Co za dziadostwo z tym termostatem :hmm:
Jadę 125 km/h przez jakieś kilka minut, cały czas trzyma temperaturę 85-87*C, nagle temp. spada do 75*C i już nie podskoczy za nic.
Urywek logów, bo laptop padł :/
Temp. dopiero podniosła się jak stanąłem pod blokiem. W sumie to jak stanąłem pod blokiem u kumpla wracając z tego tripa to na zegarach miałem jakieś 77*C, sprawdziłem wąż od termostatu i zimny. Później temp. na postoju wskoczyła na 90*C i pojechałem na Kaufland się poślizgać bokiem, wróciłem pod dom i wąż przy termostacie gorący...
Kurde jak to elektroniczne ustrojstwo działa.. Muszę to wymontować jeszcze raz i sprawdzić w gorącej wodzie i rezystancje sprawdzić...
Tak wygląda ten sk*syn :E
Ten metalowy trzpień z tłoczkiem to jakaś grzałka jest :hmm: Po podaniu +12V na styki to się zaczyna nagrzewać i ten tłoczek się wysuwa...
Wie ktoś jak to sprawdzić z tym niebieskim ustrojstwem?