A u mnie już ponad 2 latka stuknęło jak nie palę w ogóle po 13 latach kopcenia .
Zero pokasływania . Płuca jak nowe i wiele innych zalet
a co najważniejsze nie czuje żadnego pociągu kiedy przechodząc czuję że ktoś pali papierosa , albo gdy ktoś mnie częstuje.
Polecam nicorette, niquitin (pastylki,gumy) + oczywiście mocne postanowienie . Mi wystarczyły dwa miechy i potem zacząłem stopniowo zmniejszać te pastylki i po pewnym czasie odechciało mi się w ogóle papierosów i nikotyny w każdej innej postaci .
A e papieros nawet jak nie szkodzi , to i tak cie wciąga . No i ten nawyk trzymania czegoś w paluchach .