Jak najdzie mnie ochota niszczenia wnętrza to rozbiore to dziadostwo :gwizdanie: [br]Dopisany: 14 Lipiec 2011, 10:59_________________________________________________Dzisiaj rozbebeszyłem wnętrze, ten króciec odprowadzajacy wode wyglada na OK, jeśli ktoś ma powódź w aucie to niech wie ze pod wykłądziną jest dobre 3cm wody :gwizdanie: wyciaganie z wykładziny carszerem wody nic nie da :gwizdanie: trzeba wyjmować albo suszyć jakas farelką
Woda dostaje sie do wnętrza prawdopdobnie przez uszczelke pod filtrem kabinowym, musze rozebrać od zewnatrz i wymienić mende, chwilowo jezdze bez wykładzony podłogi to bede widział wszystko nabierząco skąd woda sie dostaje :gwizdanie: