enczu

Z jednej strony to źle, że tak cenią bo wyglądają o wiele lepiej niż progi w zwykłej serii, z drugiej dobrze bo nie jest to takie byle co Lampy na tył z polifta i od razu d*pa będzie lepiej wyglądała. Mieszek od drążka też zmienić bo ten taki kondonowaty trochę

Wiem, że może niektórzy mogą mi zarzucić, że co chwilę gdzieś coś krytykuję a sam nie mam super pomodzonego auta, każdy robi auto pod siebie, ale jakoś mi te wlepy nie leżą, może dlatego, że tylko kojarzą mi się z oplem calibrą Wypowiadam się, bo widziałem ostatnio na żywca takie naklejki tylko czarne na czerwonej a4, no i jakoś tak średnio mi przypadły do gustu, ale jeszcze raz powtarzam podobać mają się Tobie nie wszystkim na forum

Jakoś nie siedzą mi te wloty Wg. mnie czysta maska była o wiele lepsza. Swoją drogą, może Ty mi zdradzisz tą tajemnice gdzie wy te nosy renifera i rogi kupujecie, szukałem milionem sposobów i nigdzie nie mogłem wyszukać, co prawda już po świętach ale przynajmniej będę wiedział

Dziś widziałem nr 1 i na mnie szału nie zrobiły. Najprędzej nr 3, coś świeższego

Kolega wyżej pytał praktycznie o to samo ale w B7, jak się będzie miała felga 8J 18' ET 42 w A4 B5? Opony planuję 225/35 lub 225/40. Chciałbym żeby koło było w miarę równo z nadkolem, ale żeby nie wyrwało też błotnika jak ktoś z tyłu usiądzie Pytanie, jakiś dystans będzie potrzebny?

Zazdroszczę tej osłony, też będę musiał to kiedyś sobie sprawić

Będę obserwował efekty, mój kolor lakieru, więc ciekaw jestem co z niego wyciągniesz. Powodzenia w pracy

Świetna robota, gdybym tylko miał bliżej do was z pewnością na sezon letni bym się zgłosił Swoją drogą bardzo korzystne ceny jak za taką pracę, u mnie w Poznaniu jak widzę ile krzyczą sobie za robotę, która obejmuje korektę to i po 1000 sobie krzykną - mowa o cenniku internetowym. Gratulacje Z mojej strony pytanko, ile trwa u was taki zabieg? Może kiedyś jakbym był na urlopie

Sory, nie zauważyłem Skoro myśleć będziesz nad doposażaniem dopiero to może jednak skuś się na chociażby 17' a nie 16'? Mam porównania i powiem szczerze, żadna 16 nie zrobi roboty choćby miała kosmiczny wzór i kosztowała milion dolarów - po prostu zginie i to na dodatek w balonach Na 17 można już coś powalczyć, nie bój się tak bardzo o zawieszenie, też zmieniam moje 16 na lato i miałem problem czy 17 czy 18 i biorę 18, bo każdy co zmieni na 17 i tak myśli nad większym. Tym bardziej, że wahacze zmieniasz, więc co tu się bawić w maluchy. Wiadomo, że na nasze drogi 70% ludzi poleci Ci 16, bo połamiesz, powyginasz. Jak o samochód się dba i jeździ z głową to nic się nie stanie. A łapiąc każdą jape na drodze to i 16 na mega balonie rozwalisz, więc całość zależy od kierowcy i mądrej jazdy moim zdaniem. Od siebie dodam, że przenosząc się do nowej pracy (jeżdżę busami) jeździłem jakiś czas z szefem bardzo chwalił za omijanie dziur i cenił sobie, że są kierowcy, którzy zwracają na nie uwagę, bo inaczej zawsze idzie się do mechanika jak wiadomo, że ktoś nie wygina w banany wahaczy przez dziury. A no i jeśli nie planujesz jakoś drastycznie obniżyć auta, żeby był totalny beton i zero amortyzacji to 17 ma gdzie pracować w nadkolu, spoko PS. nie uważam się za mistrza kierownicy jakby ktoś już chciał hejtować, opinia osoby z zewnątrz

