SPOT POZNAŃSKI - NIEDZIELA godzina 17:00

[Musashi]

idziemy do kina po spocie na "Max Payne'a"

nawet w to gralem

[Iverson]

idziemy do kina po spocie na "Max Payne'a"

nawet w to gralem

ja tez ale tylko w II serię

[Musashi]

a wy co nic nie piszecie tylko podgladacie?

do was, do was pisze

[Młodzik]

he he jak tu niektórzy wszystko widzą

[br]Dopisany: 23 Listopad 2008, 20:09_________________________________________________układam plan pracy licencjackiej a przy okazji sprawdzam o czym Ciekawym tutaj piszecie

[Musashi]

[br]Dopisany: 23 Listopad 2008, 20:09_________________________________________________bys sie zdziwil

[Madas]

oczy wielkiego brata są wszedzie :gwizdanie:

[Młodzik]

no a ja właśnie wysłałem plan do pani promotor, Ciekawe co ona na to :gwizdanie:

[Madas]

osobiście dałoby lepsze rezultaty :gwizdanie:

[Młodzik]

no ale w niedziele nie pojadę i nie wręczę go jej bo raczej by mnie zaje****

[Madas]

no ale w niedziele nie pojadę i nie wręczę go jej bo raczej by mnie zaje****

zajeb**** albo nie zajeb**** może miałbyś przody

[Młodzik]

no nie wiem co by na to jej mąż powiedział jak by jakiś koleś zapukał do drzwi o 20 w niedziele i "dzień dobry ja do pani Hrycaj chciałem dwa zdania zamienić ) :gwizdanie:

[Madas]

zapytam inaczej ile ma lat i czy fajna laska z niej ??

[Młodzik]

no tak koło 32 i do brzydkich nie należy

[Madas]

ooio stary nic więcej nie mówie....bierz ją!!!

[Młodzik]

Ci powiem dobry pomysł, może za mnie tą prace napisze

[Madas]

oooo widzisz mów -cie do mnie wuj dobra rada

[Młodzik]

tylko gorzej jak stwierdzi że jak sie z nią spotykam to musi ode mnie wiecej wymagać i zamiast na 50 to na 100 stron bedzie kazała mi tą prace napisać [br]Dopisany: 23 Listopad 2008, 20:48_________________________________________________a wtedy do "wuja dobra rada" za mnie ją napisze

[Musashi]

no tak koło 32 i do brzydkich nie należy

masz jaks fote? adres i telefon

[Młodzik]

zapraszem przed spotem 30-tego na seminarium do mnie do szkoły na 14.30, to ona tam bedzie

[Iverson]

a co Wy swoich kobiet nie macie