Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kto zna dobry sposób na ściągnięcie długu ?


tomaszmroczkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko.

Zapłaciłem z góry kilkaset złotych za pewną usługę która nie została wykonana.

To miała być koleżeńska przysługa naprawienia pewnego przedmiotu, a miał to wykonać facet mojej dobrej koleżanki.

Typ wziął kasę a naprawy nie dokonał, teraz unika kontaktu ze mną, nie odbiera tel i nie reaguje na smsy.

Miał ktoś z was do czynienia z takim chamstwem... chciałbym to rozwiązać delikatnie, nie od razu baseball.

Doradźcie jeśli macie jakiś pomysł w miarę cywilizowany :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No skoro nie odbiera tel to najlepiej podjechać chyba osobiście do gościa.

Ewentualnie zabrać większych kolegów (ale na razie bez basebali:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udupic faceta skarbówką CBŚ i tym podobnym działa i to bardzo :wink4:

będzie Ciebie szerokim łukiem omijał :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CBŚ i tym podobnym

marins niech jeszcze wyśle :decayed:

takie sprawy załatwia F2F,a nie przez telefon,gościu raz nie odebrał,bo jeszcze tego nie naprawił,potem drugi,trzeci,a teraz może po prostu jest mu głupio :embarrassed:

jak nic to nie da,myśl o :baseball:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierw niech ona z nim pogada. Jak to nic nie da spytaj się koleżanki, w których miejscach najczęściej przebywa jej facet, jak nie będzie Ci chciała powiedzieć to albo się boi o niego albo jest w to zamieszana. Jak Ci poda miejsca, w których często przebywa jej facet to zbierz się z kolegami i go postrasz tzw. kasa albo wpier ol :decayed:. Dzisiaj łagodnie się nie da... :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na ironię ona też jest w to zamieszana, przehulali moją kasę, nie mają z czego oddać i mnie unikają.

Nieźli znajomi :> spróbuj pogadać ze znajomą, jak się nie uda to przejdź do przedostatniego zdania w poście Skylinera89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego sposobu. Jeśli ktoś nie chce oddać pieniędzy to choćbyś go torturował, to kasy nie odzyskasz.

Jeden typ wisiał mi 15 tys i wolał pójść do więzienia na 8 miesięcy niż oddać. Do teraz jest "niewypłacalny". Jedyne co, to można sprzedać dług jakiej firmie, która skupuje wierzytelności, ale trzeba mieć na to papiery, umowy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej osobiste odwiedziny i przytulenie go

a nawet jeżeli nie odda to chociaż jakaś satysfakcja

no i wyznaczenie następnego terminu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz chociaż podstawowe namiary to sprawa cywilna o zwrot wierzytelności, pokrycie kosztów postępowania, wyrok nakazowy może tu temat załatwi. Jak masz świadków etc to pójdzie. Jak jesteś mocno w-wiony to jeszcze pisemko do skarbówki że ma dochody a podatku nie odprowadza. Jak wiesz co posiada to napisz, pewnie to sprawdzą...żeby nie było że taki niewypłacalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj tak

mi sie udało odzyskać sporą kasę

trzeba troche ponękać rodzinę, powiadomić o długu rodziców brata siostre itp.

bedzie mu trche głupio i może odda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj tak

mi sie udało odzyskać sporą kasę

trzeba troche ponękać rodzinę, powiadomić o długu rodziców brata siostre itp.

bedzie mu trche głupio i może odda

Też o tym pomyślałem, zdobyłem numer domowy kolesia i będę dzwonił do jego rodziny.

Pytanie brzmi czy nękać ich "legalnie i oficjalnie, w sposób cywilizowany np Policją" czy wybrać tą przeciwną opcję i zwołać łysych kumpli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz świadków, proces powinien być wygrany, długo to będzie trwało, ale zdobędziesz jedno, nawet jak nie odzyskasz tych pieniędzy, zniszczysz facetowi życie, a to jest najważniejsze!!! jeżeli uporczywie będzie kombinował, uchylał się od płacenia, odsetki będą rosły, nie będzie mógł podjąć legalnej pracy, po iluś latach przyjdzie pora na emeryturę, a tu gówno, składek nie było, ubezpieczenie zdrowotne, też gówno

zniszcz go!!! odpady trzeba tępić, ale tylko w majestacie prawa[br]Dopisany: 05 Listopad 2010, 22:00_________________________________________________Tomasz a gdzie Mieszkasz :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz swiadków, to tylko sprawa cywilna

widzę że koleś wyznaje zasade: "...ja sie martwiłem skąd wziąśc, Ty sie martw kto Ci odda..."

ja juz nikomu nie pozyczam kasy, a płace dopiero za wykonana usługe, jak ktos chce pisze umowe i spokój

zadnych zadatków, zaliczek i ch.... wie czego jeszcze, zrobiłes, masz kase i do widzenia

szkoda nerwów i wstydzenia sie za własne pieniadze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...