Witam!
W zeszłą niedzielę zaprowadziłem swoją A4 na zrobienie FMIC'a i DP. (300 km) Po dojechaniu prawy tył samochodu oraz prawa strona były zabrudzone jakby olejem/smarem. (wcześniej mi się to nie zdarzyło). Po oględzinach mechanik tam mi powiedział, że możliwe że przekładnia kierownicza pada ( aczkolwiek na kierownicy nie czuć żadnych objawów). Sprawdzili również turbinę (jak najbardziej ok) a także stary dolot i wydech nie był jakoś zbytnio zawalony.
Odpuściłem sobie ten temat. Po przeprowadzonych modach (zwiększenie mocy na 190 KM). Wracałem do siebie. Dojeżdżając zapaliła mi się kontrolka od oleju (OIL MIN).Z racji, że przez drogę powrotną dość go butowałem więc postawiłem go żeby ostygnął i po jakimś czasie problem znikł. Na bagnecie było jakieś 40%. Stwierdziłem, że może olej jest kiepski ( Liqui Molly 5w30 ) i stracił swoje właściwości, stąd ta kontrolka.
Jednak dzisiaj problem znów wrócił. Zapaliła się kontrola OIL MIN i nie zgasła. Sprawdzam bagnet, rzeczywiście - mało oleju. Dolałem oleju tak na 80 % i będę obserwował jak się zachowuje.
Co sądzicie? Co może być przyczyną? Podkreślę, że na silniku raczej nie widać nieszczelności, raczej wszystko jest czyste.
Wymiana oleju na Castrol Edge 10w60 może rozwiązać problem?
Aaa bym zapomniał, od wymiany jestem jakieś 4000 km.