Nowak_zg Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 30 minut temu zadzwonil do mnie sasiad ze cofnal i nie zauwazylem najpiekniejszego auta na swiecie .... mojej a4. rozwalony kierunek przedni i chyba przednia lampa oraz przednie nadkole i zderzak. sasiad ma ubezpieczone auto w hestii na firme spisalismy oswiadczenie ze on jest sprawca itp itd. teraz pytanie: podobno moge rozwiazac sprawe gotowkowo lub bezgotowkowo najpierw bedzie powolany rzeczoznawca z hestii ktory wyceni szkody i tu pytanko ... na jakiej zasadzie on to wycenia ? na orginalnych czesciach czy na zamiennikach czy jak ? ile moze kosztowac lakierowanie + wymiana przedniego zderzaka na nowy i nadkola oraz lampy przedniej ile mniej wiecej powinienem dostac pieniedzy jesli chcem gotowke i zrobie to we wlasnym zakresie ? czy jesli rzeczoznawca powie ze da sie wyklepac a ja bede twierdzil ze chcem nowy blotnik a on tego nie wezmie pod uwage to co robic ? napiszcie mi co i jak bo jutro ide zalatwiac sprawy pozdrawiam
Piterex Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 We mnie przywalił Citroen AX , zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych , a on na moim tylnm zderzaku. Też spisałem z koleżką oswiadczenie , że jest sprawcą... Rzeczoznawca chciał , żebym ne robił tego w ASO, ale sie uparłem bo 2 h temu samochód zakupiłem w salonie. Szkode oszacował na 1000 zł , a w ASO podliczyli na 6000 zł :drool: Więc chyba to gdzie będziesz chciał żeby oszacowali szkodę zależy od Ciebie. Tyle , że było to 5 lat temu i samochód był nowy - ale na pewno będą chcieli Cię zbyć najniższym kosztem... Nie dawaj się!
Nowak_zg Opublikowano 28 Listopada 2007 Autor Opublikowano 28 Listopada 2007 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,15893.0.html <-- to jest nadal aktualne tzn chodzi mi o to ze mam prawo wziac kosztorys na orginalnych czesciach z aso oraz lakiernika i blacharza z aso ?
Marekpl Opublikowano 29 Listopada 2007 Opublikowano 29 Listopada 2007 W ubezpieczalni upomnij się o utratę wartości auta z powodu wypadku. Nie zawsze to działa ale warto spróbować. Jeżeli wymieniają wszystkie części uszkodzone na nowe to raczej nie ma szans na takie coś ale słyszałem, że jeżeli juz dochodzi do lakierowania części itp. to można ubiegać się o rekompensatę z tytułu utraty wartości auta. Nie znam dokładnie tematu ale może jest ktos kto to wytłumaczy dokładniej. Przypominam tylko że cos takiego istnieje. pozd
pet3r Opublikowano 29 Listopada 2007 Opublikowano 29 Listopada 2007 a nie możesz dogadać się z sąsiadem żeby po prostu zapłacił za szkody i dorzucił na flaszeczkę za polubowne załatwienie sprawy?? zabiorą mu zniżki, jeszcze zostaniecie wrogami...
Nowak_zg Opublikowano 29 Listopada 2007 Autor Opublikowano 29 Listopada 2007 sasiad ma auto na firme i mu to obojetne... i tak podzjie z ac a on znizek nie straci wiec ja wole po prostu wyplate gotowki.... tylko musze zrobic tak zeby dostac jak najwiecej chcem zrobic tak zeby zrobic kosztorys w aso czesci i naprawy i wziac gotowke .... wiec i ja wole tak i on ps. pet3r nie pije % wiec nanic mi flaszka ... chyba ze bym oddal klubowiczom
lukasz Opublikowano 30 Listopada 2007 Opublikowano 30 Listopada 2007 doswiadczenie nauczyło mnie, ze jednak nie robic kosztorysu w ASO tylko u niezaleznego rzeczoznawcy, a jak sie trafi jeszcze taki rzeczoznawca,ktory jest biegłym sądowym, to zadna firma tego nie podwazy. hestia napewno policzy po zamiennikach i calkiem mozliwe ze po tych najtanszych, dlatego warto zaplacic okolo 200 zł i miec kosztorys od niezalnego rzeczoznawcy, bo to gwarantuje wyplate naleznego odszkodowania
Nowak_zg Opublikowano 3 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2007 w poniedzialek bedzie rzeczoznawca ... napisze jak wycenil i wtedy mi powiedziecie co o tym sadzicie .... najwyzej pojde po swojego rzeczoznawce [br]Dopisany: 30 Listopad 2007, 19:36 _________________________________________________smiech na sali.... rzeczoznawca hestii wyliczyl mi kwote 1400zl za robocizne nastepujacych rzeczy: zderzak przedni - lakierowannie kierunkowskaz przedni przy lampie - wymiana lampa przednia - wymiana blotnik przedni - wymiana listwa boczna - wymiana + robocizna smiech na sali wg mnie :/ co radzicie ? ja chyba jade teraz do ASO o kosztorys i przedstawie hestii ze chcem zrobic w aso i tyle zalamalem sie i wkurzylem bo za 1400zl to ja nawet tego nie zrobie "u pana Edzia" na wsi w szopie
zimny Opublikowano 9 Grudnia 2007 Opublikowano 9 Grudnia 2007 siemka we mnie dwa tygodnie temy opeldelikatnie wgniotl dzwi kierowcy. Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe przyznalo mi na kosztorys wymiana drzwi + listewka + lakierowanie bez faktur 1380 pln. Faktycznie to co tobie przyznal to smiech na sali.
