Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 DIVISION


Nosb

Rekomendowane odpowiedzi

+10:facepalm:

Marcin za lema około 1600zl trzeba wyłożyć:kwasny:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Kuzwa az tyle :shock3: mialem nadzieje , ze juz ceny zlecialy troche ale widac dalej wolaja jak za zboze. Suma sumarum liczac czestotliwosc wymiany + cena tanszych zamiennikow i wiadomo czas na robocizne a latwo i szybko to nie jest to lepiej wychodzi zainwestowac te 1600zl w Lemforder-a

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 86.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • jozek726

    5819

  • Wandej

    4740

  • wladi

    3820

  • kaju

    3330

Top użytkownicy w tym temacie

+10:facepalm:

Marcin za lema około 1600zl trzeba wyłożyć:kwasny:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Kuzwa az tyle :shock3: mialem nadzieje , ze juz ceny zlecialy troche ale widac dalej wolaja jak za zboze. Suma sumarum liczac czestotliwosc wymiany + cena tanszych zamiennikow i wiadomo czas na robocizne a latwo i szybko to nie jest to lepiej wychodzi zainwestowac te 1600zl w Lemforder-a

:hi:

oooooj panowie... w battalionie co chwilę się temat przewija. przy wymianie wahaczy należy je dokręcać w pozycji pracującej, a nie na podnośniku. czyli montujemy na podnośniku, łapiemy na śruby, a dokręcamy dopiero, gdy auto stoi na kołach. tak to książkowo powinno wyglądać :whistling: wsadziłem master sporty za niecałe 5 stówek, zrobiłem na nich ponad 50kkm, poszła do mrogala, który zrobił nią też z 15 tysi albo i lepiej i zaczęła terkotać lewa końcówka drążka (którą ja przypadkiem zahaczyłem czymś przy montażu i przeciąłem, ale nie kupowałem nowej bo chciałem zobaczyć ile ta wytrzyma), a wahacz się żaden nie odezwał :whistling: podstawą jest prawidłowy montaż, a nie cena i firma wahaczy... :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+10:facepalm:

Marcin za lema około 1600zl trzeba wyłożyć:kwasny:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Kuzwa az tyle :shock3: mialem nadzieje , ze juz ceny zlecialy troche ale widac dalej wolaja jak za zboze. Suma sumarum liczac czestotliwosc wymiany + cena tanszych zamiennikow i wiadomo czas na robocizne a latwo i szybko to nie jest to lepiej wychodzi zainwestowac te 1600zl w Lemforder-a

:hi:

oooooj panowie... w battalionie co chwilę się temat przewija. przy wymianie wahaczy należy je dokręcać w pozycji pracującej, a nie na podnośniku. czyli montujemy na podnośniku, łapiemy na śruby, a dokręcamy dopiero, gdy auto stoi na kołach. tak to książkowo powinno wyglądać :whistling: wsadziłem master sporty za niecałe 5 stówek, zrobiłem na nich ponad 50kkm, poszła do mrogala, który zrobił nią też z 15 tysi albo i lepiej i zaczęła terkotać lewa końcówka drążka (którą ja przypadkiem zahaczyłem czymś przy montażu i przeciąłem, ale nie kupowałem nowej bo chciałem zobaczyć ile ta wytrzyma), a wahacz się żaden nie odezwał :whistling: podstawą jest prawidłowy montaż, a nie cena i firma wahaczy... :hi:

Kaju Kaju dokladnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi: Artur byłem w biedronce ale jeszcze nie smakowałem :naughty: wszystko po 59.99

5moy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+10:facepalm:

Marcin za lema około 1600zl trzeba wyłożyć:kwasny:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Kuzwa az tyle :shock3: mialem nadzieje , ze juz ceny zlecialy troche ale widac dalej wolaja jak za zboze. Suma sumarum liczac czestotliwosc wymiany + cena tanszych zamiennikow i wiadomo czas na robocizne a latwo i szybko to nie jest to lepiej wychodzi zainwestowac te 1600zl w Lemforder-a

:hi:

oooooj panowie... w battalionie co chwilę się temat przewija. przy wymianie wahaczy należy je dokręcać w pozycji pracującej, a nie na podnośniku. czyli montujemy na podnośniku, łapiemy na śruby, a dokręcamy dopiero, gdy auto stoi na kołach. tak to książkowo powinno wyglądać :whistling: wsadziłem master sporty za niecałe 5 stówek, zrobiłem na nich ponad 50kkm, poszła do mrogala, który zrobił nią też z 15 tysi albo i lepiej i zaczęła terkotać lewa końcówka drążka (którą ja przypadkiem zahaczyłem czymś przy montażu i przeciąłem, ale nie kupowałem nowej bo chciałem zobaczyć ile ta wytrzyma), a wahacz się żaden nie odezwał :whistling: podstawą jest prawidłowy montaż, a nie cena i firma wahaczy... :hi:

