peju

Han Solo, tak z ciekawosci... Czy czytasz czasem pytanie ktore ktos zadal czy polecasz na chybił-trafił sprzet ? Bo wiesz... 70-200L/4 fajne szklo ale w tym watku jest jak z wypracowaniem z polskiego... niby wszystko fajnie, super ale praca nie na temat. siadaj, bania.

nie ma sensu dokupowac do 18-55 drugie obiektywu 18-105 bo dublujesz sobie zakres. zbedny ruch. od razu brac 55-200 albo 70-300.

Nie matryce a migawka. Nie ile wytrzymuja a ile maja gwarantowane. Dla tych aparatow gwarantowane jest ok 100tys klapniec a wytrzymac moga duzo duzo wiecej. Fakt ze jak migawka padnie to koszt wymiany w ogole nie bedzie sie oplacal wzgledem najtanszego nowego aparatu.

najlepszym wyborem jesli chodzi o jakosc i uniwersalnosc bylby dla ciebie canon 15-85 ale ze wzgledu na cene chyba raczej odpada. do fajnych i prostych zdjec pamiatkowych i podroznicznych dobrze tez sprawuja sie tzw spacer zoomy typu 18-200 czy 18-250 itp. problem z nimi taki, ze zwlaszcza te najtansze wcale i tak tanie nie sa a jakosciowo sa najslabsze ze wszystkich, do tego czesto ciemne i powolne. za lepsze z nich trzeba tez wylozyc nie najmniejsza kase ale gdybys takie chcial to widzialbym tu jako minimum sigme 18-250 OS HSM - szklo ma bardzo dobre osiagi jak na swoja klase, jest megauniwersalne, ma stabilizacje i szybki AF. no i miesci sie w przedziale cenowym. jezeli ktos nie potrzebuje az takiego zooma, woli mniejszy zakres a za to dosc jasne szklo, ktore to jest podstawa w fotografii - glownie w ciezkich warunkach, w reportazu, do ladnego rozmycia tla z bliska to mozna za odpowiednik kita 18-50 wziac tamrona 17-50/2.8

jedrkx, zadajac takie pytania, podaj od razu budzet bo moze nas poniesc fantazja jak nie bedzie limitu

te ladne zdjecia to na dobra sprawe robi fotograf a nie aparat wiec kupno sprzetu za nawet 10-20tys zl nic nie pomoze osobie nie znajacej tematu. fotografia to bardzo obszerna dziedzina nauki a nie naciskanie spustu migawki, dlatego juz za wczasu radze sie nie nastawiac na cuda bo bez ciezkiej nauki i zmudnej pracy sie nie obejdzie by wkoncu do czegos dojsc. Co do aparatu, to moze zacznijmy od podstaw... jakiego typu zdjecia, wszystko po trochu czy bardziej jakies tylko pamiatkowo-wakacyjne? zdjecia statyczne typu widoki, architektura, portrety czy bardziej dynamiczne - sport, koncerty, biegajace dzieci? czy filmowanie tez jest istotne? no i tez 5tys to moze byc lepszy aparat z podstawowym obiektywem albo slabszy aparat z bardzo dobrym obiektywem lub nawet kilkoma szklami.

tylko jak?

te Valeo to jest jedyny producent ori halogenow czy jest ich kilku? Bo nie wiem czy wystarczy mi jeden zamowic czy od razu komplet co by dwa roznie nie swiecily. I jeszcze szukam sposobu demontazu i widze: ze pod halogenem jest ten maly czarny okragly otwor. w srodku jest sruba ale nie na torx tylko na jeden krzyzak. czy to jest to? od tego trzeba zaczac by zdjec oslone?

czy to jest to: HALOGEN H11 A4 B7 04-08 NOWY LEWY PRAWY (3536833820) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. ledwo to znalazlem, nie ma wiele ofert. a poza tym to jest cala lampa. natomiast cos takiego: AUDI A4 B7 ATRAPA KRATKA RAMKA HALOGEN U prawa (3561939108) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. to jest pelno i tu nie ma szybki.

Mialem peknieta szybke w lewym halogenie. Pekniecie bylo duze ale nie martwilem sie tym bo wygladalo na stabilne i tak przez ponad rok czasu. Jednak pare dni temu szyba zbila sie calkowicie i mam halogen bez zadnej osloby. Przygladalem sie temu miejscu ale tego sie chyba nie da latwo wymienic. Czy to oznacza wymiane zderzaka albo chociaz jego calkowity demontaz?

co to znaczy do przegladania internetu? chodzi o wifi czy modem 3g ?

