemności będzie firmowy akumulator. "zadbajmy żeby alternator ładował jak trzeba" co to dokładnie znaczy? Ciekawostka z 1990r: Radary są montowane na samochodzie ciężarowym który praktycznie nie jeździ (5000km/20lat). Coroczna kontrola sprawności silnika (latem). Stare wygi podłączały akumulatory do zasilacza 24V(dokładnie) przez żarówkę (prąd konserwacyjny poniżej 1A). Akumulatory przez 15-20 lat potrafiły uruchomić silnik (raz do roku).
  23. "rozładowałem go słuchając 3 dni pod rząd muzyki z CD" (ja tez lubię jak coś robię przy aucie :>) Jeśli napięcie na akumulatorze spadnie do 9,1V jest on nieodwracalnie zasiarczony, tak jak napisałeś pochodzi jeszcze ze 3 miesiące. I akumulatora o takim napięciu nie warto brać nawet za darmo, nic go nie przywróci do sprawności. Nie wolno dopuścić do spadku poniżej 10,5-11,2V (różnie podają). Znaczenie ma też czas pozostawania w stanie rozładowanym. Po "piłowaniu" rozrusznikiem (naprawy silnika, wielokrotne próby uruchomienia) albo powrocie z uszkodzonym alternatorem należy NATYCHMIAST ładować akumulator. A najczęściej chce się trzasnąć drzwiami i mieć do jutra spokój. Niestety przez noc akumulator się zasiarcza.
  24. "Nie siej herezji" - poproszę o konkretny zarzut, do dyskusji, merytoryczny. Można mnie przekonać argumentami. Jaki akumulator przewymiarowany jest "bezpieczny"? Obliczenia: Mam w banku 4 akumulatory 110Ah, ładowarka pokazuje że można je ładować max 500W. Zerknąłem na alternatory do A4 B5 np. http://www.4start.eu/alternator-audi-a4-19-tdi-typ1-p-36.html około 1500W(12V*120A). Jeśli jesteś fanem ekstremalnego audio, to twój alternator jest w stanie ładować NAJWYŻEJ 12 akumulatorów 110Ah, czyli razem około 1200Ah. Odp: Można spokojnie założyć największy na rynku 110Ah, ale raczej się nie zmieści w miejsce starego. Praktyka: Dla największej trwałości należy zamontować największą pojemność jaka się zmieści w komorze akumulatora. Jest to 120-150% nominalnej. Wyjaśnienie: Trwałość (dane z doktoratu PWR) akumulatora rośnie z pojemnością znacząco do 150% pojemności nominalnej, potem nieznacząco. 150% jest optymalne. Ekonomia: Mam mało danych (od znajomych), średni czas eksploatacji akumulatora wynosi około 5 lat, przewymiarowanego 7-9. Jeśli często zmieniasz auta, nominalna wystarczy. Czy ktoś mógłby napisać o co chodzi z tym niedoładowaniem "przewymiarowanego" akumulatora? Dlaczego jest niedoładowany?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...