Niedawno mialem ten sam problem, malowac czy nie, i decyzja zapadla, malowac. teraz audi wyglada jak z salonu, mucha nie siada. Bede jezdzil nia jeszcze z roczek z o wiele wieksza przyjemnoscia.
Jak nie odmalujesz to karzdy kupiec bedzie ci chcial zbic z ceny ze 3 tysiaki na malowanie, jak odmalujesz to tylko co drugi odejcie z wewnetrznym przekonaniem ze samochod po dzwonie, a pozostali beda patrzec na stan techniczny (a wiec i jakosc lakieru) a nowiutki lakier bedzie tylko atutem.
Ja przed malowaniem zrobilem zdjecia odpryskow na lakierze aby miec ewentualny dowod moich slow. Nikt przeciez przed dzwonem nie robi zdjec samochodowi, a zwlaszcza gdy dzwona wykonal niemiaszek :-)