Jutro w pracy powalczę
Dzięki za rady
---------- Post dopisany 07-01-2013 at 14:09 ---------- Poprzedni post napisany 06-01-2013 at 19:09 ----------
No i d*pa... Walczyłem z tym prawie, że 3 godziny i dalej to samo...
Zdjąłem ten wąż od nagrzewnicy to ciągle para leciała a wody nic, w zbiorniczku na maksa możliwie dolanej.
Łącznie chyba przez ten układ ponad 13l wody przeleciało
Później jakimś cudem ubyło wody w zbiorniczku nie mam pojęcia jak to dolałem na maks aż się wylewało z niego i zdjąłem wąż od nagrzewnicy, obroty 2 tyś i tryska woda z tego otworku no to mówię nareszcie się udało... Zakładam wąż, opaskę itd. jadę do domu, dmucha ciepło, stanąłem w korku, zimne powietrze i tak w kółko, jadę = ciepło, stoje = zimno
Już nie mam pojęcia gdzie to powietrze może tam być, no co ja mam teraz zrobić?
Może odkręcić zbiorniczek i jeszcze wyżej go dać? btw. węże miękkie sa.
Silnik cały czas 90*C trzyma...