Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Niepokojący dźwięk


DareQ

Rekomendowane odpowiedzi

a moze wymiana na oryginalny filtr powietrza z ASO coś zmieni jest troszkę grubszy :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem filtr nie zniweluje dzwieki wydawane w pierwszym poscie. Jezelin dzwiek wydobywa sie z okolic fitra powietrza to:

Czysczenie kierownic powinno pomoc,

czujnik n18 przeladowuje,

wymiana turbo,

Jezeli ktos jest od niedawna wlascicielem takiego auta to moze miec problem w zdiagnozowaniu usterki

Podkreslam, ze dzwiek z pierwszego postu, kazdy moze to inaczej odbierac. Wiec sa takie rozbierznosci w odpowiedzaich. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę powiem że mnie ostatnio mechanik lekko :rant: za Motula.... "bardzo dobre oleje ale do sportu i motocykli"

ja bym zmienił ten "olej" albo jeszcze lepiej mechanika..... :>

Nie proponuję nikomu zmieniać oleju, ale pewne jest że ja olej w silniku mam, a Ty zawór upustowy masz???

Jeśli (MECHANIK!?) tak mówi to:

a) jest cymbałem - Run, Forest, Run !

B) jest oszustem - Run, Forest, Run !

c) pomylił się - Run, Forest, Run !

d) masz inne auto niż w profilu

*niepotrzebne skreślić :>

AMEN :hi:

bez sensu dyskusja, dla jednego zawór upustowy a dla innego n75 , kwestia nazewnictwa :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wkońcu ktoś rozwiąże problem to i temat się rozwiąże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę powiem że mnie ostatnio mechanik lekko :rant: za Motula.... "bardzo dobre oleje ale do sportu i motocykli"

ja bym zmienił ten "olej" albo jeszcze lepiej mechanika..... :>

Nie proponuję nikomu zmieniać oleju, ale pewne jest że ja olej w silniku mam, a Ty zawór upustowy masz???

Jeśli (MECHANIK!?) tak mówi to:

a) jest cymbałem - Run, Forest, Run !

B) jest oszustem - Run, Forest, Run !

c) pomylił się - Run, Forest, Run !

d) masz inne auto niż w profilu

*niepotrzebne skreślić :>

AMEN :hi:

bez sensu dyskusja, dla jednego zawór upustowy a dla innego n75 , kwestia nazewnictwa :wallbash:

Przeciez to sa dwie rozne rzecz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez to sa dwie rozne rzecz

o to właśnie chodzi

kolego pięknyzadek -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaw%C3%B3r_upustowy :naughty:

ja rozumiem że Ty możesz to nazywać jak chcesz ale jeśli mechanik tak to nazywa...... (odkurzacz to nie kompresor)

i do tego N75 już był sprawdzony przez xxx osób w tym wątku.... niestety nie tędy droga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na logikę jedyna słuszna droga to gruszka i kierownice :good: i ich sterowanie. Dlatego u niektórych pomaga wymiana tego u innych czego innego. Jak jest problem ze sterowaniem po stronie podciśnienia to wymiana turbiny nic nie daje. To jedyna moim zdaniem diagnoza która uwzględnia różnorodność metod likwidacji, bądź nie tego problemu.

Oprócz tego że u mnie już dźwięk od ok roku się nie pojawił, zdjęcie podciśnienia z gruszki likwiduje dźwięk w zasadzie u wszystkich więc moim zdaniem tu jest pies pogrzebany. Odłączenie podciśnienia od gruszki powoduje otwarcie łopatek na maxa i wtedy problem nie występuje, gdy jednak zaczynają się przymykać (gruszka podciąga sztangę zamykając lub nie w pełni zamykając łopatki) pojawia się dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na logikę jedyna słuszna droga to gruszka i kierownice :good: i ich sterowanie. Dlatego u niektórych pomaga wymiana tego u innych czego innego. Jak jest problem ze sterowaniem po stronie podciśnienia to wymiana turbiny nic nie daje. To jedyna moim zdaniem diagnoza która uwzględnia różnorodność metod likwidacji, bądź nie tego problemu.