:hi:

Troche lipa z tym dokręcaniem i odkręcanie amorów bo co zrobić jeżeli ma się gwint i się chce podnieść lub opuścić maszyne , też trzeba wszystkie śruby na amorach popuszczać za każdym razem jak się chce gwint pokręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witka mordy:hi:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+10:facepalm:

Marcin za lema około 1600zl trzeba wyłożyć:kwasny:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Kuzwa az tyle :shock3: mialem nadzieje , ze juz ceny zlecialy troche ale widac dalej wolaja jak za zboze. Suma sumarum liczac czestotliwosc wymiany + cena tanszych zamiennikow i wiadomo czas na robocizne a latwo i szybko to nie jest to lepiej wychodzi zainwestowac te 1600zl w Lemforder-a

:hi:

oooooj panowie... w battalionie co chwilę się temat przewija. przy wymianie wahaczy należy je dokręcać w pozycji pracującej, a nie na podnośniku. czyli montujemy na podnośniku, łapiemy na śruby, a dokręcamy dopiero, gdy auto stoi na kołach. tak to książkowo powinno wyglądać :whistling: wsadziłem master sporty za niecałe 5 stówek, zrobiłem na nich ponad 50kkm, poszła do mrogala, który zrobił nią też z 15 tysi albo i lepiej i zaczęła terkotać lewa końcówka drążka (którą ja przypadkiem zahaczyłem czymś przy montażu i przeciąłem, ale nie kupowałem nowej bo chciałem zobaczyć ile ta wytrzyma), a wahacz się żaden nie odezwał :whistling: podstawą jest prawidłowy montaż, a nie cena i firma wahaczy... :hi:

Kaju dzieki za info ale akurat w moim przypadku wsio bylo montowane i skrecane zgodnie z powyzszymi zaleceniami , problem jaki sie pojawil to wybite sworznie na dolnych , prostych wachaczach a mianowicie gumki , ktore oslaniaja sworzen i chronia go przed calym brudem i syfem poprostu wypiely sie z tych sprezynowych zabezpieczen i podniosly do gory odslaniajac tym samym sworznie a co brud , piach i woda moze zrobic to juz chyba kazdy wie. Obecnie wachacze zalozone to Febi i do tego musze wymienic jeden wachacz gorny bo ostatnio wpadlem w DDUUUUUUUZZZZZAAAAAA dzire w jezdni gdzie uszkodzilem opone (juz szmelc) i felge (splaszczona na odcinku 5cm) i odrazu dostal gorny wachacz i koncowka drazka. Dlatego odrazu zastanawiam sie na zmaina calego kompletu wachaczy aby to zrobic za jednym zamachem raz a porzadnie i aby ponownie nie zagladac do zawieszenia przez klkadziesiat tysiecy kilometrow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi: Artur byłem w biedronce ale jeszcze nie smakowałem :naughty: wszystko po 59.99

http://imagizer.imageshack.us/v2/1600x1200q90/835/5moy.jpg

johny mi nie podchodzi ale jim bean - smakowe :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin9680 Jak by tak poskładać te twoje wszystkie historie to ja sie dziwie jak ten twój samochód jeszcze jeździ :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Jak by tak poskładać te twoje wszystkie historie to ja sie dziwie jak ten twój samochód jeszcze jeździ :kox:

a to czemu? jezdzi jezdzi bo to Ja o Moje autko dbam , jak bym oddal do "mechanika" to pewnie bym juz na szrot oddal.

Wsio jest wporzadku jeszcze musze w tym roku wymienic te przednie wachacze , ponownie zmienic turbosprezarke bo ta ktora zalozylem w grudniu 2012r. zyga olejem az mnie to wkur... i to mocno , zniwelowac wyciek oleju z pod pokrywy zaworow (chyba musze jednak nowa pokrywe kupic) no i musze wymienic jeszcze dwa wadliwe pompowtryski i odrazu pompe vacum , zalozyc nowy komplet sprzegla z dwumasem od BRD bo obecne nie ogarnia tych prawie 170KM i czasami juz drga mimo nie duzego przebiegu i wkoncu musze wrzucic skrzynie 6-cio biegowa , kotra od roku lezy w Polsce u jednego z klubowiczow i czeka na odbior i montaz. Chyba o niczym nie zapomnialem :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