Jedyna porządna opcja, no chyba, że bawić się w ucinanie i kleje, ale gwarantuję, że zaczniesz żałować jak klej zaczniesz mieć na ręce w końcu. Nie ma co się bawić w pół środki

Kupiłem auto we październiku, miało kiepskie wielosezonówki, kupiłem zimowe i teraz klepie się w głowę czemu nie kupiłem letnich po niższej cenie bo w końcu idzie sezon zimowy a letnie kapcie tanieją.. Mimo, że Ty robisz 3/4 miasta u mnie jest 50/50 przy czym drugie 50 to autostrada, więc stwierdzam, że trochę pieniądze w plecy. Jedyne co mi może to wynagrodzić to albo nagły chwilowy śnieg albo kolejne sezony zimowe, ale patrząc na to co się dzieje to stwierdzam, że zimy już nie będzie takiej jak kiedyś, gdzie ciężko na zimówkach się jeździło. Jeśli nie kupiłeś, odpuść albo kup używki w stanie na sezon lub dwa

tak, w jarocinie albo witaszycach, pamiętam bo się jarałem Czyli to ja na pewno Cie uprzedziłem, dokładnie tak jak mówisz były to Witaszyce. Musiałeś mieć pecha, bo jak się umawiałem to dopiero po 2 dniach dotarłem

Jeśli auto było w Jarocinie, to tak na pewno ja Cię wyprzedziłem Przy okazji brat sprzedającego miał bardzo fajną Jette na grubych spasach

Wiesz, nie można mówić gusta guściki. Bo jestem pewien, że gdybyś pośmigał w recaro i posłuchał głośników bose odczułbyś bardzo szybko różnicę. Wiem co mówię, bo kumpel miał taką gołą A4. Co planujesz tak mechanicznie zmieniać, bo mówisz że nic nie stuka ani nie ma żadnych problemów. Kuce w góre?

No, w końcu udało mi się prawie przed zachodem słońca zakończyć weekendowe sprzątanie i zrobić kilka zdjęć. W środku przetarłem tylko tapicere i trochę kurzu, nie było zbytnio co odkurzać, dywaniki brudne bo brudne pogoda jest jaka jest i jakoś się zbytnio nie spuszczałem nad nimi. Było co myć, po wczorajszej deszczowej, autostradowej drodze było tak brudne, że szkoda gadać, jechałem to prawie świata nie było widać. Jako, że brakowało mi jednej gumki pod zabudową silnika to zdjąłem całą i przeleciałem trochę plakiem do czyszczenia silnika zakamarki, w miarę możliwości ile się dało, tyle zrobiłem Sam z pracy jestem w miarę zadowolony. Zdjęcia niżej Piec pod osłoną: Piec z osłoną Podczas mycia czarnucha Porobione Tak macha odbija I gdzieś już po wyjeździe, oczywiście parę kropli wody w niektórych miejscach musiało wylecieć i przelecieć po budzie No i klasyka - nigdy póki lato nie nadejdzie chyba nie zrobię spoko zdjęć, bo aparatu ze sobą nie wożę, tylko telefon, może jutro coś się uda pyknąć za dnia, o ile nie będę miał tyle szczęścia co zawsze i przez noc nie będzie padać Pomijając dzisiejszą robotą, decyzja podjęta - na lato wpadają repliki z A6 18' 8J, opony na przód 215/35/18 a tył 225/35/18 + gwint. Taki jest plan na sezon, pomijając regenerację świateł, szybę. Końcówki wydechu wpadną na początku lutego. Może uda się gdzieś coś ciekawego odwiedzić w wolnej chwili, dobry spot czy coś Zawsze chciałem mieć ranty, ale zdrowy rozsądek mówi, że poznańskie drogi nie pozwolą mi na to, bo to daily car. Pół biedy, gdy ja prowadzę, ale czasem gdy jestem po prostu "niedysponowany" prowadzi dziewczyna, a wiadomo jak to jest nawet gdy nie jeździ źle W okresie świąteczno-noworocznym klapa pójdzie w clean, kupię tylko coś do usuwania kleju i jazda.

