mcich Opublikowano 16 Listopada 2010 Autor Opublikowano 16 Listopada 2010 Dzieki kolego. No zaczynam sie z tym godzic chociaz nie ukrywam, ze liczylem, ze te dieselki pala jednak mniej niz benzynki. No ale cos za cos . Pozdrawiam, Maciej mcich- masz jak najbardziej poprawne spalanie
mariuszsal Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Wracam do swojego watku. miasto 180 km (w tym masa korkow-prawdziwych warszawskich) 10,5 litra (nauczylem sie juz jezdzic najdelikatniej jak potrafie ), trasa 400 km (3 razy po 215km/h, plus srednio 110-125 km/ h - srednia przelotowa 71 km/h) 7,5 litra. Ci obiektywni i realisci powiedza, ze wszystko ok. Ci fantasci powiedza, ze w trasie 5l w miescie 8l (zaczynam jednak wierzyc realistom ). * 8,5 to owszem jestem w stanie uzyskac w miescie jak bede caly czas jechal po pustej Wislostradzie. A tak na marginesie ile pali Wam przy 210-215 - u mnie zmierzone 17,5 litra - czy ktos powie, ze jemu 10???!!! )))) U mnie identycznie jak w twoim przypadku. W mieście nie udało mi się zejść poniżej 8 l, mimo próby jazdy stylem dziadka - małe obroty i na dobiegu do świateł. Pomijam fakt, ze taką jazda można się wykończyć to efekt oszczędności niewielki. Poza miastem - na trasie Lublin - Krakow, bo tam podróżuje najczęściej pewnej nocy (praktycznie zero ruchu) udało mi się zejść do 5,8 l (ale nie przekraczałem 100 km/h) ale to także był wyjątek. Najczęściej kończę podróż z wynikim 6,8-7,2 l i mówię cały czas o średnim spalaniu. Bo chwilowe potrafię mieć i 0 l
rafcisz Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 Ależ NIE........ Mi zbiornik starcza na 680 km a czemu tylko 680 km ???????
piotrsob1 Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 Moja jest Q, a poza tym ciężka noga .......... :gwizdanie:
true Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 Moja jest Q, a poza tym ciężka noga .......... :gwizdanie: Chyba mam tak samo, nie wiem czemu ale zawsze jakoś tak mocno noga wciska ten pedał gazu ;p
sołtys85 Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 W mieście jadąc rano do pracy Cała niepodegłości poźniej Jana Pawła aż do Arkadii mam spalanie: 9,5-11. W mieście jak pałuję auto na maxa mam od 11 do 12,5. W dramatycznym korku stop start stop start miałem kiedyś spalanie z 14,5... ale to z raz widziałem. W trasie przy pakowaniu 150-155(na liczniku) , realnie z GPS wychodzi ok 140-145 pali 8-8,5 litra. true
mcich Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Opublikowano 21 Lutego 2011 Panowie wroce do watku bo jednak zima, na oponach 205/55/16 srednia miejska jaka uzyskuje to 9,3-9,5 (srednia) przy w miare lekkiej jezdzie. potwierdza to wiec, ze jedna te 235 okolo litra pociagaja . Moja jest Q, a poza tym ciężka noga .......... :gwizdanie: Chyba mam tak samo, nie wiem czemu ale zawsze jakoś tak mocno noga wciska ten pedał gazu ;p
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się