co to znaczy glownie internet? internet to jest sprawa kluczowa w tablecie i wszystko rozbija sie o wersje tylko Wi-Fi lub 3G. ten z 3g naturalnie ma tez wi-fi. to raz. a dwa i od tego trzeba zaczac ile cali przekatna ekranu: 7, 8, 10? bo to jest podstawa od ktorej nalezy zaczac dyskusje. na co zwrocic uwage? w przypadku tabletow na jak najwieksza uniwersalnosc. albo masz tablet ktory ma wszystko albo bedziesz nosil ze soba pierdylion przejsciowek, adapterow, zasilaczy i przejsciowek do przejsciowek. im bardziej renomowana firma tym bardziej ma swirnieta polityke i daje wielkie G w zamian. Na czele stoi ipad, potem samsung. w przypadku tabletow 10" znalezienie takiego co ma: 3G, GPS, bluetooth, SD, usb, hdmi graniczy z cudem. w sumie to nie ma takiego tabletu. ipada przemilcze, samsungi nie maja usb i hdmi. wiele tabletow ma porty micro a to oznacza - przejsciowki, adaptery idt. No i na koniec tez zastosowanie/przeznaczenie. Nie chodzi tu o internet/skype tylko gdzie z tego chcesz korzystac. to ma byc tablet do domu, do kapci i kanapy czy do uzytku w terenie?

Z tego ostatniego zestawienia to bezdyskusyjnie d7000. Co do Sony... to tak jak kolega wyzej - bardzo dobra szybkosc, super aparaty do reportazu - czyli wszedzie tam gdzie jest maksimym akcji, zadne tam fotki widoczkow, kwiatkow czy wyscigow slimakow. Do tego o wiele lepiej dopracowane fimowanie. Wtedy warto wybrac Sony. I nalezy zaznaczyc ze chodzi o wyzsza troche polke, tak np A58, A65 czy A77. Zatem zalezy co sie bedzie robic.

To nie jest szum. Iso masz ustawione jedno z nizszych bo 125. Po prostu ten aparat nie wyrabia takiej rozdzielczosci 20Mpix i na przyblizeniu zdjecia 1:! tak bedzie wygladac. Optyka aparatow-zabawek tez nie jest super wiec po ostrosci tez nie ma sie co spodziewac.

Pierwsze co przychodzi do glowy to rzecz normalna czyli szumy... tak sie nazywa ta ziarnistosc. Szumy pojawiaja sie przy wysokich czulosciach aparatu. Jesli korzystasz z trybu AUTO, aparat podbija czulosc gdy jest ciemniej - pochmurne dni, pomieszczenia, wieczor, noc. Im ciemniej tym bardziej jest podbita czulosc i tym samym szumy sa coraz wieksze i bardziej widoczne. Jesli nie korzystasz z trybu automatycznego lub jesli szum widoczny jest nawet na zdjeciach w slonczene dni na dworze to znaczy ze gdzies tam w opcjach masz ustawione ISO na jakies wysokie... rzedu 800, 1600 i wiecej. I czy to masz automatyczny tryb zdjec czy manualny, on zawsze z tym ISO robi zdjecia. Wtedy trzeba to zmienic. Mozna tez zostawic ISO automatyczne z zastrzezeniem ze ma nie przekraczac max np 800 - wiele aparatow to umozliwia. Ostatnia sprawa, to to, ze najlepiej byloby robic na ISO 100 albo nawet ISO50 jak masz, ale zapomnij. Gdy tylko zabraknie swiatla, aparat bedzie masakrycznie wydluzal czas naswietlania, ty nie zrobisz zdjecia z reki a wszystko co sie porusza bedzie rozmazane. Warto tutaj tez w google poczytac co to jest ekspozycja zeby miec jakas podstawowa swiadomosc jak dziala aparat.

To radze pobawic sie chocby i w sklepach lepszymi obiektywami. 18-105 nie jest obiektywem przypisanym az do smierci wlasciciela. jest to zazwyczaj obiektyw startowy, taki na poczatek gdzie potem wiele ludzi wymienia go na jasny zoom. zobacz moze jak bedzie ci sie sprawowac szklo 17-50 2.8 albo jaka frajde moze dac stalka 50/1.4 lub fisheye. moze zewnetrzna lampa.

Jesli chodzi o filmy i TV w RNS-E to wszedzie przewija sie temat dedykowanego lub niefirmowego tunera/odtwarzacza a tymczasem zauwazylem w ogloszeniach (zdjeciach) ze niektore modele A6 maja do MMI obok zmieniarki CD, taki modul: Czy cos takiego mozna nabyc i podlaczyc do rns-e? Czy to w ogole zadziala?? Z checia bym sie pozbyl zmieniarki i w jej miejsce zamontowal to urzadzenie.

Daj sobie spokoj i inwestuj w obiektywy czyli rozbudowe swojego systemu. Tylko tak podniesiesz jakosc i wszechstronnosc sprzetu niz co roku bedziesz kupowal nowszy model aparatu z tej samej polki. Aparaty warto zmieniac przy przesiadce z body amatorskiego na polprofesionalne i potem profesionalne, czyli wymiana na sprzet klasy wyzej. Kupno d5100/5200 mialoby sens tylko wtedy gdyby stary aparat zaczal sie psuc i nie dzialal poprawnie.

