Skocz do zawartości

e2rd-85

Pasjonat
  • Postów

    200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez e2rd-85

  1. W poprzednim VW jeździłem 6 lat bez serwisowania + nie wiem kiedy Niemiec ostatni raz serwisował . Jak pojechałem na wymianę czynnika to okazało się że przez te wszystkie lata ubyło tylko 200g z 800g i klima hulała jak ta lala Ponawiam moje pytanie Czyli nawet jakby ubyło trochę czynnika to ilość oleju w układzie jest dalej taka sama ? na mój rozum ze szczelnego układu może po jakimś długim czasie tylko ubyć trochę czynnika który jest w formie gazu. Ale oleju nie ubywa marekg Ja trzymam się tej zasady (potwierdzona własnym doświadczeniem i doświadczeniem innych) że na sprawdzanie szczelności/nabijanie/dobijanie jadę dopiero jak spadnie wydajność klimy . A na bieżąco filtr i ozonowanie Dla mnie to sobie możesz nabijać nawet co rok . A właściwie dawać się nabijać w butelkę co rok . Albo masz po prostu nieszczelny układ .
  2. Ale ja nie potrzebuję takiego serwisu . Klima chłodzi jak trzeba bez żadnych zapaszków . Nie potrzebuję żadnych interwałów. Co roku wymieniam filtr kabinowy a na nabijanie dopiero jadę jak spadnie wydajność.
  3. Odkopuje Czyli nawet jakby ubyło trochę czynnika to ilość oleju w układzie jest dalej taka sama ? na mój rozum ze szczelngo układu może po jakimś długim czasie tylko ubyć trochę czynnika który jest w formie gazu. Ale oleju nie ubywa
  4. Dobry , dobry filmik . Polecam Pod Mocnym Aniołem .
  5. Nic nie trzeba robić . Popychacze stukają , poza cykaniem nic się tam nie dzieje. U mnie na zimnym cisza, jak złapie temperaturę i się rzadszy olej zrobi to już słychać cykanie. Mam 400.000km przebiegu i pewnie popychacze oryginalne Przestałem na to zwracać uwagę grunt że silnik zdrowy . Może kiedyś jak będę coś grzebać to się wymieni
  6. Może coś więcej do powiedzenia niż tylko dwie emotikonki ? Chyba że masz erotyczne skojarzenia z drugim zdaniem Może dla ciebie pytanie śmieszne, a dla mnie istotne więc proszę ciebie o trochę wyrozumiałości . Bo na logikę musiała by być zatkana odma żeby tam doszedł olej
  7. Panowie a ja mam trochę inne pytanie . Mam u siebie najprawdopodobniej trochę wyrobioną tą prowadnicę i bagnet do pomiaru poziomu oleju w silniku wchodzi w nią luźno. Czy może to mieć jakieś skutki uboczne ? czy jest szansa żeby podczas jazd tamtędy mógł wydostać się olej (niby jak) ? Przecież niektóre auta mają też tak luźno wkładane bagnety Poza tym, nawet jak ta prowadnica nie jest wyrobiona i dobrze trzyma , to i tak ona nie jest całkowicie szczelna. To sam plastik bez żadnych oringów. Autem jeżdżę już tak z 1,5 roku i nie zauważyłem nic niepokojącego . Wiem że taka prowadnica to groszowe sprawy , ale po co wymieniać jak nie ma takiej potrzeby . Mój silnik to AFN
  8. Ja temu nie przeczę, tylko dobiło mnie porównywanie przepracowania oleju w silniku do oleju w skrzynce . I tak jak mówicie . Jeden wymieni , drugi nie . Moim zdaniem całkowicie zbędny zabieg , ale jak komuś to pomoże to niech sobie wymienia. Ja mam w rodzinie W124 z 88r. skrzynia pracuje jak ta lala i olej w skrzynce fabryczny i w AFNie dziewczyny tak samo . W żadnym ze swoich poprzednich aut nigdy takiego zabiegu nie wykonywałem i nie było najmniejszego problemu .
  9. Daj już spokój . Porównujesz pracę oleju w silniku do pracy oleju w manualnej skrzynce:facepalm:
  10. Na pewno nie w manualnej skrzynce (chyba że eksploatowana przez blondynkę) z tą utratą swoich właściwości też bym nie przesadzał . Jak wszystko w porządku to ja bym nic nie ruszał . Niepotrzebny zabieg .
  11. Ale to nie jest nie wiadomo jakie telepotanie , tylko minimalne wibracje na lewarku i oparciu pasażera ( jeśli nikt nie siedzi ) i jeszcze na kierownicy można poczuć . Czuć te wibracje tylko na jałowym . Mi się wydawało że w starym dieslu to całkiem normalne . Czy takie coś może wpływać na żywotność jednostki napędowej ? Przecież jak silnik pracuje to też cały wibruje tylko poduszki nie przenoszą tego aż tak na budę
  12. Witam . Podczas pracy silnika na biegu jałowym drży lewarek zmiany biegów i widać że oparcie fotela (plecy) pasażera wpada w lekkie drganie . Nie jest to nic strasznego , biegi wchodzą elegancko, przyspiesza bardzo płynnie z każdego zakresu obrotów i nie słychać telepiącej się dwumasy . Chciałem się was zapytać czy to normalny objaw charakterystyki pracy silnika w takim już trochę leciwym AFNie i taka jego uroda ? Jak to jest u was ? Dodam że zaraz po sprowadzeniu auta , podczas wykonywania pakietu startowego poduszka skrzyni została wymieniona i reszta sprawdzona.
  13. e2rd-85