Oprócz tego że u mnie już dźwięk od ok roku się nie pojawił, zdjęcie podciśnienia z gruszki likwiduje dźwięk w zasadzie u wszystkich więc moim zdaniem tu jest pies pogrzebany. Odłączenie podciśnienia od gruszki powoduje otwarcie łopatek na maxa i wtedy problem nie występuje, gdy jednak zaczynają się przymykać (gruszka podciąga sztangę zamykając lub nie w pełni zamykając łopatki) pojawia się dźwięk.

W pelni sie zgadzam mnie tez wszystkie eksperymenty doprowadzaja do takich wnioskow. Nie wiem jednak jak to polaczyc z wymiana oleju i filtrow. dlaczego w wiekszosci przypadku to od momentu wlasnie tej wymiany dzwiek zaczyna byc slyszalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście nie do końca pasuje .. są dwie możliwości z tego co wiem aby nowy olej dostał się na łopatki, pierwszy to odma którą olej idzie do komory spalania a potem na łopatki, druga to uszczelniacze na turbinie.

Było co najmniej kilka takich przypadków więc raczej trudno mówić o zbiegu okoliczności :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście nie do końca pasuje .. są dwie możliwości z tego co wiem aby nowy olej dostał się na łopatki, pierwszy to odma którą olej idzie do komory spalania a potem na łopatki, druga to uszczelniacze na turbinie.

Było co najmniej kilka takich przypadków więc raczej trudno mówić o zbiegu okoliczności :kwasny:

To ma sens co piszesz. Jakby sie zastanowic zazwyczaj po wymianie oleju jego poziom jest znacznie wyzszy niz przed wymiana (a czasami tak jaki u mnie zdarzy sie delikatne przelanie)co byc moze sprzyja w jakis sposob przedostawaniu sie oleju przez odme. Sprawdzilem to rurke od odmy na laczeniu z rura od filtra powietrza i jest w niej troche oleju a chyba nie powinno byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zakładając OCT (oil catch tank) lub separator mgły olejowej jak kto woli, ale zdania na ten temat są podzielone, z jednej strony mamy czystszy dolot (zupełnie czysty bez egr'u) ale z drugiej strony zapchanie lub zamarźnięcie tego ustrojstwa może mieć fatalne skutki dla uszczelnień silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj autko poszlo na czyszczenie turbiny. Jutro odbior wiec napewno napisze czy to pomoglo w moim przypadku. :)[br]Dopisany: 16 Maj 2011, 19:37_________________________________________________Witam. Auto dzisiaj odebrane turbina wyczyszczona, ale dzwiek nadal pozostal. Co do czyszczenia to przydalo sie auto zrywniejsze. Moj mechanik powiedzial, ze u mnie przyczyna tych dzwiekow jest grucha, ktora niby nie jest od tej turbiny poprzedni wlascicel cos juz musial przy niej grzebac. Stwierdzil, ze dzwiekami nie mam sie przejmowac tylko jezdzic. Niebawem ma mi zalatwic gruche na podmianke. Jak sie do mnie odezwie i podmienimy to dam znac czy cos pomoglo w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje poszło dzisiaj. Zobaczymy jak chłopaki się spiszą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje poszło dzisiaj. Zobaczymy jak chłopaki się spiszą :)

Jak tam wrazenia z jazdy po czyszczeniu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje poszło dzisiaj. Zobaczymy jak chłopaki się spiszą :)

Jak tam wrazenia z jazdy po czyszczeniu??

Moje poszło dzisiaj. Zobaczymy jak chłopaki się spiszą :)

Jak tam wrazenia z jazdy po czyszczeniu??

Jutro odbieram :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok nio auto bardziej się zrywa ;) Mechanik powiedział ze faktycznie zacinała sie ale ze widział turbiny w gorszym stanie. U mnie to wyglądało tak czyszczenie turbiny, EGR, kolektorów + wymiana uszczelek pod kolektorem. Takie szaleństwo kosztowało mnie 530 zł. Teraz mam takie wrażenie ze autko inaczej chodzi tzw tak jakby miało malutko dziurkę w tłumiku. A jak u reszty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...