żeby okleić auto folią, pamiętaj że musisz mieć lakier w nienagannym stanie... żadbych głebszych rys, wgniotek - folia nie wybacza, blacharka pod nią musi byc tiptop Poszukaj bo u Nas na forum masz sporo informacji na temat oklejania folią, o jej zaletach i wadach, jednak moim skromnym zdaniem, jeśli używasz auta na co dzień (jakaś szkoła, praca, zakupy itd. itp...) to szybko Ci się folii odechce jeśli będziesz ją chciał utrzymać w idealnym stanie
Mat tym bardziej nie wybacza, kumpel okleja auta i jak widziałem jego 350z przed oklejeniem to wyglądało jak po poważnym docieraniu.
Siemiana auto miałem okazje oglądać w Chorwacji i troche poszarpaną miał folię na nadkolach, każde zaczepienie i zarysowanie widać, łatwiej napewno spolerować lakier pastą niż oklejać na nowo element. Kosztowny gips, wolałbym do lakiernika podklepać i zastanowić się nad malowaniem, ale osobiście nie czarny mat, ale jak wiadomo kwestia gustu
Pozdro