Nowak_zg Opublikowano 24 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2008 niedlugo hestia przysle mi szczegolowy kosztorys potem ide do aso o kosztorys tego samego z aso i idzie pismo do hestii zeby wyplacili tyle ile to kosztuje w aso a jak nie wyplaca to droga sadowa. .... . ja mam troche czasu a tutaj ciekawy wyrok sadu najwyzszego!: "Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r. (V CKN 1273/00) opublikowano w LEX nr 55515 Roszczenie o świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana. Jeśli zatem naprawa samochodu i rzeczywiste poniesienie kosztów z tego tytułu nie jest warunkiem koniecznym dla dochodzenia odszkodowania, to nie sposób podzielić poglądu, iż koszty naprawy określone przez specjalistyczny warsztat nie mogą być miernikiem dla ustalenia odszkodowania należnego powodowi, gdyż ten nie dokonał naprawy samochodu. " co w przetlumaczeniu na polski oznacza ze moge wziac kosztorys z aso naprawic we wlasnym zakresie a ubezpieczalnia nie ma nic do tego i w razie sprawy sadowej na 99% jest moja wygrana. ps. jakby ktos chcial wiecej takich roznych ustaw dzialajacych na nasza korzysc to pisac na priv [br]Dopisany: 10 Grudzień 2007, 09:46 _________________________________________________po 6 tyg dopiero wyplacili pieniadze ! ( dawalem im numer konta 2 razy, ale oni mowili ze nie maja ( lecz nie pofatygowali sei zeby zadzwonic albo napisac i poprposiic jeszcze raz o numer konta a potem tylko glupio sie tlumaczyli i przepraszali ) tak samo pisalem im pare pism w roznych sprawach typu szczegolowy kosztorys .... to nie dochodzily do sopotu niby pisama ktore zostawialem w przedstawicielstwie hestii w zielonej gorze ( na szczescie na wszsytko mam pieczatki i potwierdzenia ze wysylalem pare razy te samo pismo a hestia probuje ukrecic leb sprawie ) bylem w aso zrobic kosztorys dla pani ktora bedzie walczyc teraz z hestia o wieksze odszkodowanie ( w ogole hestia zastosowala bezprawnie 70% amortyzacji na czesci oraz policzyla mi lakier matalik a mam lakier perlowy ) aso wycenilo ta szkode na kwote 3890zl lecz kwota moze byc wieksza gdy zdejme przedni zderzak i okaze sie ze poszly jeszcze jakies zaczepy czy inne delikatne plasticzki ktore sa w okolicach zderzaka i prawego nadkola.... niedlugo zostanie napisane oficjalne pismo z powolaniem sie na ustawy aby hestia wyplacila jeszcze roznice miedzy kwota 1480zl a 3890zl w przeciwnym razie wystepuje na droge sadowa przeciwko temu ubezpieczycielowi
szogun0 Opublikowano 24 Stycznia 2008 Opublikowano 24 Stycznia 2008 Nam za taką szkodę PZU wyceniło 2400, tylko lampę mamy xenon, więc droższa. Bij się z nimi.
mirek31071977 Opublikowano 2 Lutego 2008 Opublikowano 2 Lutego 2008 Ubezpieczalnie tylko kasę potrafią brać.A jak mają wyplacić odszkodowanie to się migają jak mogą.Nie daj się cwaniaczkom.Należy się rzeczoznawcy i im Swoją drogą ja mam oc po poprzednim właścicielu w "MTU".To należy do Hestii i już 2 tygodnie czekam aż głupie kwity na mnie jako nowego właściciela przyślą.Szkoda słów Wycenili ci szkodę jak w polonezie albo czymś podobnym a to "NASZE AUDI!!!". :th: Pozdrowionka i powodzenia.
adadur Opublikowano 13 Lutego 2008 Opublikowano 13 Lutego 2008 jestem ciekaw jak sprawa sie ma bo mi w podobnych okolicznościach sąsiad z garażu cowajać puknął w przód auta, uszkodzenia śmieszne: pęknięta ramka tablicy rejestracyjnej i mało widoczne zarysowanie na zderzaku, do tego przed wyceną dopatrzyłem się że jedna z kratek pod tablica ma pęknięta jedną z żaluzji. Wycena ogólnie: malowanie, wymiana kratki, robocizna - niemal 600zł, do tego powiedziałem że przednia tablica rejestracyjna się zgięła a że była to PL a nie unijna to wymiana obu - przelali pozostała kasę z koekty i tu już nie chciałem boruty robić bo zwrócili coś tak 75 zł a ja zapłaciłem chyba 90 za wymiane obu czy jakoś tak.
Nowak_zg Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Opublikowano 14 Lutego 2008 adadur niedlugo zdam info - jak idzie sprawa
Reggi Opublikowano 15 Lutego 2008 Opublikowano 15 Lutego 2008 Nowak_zg Jak bedziesz miała kaske to bierij zderzak od Esy
lexpar Opublikowano 15 Lutego 2008 Opublikowano 15 Lutego 2008 Najlepiej bezgotówkowo i w ASO. Jednocześnie zwróć sie do Hestii o wypłatę za utratę pierwotnej wartości auta (przed szkodą). Nie zgadzaj się na jakiekolwiek zamienniki np. błotnik. Jeżeli miałeś oryginały to zażądaj oryginałów. Jeżeli Hestia odmówi to sie odwołaj, a jeżeli to nie pomoże to zakładaj sprawę w sądzie. Poszukaj na forum klubowym, tego typu problemy były szeroko opisywane i przytaczano w nich wyroki sądowe, co w zasadzie może być wykładnią prawna dla innych sądów. Nie daj sie zrobić w balona. :th:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się