tu nie chodzi o poglądy, tylko sposób, w jaki okazywany jest teraz szacunek, a raczej jego brak- niestety...młodzież zna swoje Prawa i wykorzystuje je przeciwko wszystkim, jak im się to podoba i kiedy tego potrzebują, pewnie dlatego padały tu "propozycje" oddania sprawy na policję, czy innych tego typu "resortów" ja też jestem wychowany w innej rzeczywistości, ale nie oznacza to, że to, co my uważamy za słuszne-słuszne będzie w obliczu takiej sytuacji, bo karcąc jakiegoś małolata-w pojęciu jako takim-będziesz mieć słuszność, ale nie da się prawnie ustalić definitywnej granicy pomiędzy skarceniem gnojka a pobiciem małoletniego młodzież to wie i coraz częściej to wykorzystuje dodając do obrazu sytuacji-więcej "kolorów", co w ostatecznym rozrachunku-obraca się przeciw dorosłemu, który z góry powinien wiedzieć, co mu wolno, a czego nie-Prawo w tym zakresie jest niedoskonałe, ale bardzo skrupulatnie egzekwowane, dlatego rozmowa jest wskazana...nie poruszajmy chociaż w tym temacie poglądów politycznych...skupmy się na tym, żeby pomóc i doradzić...