Raczej nie ma czegos takiego jak szerokorozumiana wydajnosc w kartach pamieci. jedynym miarodajnym parametrem jest ich szybkosc zapisu/odczytu. Parametr nie jest tajny, za kazdym razem sprawdzaj jakie szybkosci oferuja wybrane przez ciebie karty. Im szybsza tym lepsza aczkolwiek tez nie jest tak ze zaraz na hura trzeba brac ta najszybsza. Podyktowane powinno to byc zdjeciami jakie robisz. Jesli beda to reportaze, zdjecia seryjne i w dodatku jeszcze RAWy to wtedy trzeba brac jak najszybsza. Druga kwestia to pojemnosc karty. Do zdjec ja wole miec po dwie karty 4 czy 8GB niz jedna 16 czy 32GB. Natomiast do filmow to jak najwieksze pojemnosci.

alpin, musisz tylko wiedziec jedno... jak sie nie chce obslugiwac aparatu na ustawieniach recznych to NIE MOZNA wymagac super jakosci od trybu auto. W zadnym aparacie, nawet lustrzance.

przede wszystkim musisz sie odzwyczaic od zwrotow "z bliska" albo "z daleka" 18-55, 18-105 jak i 55-200 mozesz fotografowac i z bliska i z daleka.

apaczinio, pilnuj by w krajobrazach, zwlaszcza z plaskim horyzontem, zdjecia byly proste. To najbradziej razacy blad w tego typu fotografii i w pewnym sensie dyskwalifikacja gdyby trzeba bylo cos takiego oceniac. Wyprostuj fotke w jakims programie graficznym. Kowi87, co za rybke masz? To jest chyba pod pelnaklatke, co? bo cos mi nie wyglada by pokrywala 100% pola widzenia...

Pamietaj tylko ze nie o wykorzystywanie w pelni tu chodzi. Teraz zajmuje sie nawet zawodowo fotografia a nie wykorzystuje sprzetu w pelni. Dlaczego? Bo nie potrzebuje. Zajmuje sie tylko wybrana dziedzina fotografii i to wsio. Lustrzanki, te najtansze mieszcza sie w kategorii amatorskiej wiec tez sa dla ludzi i to wszystkich. Maja tryb AUTO nad ktorym sie nie zastanawiasz tylko pykasz jak leci. Zaznaczam raz jeszcze, ze chodzi tu o uniwersalnosc sprzetu a tego obiektyw 18-55 nie daje. Gdy szybko zacznie ograniczac, najdzie ochota na kupno drugiego i trzeciego... tu dopiero zaczyna sie prawdziwa zabawa z tym sprzetem ale tez i wykladanie kolejnych grubych pieniedzy. I wlasnie na to musisz byc przygotowany. No ale moze to byc tez pretekst na zrobienie kolejnego prezentu

Dla mnie to zdanie jest kluczowe i pojawia sie pytanie czy tu w ogole jest potrzebna lustrzanka i skad taki pomysl bo to byl ten typ aparatu? Co to znaczy zabawa z fotkami? Dla mnie zabawa z fotkami to troche cos innego niz zabawa w fotografie. Fotografia to cos co wciaga, jest sztuka i wymaga takiego artystycznego spojrzenia na swiat oraz podstaw wiedzy jak to wszystko dziala. Natomiast to pierwsze polega tylko na wsciskaniu spustu migawki gdzie popadnie i strzelanie seria jak z karabinu. Dla tej wlasnie opcji zamiast lustra wybralbym hybryde pokroju fuji hs30. Wieksza uniwersalnosc, zwlaszcza jesli chodzi o obiektyw, prostrza obluga. Lustrzanka jest troche trudniejsza w obsludze, wymaga juz pewnych podstaw o fotografii a obiektyw 18-55 na dlugo nie starcza i szukajac zaraz cos z wiekszym przyblizeniem, koszta mocno wzrastaja.

@Kasjan... tak to niestety nie dziala. Twoja rozterka polega na wyborze miedzy tym samym aparatem a konkurencyjnej marki. Jak nie maja znaczenia zadne szczegolne powody, to mozesz rownie dobrze rzucic moneta. Wybierasz tak na prawde miedzy jednym systemem a drugim - konkurencyjnym. Wiec w sumie obojetnie. Moze wybrac ten ktory lepiej lezy Ci w dloni i ma lepsza ergonomie, rozmieszczenie przyciskow - wbrew pozorom to jest bardzo wazne - trzeba niestety osobiscie w sklepie porownac. Mozesz sie kierowac tym co maja znajomi - mozliwosc wymianiania sie obiektywami. Miedzy tymi aparatami jest znak rownosci i wybierasz miedzy system C a N. A jak sie spytasz ktory system lepszy: C czy N, mozesz wywolac wojne systemowa ktora na wielu forach toczy sie od lat a w rzeczywistosci sprowadza do jednego: "kazdy swoje chwali" PS nie sluchaj zadnych argumentow o braku silnika w obiektywach nikona. mniejsza z tym o co chodzi. nie jest to juz aktualny i problematyczny temat.