Witajcie. W maju 2016 padła mi w aucie klapa gasząca (2.0 TDI silnik BRD). Kupiłem sprawną używkę od kolegi z forum. Jeździłem do wczoraj bez żadnych problemów...gasiłem auto i znowu telepanie i zaraz po tym migająca kontrolka świec żarowych...zdjąłem rurę i widzę jak przy gaszeniu klapa stoi. Dzisiaj raz załapała a potem znowu to samo...zdycha powoli. Stąd moje pytanie do Was...co może być powodem że sprawna klapa znowu padła...czy trafiłem na słabą używkę czy to inna przyczyna? Dodam że mam DPF i komputer wykazuje dość mocne jego zapełnienie ale na hamowni auto wypluło 180 kucy więc chyba nie jest z nim aż tak źle. Obawiam się że kupię nową klapę i bez usunięcia przyczyny jej padania zbyt długo to ona nie podziała. Dzięki za pomoc