Szok, że przebieg prawdziwy, trafiło Ci się elegancko, kolor bardzo ciekawy i mało tego jeździ ale nie chciałbym być w Twojej skórze jak (odpukać) jakiś Janusz Cię puknie albo przerysuje po cichu.. Jak do każdego innego koloru prawie coś dorwiesz tak tutaj będziesz szukał i szukał. Fajne wnętrze, ale z tym s-linem to popłynąłeś trochę

Profi robota, będziesz miał co wypychać, bo nawet fele z x5 tutaj wydaje mi się, że zginą.. Pozostaną Ci customy

Ja proponuję poprzeglądać tematy, chłopaki mają naprawdę elegancko doposażone a4-órki Ja osobiście jakoś nie jestem napalony na navi, ale fotochromy bym z chęcią sam przygarnął. A korbami z tyłu to nie ma co się przejmować, jak w kombiaczach często widywane, tak z moich obserwacji przy szukaniu swojego egzemplarza sedana ze wszystkimi szybami w prądzie było o wiele gorzej, dlatego stwierdziłem, że uwagi na to nie będę takiej zwracał i trafiły się korby, zawsze można przerobić i pewnie w końcu i u mnie to nastąpi ale są rzeczy ważniejsze dla mnie, bo zazwyczaj jeżdżę tylko z kobitą na pokładzie. A jak już bawić się w fotele w prądzie to proponuję od razu recaro jak u mnie, bo w końcu i tak poczujesz niedosyt, lub jakaś spoko skóra. Można zawsze dołożyć tempomat, samopoziomowanie świateł, albo na bogato składane lusterka. Do roboty jest masa, żeby nie nazwać go golasem, bo z całym szacunkiem ale centralny zamek, immo itd to jest bo jest po prostu już lifcik i inaczej też trochę musi wypadać samochód, który w produkcji jest 5 lat a nie leci z pierwszej taśmy Ale na pocieszenie powiem, że ja mam podgrzewane i elektryczne recaro, 2din, bose a i tak nie mam z przodu podłokietnika Na szczęście lada dzień będzie, byle do świąt

Zdjęcia się nie wyświetlają

Pokaż jak to świeci bo rozumiem układy układami ale jeśli nie ma kolosalnej różnicy to mija się to z celem. Dla mnie priorytetem jest odcień bieli i jestem zadowolony

Tylko czarny połysk

Ile? To nie wiem czym tam Ci świeci, ale chyba laserami hehehe Nie pamiętam jaka długość ale w podświetleniu rejestracji są 2 żarówki rurkowe 36mm albo 38mm. Koszt około 5zł/szt, więc 60zł to naprawde jakiś kosmos

jack00, zamawiałem razem z żarówkami i dokładnie nie pamiętam sle nie więcej niż 60zł

Nigdy nie zrozumiem co ludzie widzą w tych lexusach.. Odpuść sobie angel eyes, to nie bmw Zakładaj polifty przód i tył, na pewno lepsza opcja jak już wydawać pieniądze na te oczy anioła całe. Powodzenia w realizacji planów!

Owszem, drugi to peugeot 407, samochód rodziców. Niby pare lat młodsze auto, ale jeśli mam być szczery to nie zamieniłbym się, a jeśli już to żeby sprzedać i kupić coś innego. Typowe auto dla 40/50+, nudne, strasznie miękkie i te plastiki w środku to typowy francuz Ale wiadomo, co kto lubi, niektórzy jazdy na gwincie sobie nie wyobrażają a 407 akurat należy do bardzo wygodnych, ale na zakrętach niestety buja jak na statku.