dodajmy też, że taki załadowany zestaw waży ok 45t - po wyjechaniu na suchy asfalt właściciel takiego tira na zimówkach zbyt długo by nie pojeździł
kolega sebul, nie dość, ze ma punto, które jak mówi - jest na wykończeniu, to po "też złej trasie, na której nie ma gdzie wyprzedzać" chce - odważę się powiedzieć - zapier***ć. Ciekawe czy w tym swoim punto ma sprawne wszystko, łącznie z kołami (opony nadające się do jazdy, wyważenie), amorami i geometrią.
Ilu jest takich co wymaga od innych wiele, a sam tak mało zrobić nie potrafi...