Griffe

Radek hologramy to najdelikatniejsze z uszkodzen powloki lakierniczej moga poswtac na skutek zle zrobionego polerowania, od glinki, podczas mycia jak i wycierania - dlatego osuszamy a nie trzemy. O ile sa to holo od zabiegow pielegnacyjnych usuniesz je bez problemu przy pomocy wiekszosci dostepnych na rynku cleanerow. Taka zabawa wymaga jednak dobrych rzeczy. Z tanszych cleanerow pod woski naturalne Lusso, z drogich (niestety najlepszych) mi bardzo odpowiada HDC Zymola ale trzeba sie nauczyc z nim pracowac a najlepszy bez dwoch zdan jest PolishAngel Heidelberry Lotion wymienione cleanery nadaja sie do pracy recznej i maszynowej i sa zdecdowanie pod woski naturalne ewentualnie i hybrydowe. Podstawowa zasada cleaner dobiera sie do wosku.

Browarek zdecydowanie poprawia nastroj i prace a co za tym idzie efekty koncowe. Nie jestesmy firma, ktora "pedzi" aby zarobic, wiec w tym sensie czas nas nie goni. Robimy to przede wszystkim z pasji i zamilowania. Browarek, dobra muzyka i hobby taki zestaw na weekend:banan:

Radziu, zebys zrozumial - przystawka to taki produkt "telezakupy mango" - nie amerykanie kupia i maja w garazu. Pan naklada tyle srodka, ze oblecialby tym cale auto a nie kawalek maski - ale trzeba duzo, sprzedaz wzrosnie... Nakladac wosk w ten sposob? Pewnie szybciej pod warunkiem, ze robi wielkiego pickupa, bo zanim wyjmie wiertarke, umocuje koncowke mango, odpali cudo, recznie zrobi pol auta - chyba, ze robi dlonmi bez aplikatora - ale to sposob na woreczki a nie buteleczki:wink: Na dobrze przygotowanym lakierze? Co to wg Ciebie znaczy, bo wyraznie mamy inne pojecia "dobrze przygotowanego lakieru"

Albo nie mow, ze sie bawisz w detailing, albo nie zadawaj takich pytan, bo jedno wyklucza drugie. Z drugiej strony, ze tak dobra firma jak megs pozwolila sobie na "taki" filmik reklamowy... Rozumiem, ze wszystko pod amerykanow, ale mimo to, bez przesady

Kazda cena jest ustalana indywidualnie. zalezna od auta, jego stanu i tego co ma byc zrobione, wiec ciezko powiedziec. Powiedzmy, ze valeting to okolice 400. ---------- Post dopisany 13-01-2014 at 21:25 ---------- Poprzedni post napisany 12-01-2014 at 12:27 ---------- Kolejnym autem które przyjechało do naszego garażu jest Ford Mondeo MK4 z 2011. Plan działania to umycie osuszenie i nałożenie wosku oraz wysprzątanie środka No to inspekcja Tu jakieś dziwne coś się do schowka przykleiło No to zaczynamy na początek Prix, T&G od VP I aktywna piana ValetPRO Snow Foam Combo2 Mycie na dwa wiaderka szampon Presta Sudzz i osuszanie, czas mnie trochę gonił więc nie ze wszystkiego są zdjęcia Lakier czysty i wielkie zdziwienie 15 miesięcy temu została nałożona powłoka kwarcowa C1 i robi mega robotę, auto mieszka pod chmurka, nikt się nad nim nie pieści, przelot nie cale 45 000 km i wygląda to tak Zaskoczenie ze.... sam nie wiem jak, auta po korekcie nie rzadko tak wyglądają.... jest sens inwestować w powłokę Zestaw na dziś, Carbon jest moim najnowszym nabytkiem, pożyczony HDC nie dojechał więc robimymy czym mamy Lusso Carbon itd... jak pisałem czas mnie gonił więc... Na szyby poszła nie widzialna wycieraczka Wysprzątany środek dostał satynowe wykończenie

Na plastki - dekory zajmie Ci to nascie minut i efekt bedzie:wink:

Magiczny skrot LSP to Last Step Pretection/Product czyli jest to wosk lub sealent. Pisac mozna i sto razy i jak widac bedzie malo. Cleaner dodo jest sredni sa lepszego od niego i nie jest dobrym wyborym sealentow ani hybryd, lepiej sprawdza sie z woskami naturalnymi. Zestaw moze byc, ale jak sie da lepiej zamienic 500 na 400 jest lepsza. Glinke proponuje megsa.

Megs jest bardzo dobra opinia do pracy recznej. Trzeba jednak pamietac, ze praca reczna jest ciezka i zmudna, a jak sie komus wydawalo, ze wezmie gabke/szmatke i w 15 minut obleci cale nadwozie to potem pisze, ze srodek przereklamowany i ogolnie jest do bani. Fakt jest taki, ze to podejscie "rozczarowanego" jest do bani, bo efekty by byly tylko potrzeba na nie kilka/kilkanascie dni ciezkiej recznej pracy.

Megs UC do pracy recznej i pad gabkowy TriColor

Troche gorszy - duzo tanszy.

