-
Postów
479 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Treść opublikowana przez sony_dark
-
no i to ostro się zapędziłeś żarcik:P ale 42 tyś w 8 miesięcy ładny wynik:)
-
Co do tych przegród to wiem ze są dwa rodzaje, do 94 roku były można było je wyciągać i wkładać, a po już są wbudowane w kolektor. ---------- Post dopisany at 19:25 ---------- Poprzedni post napisany at 19:24 ---------- jak znajde fotke to zobaczysz różnice
-
no tak ja juz to robilem, sadzac po twoim roczniku to masz pewnie tak jak u mnie ten nowszy kolektor, bez tych klapek w środku. Ja u siebie juz rozbierałem kolektor i uszczelniony. Tak więc chwila wolnego (na spokojnie 4h) wyczyścić i będzie ok. A co do swapa fajny żarcik
-
no to ładnie Ci pali. Ja ostatnio w cyklu mieszanym mozna powiedzieć, ale większość to trasa, trochę miasta no i najważniejsze autostrada to spalił 12l na 100km ale nie żałowałem gazu heh:) A z obrotami to troche za duże, jak sam wiesz powinno być ok 700 na ciepłym.
-
a te obroty to masz cały czas na 1 tyś, czy spadaja po nagraniu. A jak na ssaniu obroty??
-
czyli szarpania zostały. Nic nie wymyślisz trzeba kompa naprawić bądź wymienić
-
nie wiem ile nowa butla kosztuje, ale jak legalizacja kosztuje ponad 200zł to lepiej juz chyba kupić nowa butle i mieć spokój.
-
ja się nie wypowiem na temat dokładnego modelu ale polecane są właśnie hany oraz barracudy. ---------- Post dopisany at 10:30 ---------- Poprzedni post napisany at 10:29 ---------- ale moim zdaniem to lepiej pierw naprawić tą usterkę a potem inwestować dalej.
-
no to podobnie jak u mnie było ssanie 1100, szarpania prawie brak. Ale na drugi dzien wróciło wszystko do normy niestety:(
-
ja podobne spalanie miałem jak wtryski gazu były zapchane. Po regeneracji wróciło do normy. Ale to nie to wiem:)
-
to ja dokładnie mam to samo wspawane, to się nazywa tłumik przelotowy.
-
no to sam widzisz, że w takich przypadkach samo ECU może mieszać. Gdzieś czytałem na forach tylko o innym przypadku (brak mocy) okazało sie, że gość powymieniał wszystko i nic, dopiero zmienił kompa i jak ręką odjął.
-
no i dlatego nie chce rzeźbić swojego kompa, bo będę bez auta. Kupie chyba na alledrogo drugie ecu, a mozę akurat się uda. A jak nie to wtedy oddam do elektryka, bo to nie na moje umiejętności heh.
-
ja sobie tylko wmawiałem, że to nie ECU a to jednak ostatnia możliwość.
-
dokładnie już mnie te szarpania tak denerwują, ale co zrobić.
-
dokładnie ten moduł przykrecony jest do filtra. To nie wiem Robert albo Dawid odkręcić ten moduł i sprawdźcie. Ja nie mam warunków niestety.
-
raz coś wyczytałem, że ten wężyk odpowiedzialny jest za recyrkulacje. Ale nie chcę wprowadzać jakis nowych brednich nowinek. Akurat taka pora roku, ze można sobie tylko w d... pogrzebać takie zimno a garażu brak. ---------- Post dopisany at 22:23 ---------- Poprzedni post napisany at 22:22 ---------- u mnie był jeden kolo ale się wyprowadził
-
wiem to akurat czytałem, bo szukam przeważnie na forach a6 i 100 bo tam więcej jest ludzi z naszym silnikiem. Żeby ktoś choć wrzucił logi prawidłowo działającego auta. Ale to i tak nic nam nie da za bardzo.
-
a co do sprawdz. vagiem to czujnik cieczy sprawdziłem ok., tylko ten z temp. zasysanego powietrza. Do waskivw. Ten czujnik ma pokazywać zbliżoną temp. do otoczenia na zimnym. TAk. A na ciepłym jaka jest prawidłowa, tzn. jaka powinna być?? Kurde odstawiłbym Ci auto ale za daaleko mam. ---------- Post dopisany at 22:04 ---------- Poprzedni post napisany at 21:59 ---------- dawid_sc, no niestety taka prawda z dzisiejszymi mechanikami. Ja uważam, że w naszym i nie tylko naszym przypadku problem tkwi gdzieś w elektryce. Bo tak jak pisałem poniżej -12 jest prawie ok. A nie bede wywalał na każdą część kasy. Juz doś wpakowałem w mojego czupka kapony. Jak bym miał kogoś sprawdzonego w okolicy dałbym ale nie dam bo to nie ma sensu. Są to typowi mechanicy, a nie ............ ---------- Post dopisany at 22:05 ---------- Poprzedni post napisany at 22:04 ---------- a założe się, że jest nas więcej tylko nie każdy się wypowiada, bo ta przypadłość dotyka ogólnie użytkowników z tym silnikiem
-
i tu masz rację, ale nie wypowiem się dalej. Tak jak ty sam kombinuje, bo u mnie mechanicy to mówią, że tak ma być i tyle. A mi sie z nimi nie chce kłócić bo ja w tym wypadku wiem lepiej. I ku... zaryzykuje i wymienię tego kompa. A nie chce komuś wepchnąć nie do końca sprawnego auta, bo ja taki nie jestem. Że wepchnę z problemem.Wole go rozwiązać i się dowiedzieć co ku... jest grane. Ja pierdziel przy kupnie wszystko było ok, po 2-3 miesiącach nadeszły te szarpania przy dodawaniu i puszczaniu gazu oraz zaniki mocy.
-
chodzi co o czujnik temp cieczy ?? ten 4 pinowy??
-
a ja wam coś ciekawego napiszę, mianowicie odpalam dzisiaj auto na polu minus 12, a tu kurde obroty na ssaniu 1000-1100 normalnie auto zagadka. I jakby te szarpania były mniejsze a prawie mało co odczuwalne. Jak się auto nagrzalo wszystko wróciło po staremu. Teraz jestem na 99% przekonany, że to coś w ECU jest pierdykniete.
-
w mojej nikt nie grzebał, i te szrapania same przyszły. Tak więc albo ten TPS jest już wydupiony, kupiłem nawet drugą przepustnice ale to samo. Ale jak rozbierałeś i ustawiłeś dobrze i dalej to samo to raczej nie tu jest wina. Trzeba się tym kompem wkońcu zając i tą opcję wywalić.
-
tak zaraz po jeździe, tak jak pisałem 55- może nie 60 ale raz mi się zdarzyło.
-
waskivw, no to już coś można szukać u mnie na bardzo dogrzanym silniku tem. zasysanego powietrza wynosi 55-60 stopni. Jak myślisz dobrze czy za dużo??