    Utrata Mocy 1.9 TDI

    To jak już chcecie zamykać temat to szybko jeszcze podpytam o jedną rzecz:decayed: . Czy można stwierdzić przy jakich obrotach mniej więcej otwierają się kierownice ? A jeśli chodzi o przedmuchanie - zawsze jadę z prędkością 140- 150km\h na piątym biegu i jest to tak coś koło 3000- 3300obr./min . Czy wystarczy do przedmuchania ? AFN bo gonienie po autostradzie na czwartym biegu z 4:kwasny:tysiącami obrotów wydaje mi się grubą przesadą.
  14. Na początek klawiatura do sprawdzenia bo "T" nie wchodzi
  15. e2rd-85

    Utrata Mocy 1.9 TDI

    Dlatego też napisałem że jeśli jeszcze nie jest tak źle i notlauf ni występuje za każdym razem tylko zdarza się sporadycznie ,to wtedy takie przedmuchanie może dać pozytywny efekt
  16. e2rd-85

    Utrata Mocy 1.9 TDI

    Mądrze prawi kolega . Spróbuj przegonić (przedmuchać) turbo na autostradzie ( AOW a potem na A4 ). zmienna geometria potrzebuje od czasu do czasu takiego zabiegu Jak nie dzieje się tam nic aż tak strasznego to może to pomóc . Ale jak ci się tak za każdym razem zawiesza przy konkretnych obrotach ( bo to z prędkością nie ma nic wspólnego) to już raczej kierownice w turbo do czyszczenia .
  17. Dzięki za pomoc Panowie . Jednak z wymianą się wstrzymam . Tak jak mówiłem w sterach zero luzów , zero pukania ( i to nie takie "zero pukania" z ogłoszeni na allegro:naughty: Tylko serio . + ostatnio na szarpakach ( przy przeglądzie) poprosiłem znajomego żeby dobrze się przyjrzał i jest OK .
  18. Witam. Przy kręceniu kierownicą przy bardzo wolnej jeździe (np. wyjazd z parkingu) słychać taki leki dźwięk jakby guma o gumę ocierała ( takie głuche pisknięcie). Nie słychać tego cały czas jak kręce kierą, tylko jedno krótkie, przygłuszone pisknięcie Zawieszenie miodzio zero luzów, stuków itp. Auto jedzie prościutko jak po sznurku . Mam tak od kiedy półtora roku temu przywiozłem ją z Niemiec i nic złego się nie dzieje , ale dopiero teraz pomyślałem że was zapytam żeby zaspokoić swoją ciekawość. Czyto ta guma na wahaczach tak pracuje ?
  19. Mnie po BB do gustu przypadł Homeland . aha no i obecnie True Detective .
  20. Teść dał furę , to teraz może się już rozwieść
  21. Więc w czym problem ? Przecież prawidłowo pracuje turbo .
  22. To ja polecę świetny serial komediowy EPISODES Odcinki (Serial TV 2011- ) - Filmweb oraz COMMUNITY szczególnie dobre pierwsze trzy sezony z Chevy Chase'em
  23. Nie mędrkuj, nie trzeba być ganiuszem ?Anglikiem? po polskich drogach - Magazynauto - testy i opinie o samochodach nowych i używanych
  24. "NIEPOWTARZALNE AUDI CABRIO ELBLĄG!!!!! " Niepowtarzalne ... to fakt i chyba nikt temu nie zaprzeczy . Mógł jeszcze napisać że wzbudza ogromne zainteresowanie wśród innych uczestników ruchu , jadąc przez miasto wszyscy się za nim oglądają
×
×
  • Dodaj nową pozycję...