Niekoniecznie - u mnie też czuć było lekką spalenizną jak przestał działać silniczek.
Silniczek zdemontowałem, rozebrałem, wymyłem ze starego smaru, brudu i rdzy, zeszlifowałem rdzę z zębatek, nasmarowałem i złożyłem z powrotem - działa jak należy
Wg mnie ważne jest żeby wyciągnąć zębatki w całości z obudowy - pod spodem też się tego syfu sporo nazbierało