Jeśli masz wszystko sprawne termostat czujnik temperatury to po przejechaniu od 8-12 kilometrów masz mieć 90 stopni na zegarze przy włączonym ogrzewaniu na 23 stopnie jadąc do 2000 obrotów ze względu na turbinę jak zimny silnik.Natomiast po mniej więcej 5 km wzkażnik temperatury powinień ruszyć
pozwolę sobie zapytać, skąd te dane? i dlaczego na zimnym silniku jechać do 2000rpm? Turbina może i powinna pracować nawet na zimnym silniku. Najważniejsze, żeby diesel chwilę odczekał po odpaleniu, żeby olej rozszedł się po silniku i turbinie. Wtedy można jeździć do tych już 2500-3000rpm spokojnie. Jasne, że bez pałowania ale normalnie można jechać. Chyba, że się mylę to niech mnie poprawią inni dizlowcy