ja mam 2,0 TDI po remapie, na 180+ i spalanie-w trasie, szczególnie długiej-to ciężko mi to określić, jakie jest minimalne, ale jadąc daleko, z rodziną na pokładzie, załadowanym bagażnikiem i bagażnikiem na dachu, w takim zestawieniu-śmiało można zejść poniżej 6L/100-zakładając, ze jedziemy z tempomatem i prędkość nie przekracza 130KM/H, ale na "pusto" pewnie zszedł bym jeszcze niżej:wink4:
co do jazdy miejskiej-gdzie bieg 3 jest najwyższym i przebierasz nogami, jak na grze komputerowej, no to 8-9- to tak leciutko, a w zimie-10, to niestety minimum...
po remapie spalanie spadnie, ale tylko dlatego, ze szybciej wyprzedzisz i szybciej osiągniesz daną prędkość, którą potem utrzymasz i komputer pokaże spalanie średnie-jako zadowalające oko i Ego kierowcy, ale stawiając auto po remapie i auto na stock'owym sofcie, rozgrzane i jadące tą samą trasą, o tej samej masie, nie wyprzedzając, tylko jazda w takich samych warunkach-FIS pokaże dokładnie to samo...
można "przerobić" soft, by był ekonomiczniejszy, ale na pewno nie obejdzie się bez spadku mocy, dla porównania-dwie jednostki 1,9 TDI i 1,9 SDI, gdzie ta druga jednostka ma jakieś 70 koni, a pali przysłowiową kropelkę (koleś spod szkockiej granicy dojechał do Szczecina na baku)