Moje minimum to ok. 6,7l/100 wyłącznie trasa i mocno spokojna jazda max 120 km/h, ale często wolniej jak warunki nie pozwalały. Ogólnie bez korków, zbędnego hamowania i przyspieszania. Zatankowałem do pełna w Graz w Austrii i na jednym baku dojechałem do Warszawy, gdzie znów zatankowałem do pełna niecałe 58l po przejechaniu niecałych 900km. Komputer wtedy pokazał chyba 5,8, więc sporo zaniżył. A tak, średnie z 60k km mam 8,9l wg dystrybutora. Po mieście nie wiem, bo mało tak jeżdżę. Z resztą jednemu w mieście spali 9 jak robi długie odcinki po pustych ulicach a drugiemu 14, jak dojeżdża do pracy 3 km w korku.