Nakaz jazdy na zimówkach w Niemczech

[Armi]

Ja nie mówię o zjechanej oponie tylko o takiej, która ma jeszcze 4-5 mm mięsa i na tym można bezpiecznie pojeździć sezon, a później zutylizować bo poniżej 4- 3 mm bieżnika z takiej opony faktycznie nie ma większego pożytku i bynajmniej nie chodzi tu o twardniejącą gumę tylko o zmniejszoną zdolność do samooczyszczania się ze śniegu i własności trakcyjne opony. Kiepska zimówka zawsze będzie zimą lepsza od dobrej letniej.

5 milimetrów na zimę to absolutne minimum.

Poza tym nie liczą się tylko milimetry ale i wiek opony.

Nie wyobrażam sobie kupna używanych zimówek 16' za 320zł

Dobre 15' używki to koszt 450-500zł. W przypadku 16' trzeba liczyć więcej np. 1000zł z felgami stalowymi.

[aju]

oj nie prawda są okazje

[majkel_majki]

Nie wyobrażam sobie kupna używanych zimówek 16' za 320zł

Da się, przynajmniej w mojej okolicy, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać wprawdzie nie pochwalam jazdy na używkach, ale sam kupiłem dwie na tył bo rozwaliłem jedną swoją i nie mogłem dostać takiej samej w używce, a chcę je wykończyć i dopiero na przyszły sezon kupić nowe.

Wiek opony naturalnie ma duże znaczenie, starsze niż 3 lata przeważnie są już do niczego bo guma parcieje i twardnieje.

[grabson765]

Ja nie mówię o zjechanej oponie tylko o takiej, która ma jeszcze 4-5 mm mięsa i na tym można bezpiecznie pojeździć sezon, a później zutylizować bo poniżej 4- 3 mm bieżnika z takiej opony faktycznie nie ma większego pożytku i bynajmniej nie chodzi tu o twardniejącą gumę tylko o zmniejszoną zdolność do samooczyszczania się ze śniegu i własności trakcyjne opony. Kiepska zimówka zawsze będzie zimą lepsza od dobrej letniej.

5 milimetrów na zimę to absolutne minimum.

Poza tym nie liczą się tylko milimetry ale i wiek opony.

Nie wyobrażam sobie kupna używanych zimówek 16' za 320zł

Dobre 15' używki to koszt 450-500zł. W przypadku 16' trzeba liczyć więcej np. 1000zł z felgami stalowymi.

ja 2 lata temu kupilem nowe zimowki 15 za 600zl i teraz bedzie ich 3 sezon za rok te obecne sprzedam bo jeszcze maja sporo bieznika i doloze ze 400zl i znowu bede mial 4 nowe opony na 3 sezony

nie stac mnie na uzywane

[SoMeS]

a dla mnie takie nakazy to kompletna bzdura...

no ale trudno trzeba więcej gotówki brać na trasę

[domjenick]

szybkie pytanie-czy wystarczą zimówki na przodzie-czy na tyle tez powinny być-z tyłu mam prawie nówki całoroczne

[I r o]

szybkie pytanie-czy wystarczą zimówki na przodzie-czy na tyle tez powinny być-z tyłu mam prawie nówki całoroczne

tył ciężej wyprowadzić, niż przód w ośce

[GILI]

Kupiłem w tym roku komplet nowych zimówek indonezyjskiej firmy Accelera do T4 205/60/16cali z wysokim indeksem nośności 100,za 800zł. Po co szukać wyząbkowanych,przeleżanłych,przehamowanych,starych opon na szrotach z 4 milimetrami bieżnika?

Za nowe 14stki do MKII Chinki,dałem 500, w wysokim śniegu rewelacja.

Przynajmniej jestem pewien,że opona nie wyj*bie bez powodu przy 120km/h

[Luka3s]

Moim zdaniem to tak średnio żeby był nakaz zimówek... nie zawsze mamy taką zime jak teraz tzn. sam początek bo już nadają odwilż przynajmniej na mazowszu 0* w następnym tygodniu czy nawe +2* ...

Pamiętam że były zimy bez śniegu i całkiem ciepłe, wszyscy teraz się zagrzali bo zima "Znów zaskoczyła"... nie patrząc na jej dalsze losy, chcą robić taki przepis.

Oczywiście zima może zawsze zaskoczyć szczególnie w Polsce i lepiej mieć te zimówki założone w razie czego, bo służby odśnieżające dość opornie wykonują swoją pracę, ale generalnie mówię zależy od zimy, a po co ładować się w nowy koszt kiedy zimy prawie nie będzie czuć? Wszystko zależy od kieszeni a nie z każdej się wysypuje

[GILI]

Koszt,to tylko zmiana,bo jeśli będziesz jeździł na letnich cały rok,to nap w T4 starczyło by na 1rok,bo normalnie letnie mam na 2 sezony.Tak więc 2 sezony i nowe. Jeszcze inaczej, komplet felg,to już też nie jakaś straszna kasa teraz. Masz komplet kół zimowych i letnich.Płyn letni lejesz też cały rok bo niema zimy? Wystarczy,że jest poniżej 10stopni i letnia opona dopóki się nie rozgrzeje trzyma słabo.. nie mówiąc o przymrozkach.

Dla Niemca,to już żaden problem,większość z nich kocha swoje auta i uwielbia spędzać popołudnia i soboty w ich towarzystwie,na myjni,warsztacie bezobsługowym czy na autostradzie.

[Luka3s]

No tak, to wszystko jest do zrobienia... No nie ma tu usprawiedliwienia w sumie, zima to zima... lato to lato. Tak tylko głośno myśle. Ciekawi mnie też ostrożność samego kierowcy czy jest dużo bardziej ostrożny w zime na letnich i powoduje mniej wypadków niż Ci na zimówkach

ostanio widziałem paska tego nowszego, kurna zapitalał że strach wszyscy 40km/h a on bah lewy pas, prawy szarżuje sra, wpycha się, aż nagle na przejście mu wyskoczyli ludzie, koleś ledwo co wyhamował... miałem ochotę wyjść i mu nakopać, facet się chyba poczuł jak król szos w nowszym samochodzie.

Oglądałem też program niedawno nie pamiętam jak się nazywał ale testowali tam opony, to bardzo mało opon zimowych przechodzi test... naprawdę mało.