Tego f16 jak kleiłem to miałem chyba 4 sztuki Małego Modelarza z tym samolotem - i powiem Ci, że przydało się
A pierwsze modele, te początki klejenia to tragicznie wychodziła. Brzydko, krzywo, widać klejenia itd. Z czasem wychodziło lepiej, wiadomo że trzeba było zaopatrzyć się w lepsze narzędzia, przygotować lepszy warsztat... Ale jak tak przeglądam zdjęcia to warto było
EDIT.
Tu jest wariat dopiero!!