I tak trzymaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

I tak trzymaj

No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wszystko sam ogarniam i mechanicznie i elektrycznie . Od kąd go mam a bedzie już 3 lata nie byłem u żadnego mechaniora prócz zmiana opon i co roczny przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

I tak trzymaj

No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

ja z takim przebiegiem kupiłem B5 i prawie 200 tysięcy nią jebłem :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wszystko sam ogarniam i mechanicznie i elektrycznie . Od kąd go mam a bedzie już 3 lata nie byłem u żadnego mechaniora prócz zmiana opon i co roczny przegląd.

Przynajmniej mozesz sobie ufac , ze wszystko bedzie zrobione na cacy , ze nikt Cie w wala nie zrobi. Ja tez dbam o wszystko sam jedynie jak jestem w Polsce to oddaje autko do zaufanego mechanika zeby zrobi wszystko co potzreba bo jak jade odpoczac latem lub na Swieta w Grudniu to juz mi sie przy aucie grzebac nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

I tak trzymaj

No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

ja z takim przebiegiem kupiłem B5 i prawie 200 tysięcy nią jebłem :grin:

Ja jak kupiłem moją b5 1.8t miała 116tyś mil jka sprzedawałem miała już 240tyś mil , ale silnik na trasie 1600km do PL brał ponad 1 litr oleju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

I tak trzymaj

No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

ja z takim przebiegiem kupiłem B5 i prawie 200 tysięcy nią jebłem :grin:

No to nie zle :kox: dlatego tez Moje nastepne autko to tez bedzie :audi: w dieslu. Widizalem juz wiele zdziwionych geb ludzi jak sie dowiedzieli jaki mam aktualny przebieg nawet w ASO jak bylem na serwisie klimatyzacji to nie mogli uwierzyc , ze tyle mam juz nalatane.

---------- Post dopisany at 15:46 ---------- Poprzedni post napisany at 15:43 ----------

Moj mlodszy brat ma BMW (mlodszy to i glupszy :polew:) z 2008r 2.0TDi z przebiegiem 180000 mil czyli okolo 290 tys km i tez jak postawil auto na serwis w ASO to nie mogli uwierzyc w stan calego auta mimo takiego przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:kox:

---------- Post dopisany at 17:31 ---------- Poprzedni post napisany at 17:30 ----------

I tak trzymaj

No i nie zapominaj o Moim przebiegu kolego , dokladnie teraz jest na szafie 311000 mil czyli 500710 km :kox: nie jeden Ford czy Opel z mniejszym przebiegiem zasilily zasoby szrotow.

---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:33 ----------

gdyby nie Moja wscipskosc i awariia glowicy z Mojej nadgorliwosci to mniej bym mial do zrobienia i mniejsze koszta by sie z tym wiazaly ale jak to mowia "czlowiek uczy sie na bledach"

ja z takim przebiegiem kupiłem B5 i prawie 200 tysięcy nią jebłem :grin:

No to nie zle :kox: dlatego tez Moje nastepne autko to tez bedzie :audi: w dieslu. Widizalem juz wiele zdziwionych geb ludzi jak sie dowiedzieli jaki mam aktualny przebieg nawet w ASO jak bylem na serwisie klimatyzacji to nie mogli uwierzyc , ze tyle mam juz nalatane.

---------- Post dopisany at 15:46 ---------- Poprzedni post napisany at 15:43 ----------

Moj mlodszy brat ma BMW (mlodszy to i glupszy :polew:) z 2008r 2.0TDi z przebiegiem 180000 mil czyli okolo 290 tys km i tez jak postawil auto na serwis w ASO to nie mogli uwierzyc w stan calego auta mimo takiego przebiegu.

To jeszcze sobie wyobraź, że miałem 2,5tdi :grin: fabryczne wałki przy 650 wyciągnąłem i to dla swojego świętego spokoju je zmieniłem, jak mi poszedł korpus VP44 :whistling: miałem na wierzchu wszystko, to od razu porobiłem. Do samego końca na syntetyku jeździłem, od wymiany do wymiany ani grama nie ubywało :whistling:

---------- Post dopisany at 16:16 ---------- Poprzedni post napisany at 15:49 ----------

pany ma może któryś gdzieś rysunki z wymiarami klapy tylnej od avanta i cabrio? szczególnie chodzi mi o wysokość od dołu to górnej krawędzi wnętki tablicy rejestracyjnej i szerokości :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...