Panie i Panowie to dzial AUTODETAILINGu wiec bardzo prosze nie pisac bzdur i farmazonow. Jesli macie wyprobowane sposoby prababci, albo dziadka taksowkarza, ktory aby nadac szajnu swojej Warszawie nacieral ja benzyna to w innym dziale:facepalm: Jezeli auto jest zabezpieczone to do szybkiego mycia wystarczy prewash i mocne oplulkanie na bezdotyku. Jesli jest cos odpornego to smialo mozna atakowac proszkiem. Po myciu samochidu NIE WYCIERAMY a osuszamy o czym pisalem wielokrotnie. Ocet zmywa "kamien" osady z wody ale zjada wosk koncertowo:grin:

Zle nie jest, ale wg mnie gliptone jest lepszy. Zymol to taki cfantyk - na biezacoc od nowosci, z brudna uzywana skora sobie nie poradzi tak dobrze jak Gliptone

Apc

Megs UC i mikrofibra - bedzie dobrze.

BSD jest w postaci plynu - opakowanie z rozpylaczem na osuszone auto psikamy i polerujemy przy pomocy MF Czas jednak leci nieublaganie i na rynku sa nowi gracze. Na szybko na myjke najlpeszy i bez konkurencji poki co jest GYEON Q2M WetCoat Samochod myjemy, pluczemy i na mokry lakier kilka psikniec (opakowanie jak przy BSD z rozpylaczem) i jeszcze raz splukujemy. Gotowe. Srodek na tyle silnie hydrofobowy, ze praktycznie nie potrzeba go osuszac. Przy odpowiednim oplukaniu pozostanie suche. Bez szalenstwa jednak, nie kupujcie 10l , w tym roku wiele bedzie nowosci takze stay tuned:naughty:

3M zolty korek, menzerna F2500, megs UC i wiele wiele innych warto albo menzerne bo mozna kupic male opakowanie 250ml, albo megsa bo jest do prac recznych.

Taka zima ze hoho, dzis u nas na plusie 12 stopni.

Nie uzywa sie past tnacych, tylko poleruajce i finiszowe dedykowane do plastiku zasadniczo sa takie same chodzi wlasnie o to aby byly "delikatne"

Panie i Panowie wlasnie dowiedzilismy sie, ze "wyskoczyl" umowiony Klient na najblizszy weekend tj. 10-12 stycznia. W zwiazku z tym jest mozliwosc zajecia jego miejsca, co kto potrzebuje, przygotowanie do zimy, ktora w koncu pewnie przyjedzie, valetng, powloka kwarcowa zimowa, detailing itp. Zapraszamy:wink:

Obiecana realcja ze stosunkowo rzadkiego samochodu na naszych ulicach - fabrycznie nowego Focusa ST w kolorze Red Racing. Jak na nowy lakier dosc miekki i porysowany, na szczescie po korekcie zostal zabezpieczony "kwarcem" jak zwykle C1 a po 24h poszedl na to Swissvax Crystal Rock. Szyby to zestaw wszystkich "G" od Gtechniqa. Tradycyjnie kola to zestaw Endurance i SV Autobahn, srodek PB NL, silnik VP Dionisos. Niestety lakier bardzo specyficzny w wygladzie, praktycznie uniemozliwil pokazanie i zarysowan i 50/50 i efektow koncowych.

Epoca jest bardzo dobra, jak kupowac to 2l, litrowa jest za mala i to nie kwestia samej ilosci aktywnej piany, a powietrza i co za tym idzie cisnienia jakie trzeba wytworzyc - mniejsza duzo czesciej sie pompuje. Z tanich fajnych pian jest VP COMBO bardzo dobrze sie pieni i dobrze domywa ale nie jest delikatna dla woskow. Jesli ma byc bezpieczna dla wosku i miec sile mycia musi kosztowac i sa dwie warte uwagi albo AB MAGIFOAM albo VP ADVANCED NEUTRAL. Wosk nalezy dobierac w parze z cleanerem tyczy sie glownie typow wosku czyli naturalnych, hybryd oraz saelentow. Pierwszy przez Ciebie podany calkiem fajny wosk i latwy on/off.

Na szybko BSD bedzie najlepsze, ale na szybko nic nie da dobrego zabezpieczenia, ingi jak najbardziej tak nic poza tym.

R7 JAREK dwie sprawy: Zacne trunki:banan: Ban za stawianie flaszek na golym lakierze:facepalm:

Bedzie niestety ciezko, bo lakier niszczymy myjac go. Wazny jest PREWASH pianownica reczna i aktywna piana - pozwoli odspoic wiekszosc brudu i bedzie znacznie mniej do mycia co za tym idzie ryzyko porysowania jest znacznie mniejsze. Rekawica i szampon:thumbup1: myjemy "na dwa wiadra" Druga sprawa to rysowanie podczas wycierania - dlatego nie wycieramy a osuszamy czyli przykladamy recznik, przyklepujemy i podnosimy. Auto po korekcie na szczescie mniej sie brudzi i latwo myje oraz osusza, zeby nie odbiegac od tematu - zbrojenia ciag dalszy:

Dobry zalezy do czego? W kwestii szybkiego oczyszczenia i odswiezenia lakieru tak. Do super wytrzymalosci FK1000 nie bardzo.