Na blichu parkowałem, bo sobie drugi tytuł oprócz informatyki na PW robiłem... wracam do golfiny a tam nakrętek nie ma. Co najlepsze pozostawiali te nakładki na gumową część, a nakrętki pozabierali pewnie jeżdżą teraz w jakimś ciągniku czy taczkach :grin:
Dziwne miasto, ale spoko bory na poduchach macie