1977andrzej Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Witam. Ponieważ zobaczę wkrótce przebieg 180tys na zegarach zastanawiam się nad okresowym przeglądem w ASO. Książkę serwisową i wydruki z Niemiec mam, więc byłaby to kontynuacja. Z opinii na forum doczytałem że Auto Unia jest sensownym ASO (nie powinni nic popsuć ) w okolicach Warszawy. Koszt 1800PLN... z tym, że olej (Motul Specific) zgodny z norma oraz oryginalne filtry już mam, także koszt byłby 400-500 mniejszy. Z drugiej strony mam garaż ogrzewany z kanałem i bardzo dobre narzędzia wiec sam mógłbym ogarnać sprawę. Gdyż przy tym przebiegu jest tylko wymiana oleju i filtrów + oczywiście komputer i podstawowe sprawdzenia (klocki, żarówki, itp.). Jednym słowem do zaoszczędzenia około 1000PLN. Pytanie czy warto inwestować w ASO, kolejny wpis w komputerze i książce, czy robić samemu i kaske przeznaczyć na mody? Czy przy takim przebiegu i wieku auta (7lat) jest sens kontynuować serwis w ASO. Co byście zrobili na moim miejscu?
MARCIN607 Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 pewnie przy sprzedaży auto w przyszłości książka byłaby jakimś tam atutem- przejżą ci auto- ale z drugiej strony kupujesz filtry itp póżniej 0,5 czegoś dobrego i jedziesz do kogoś z forum kto ogarnia temat i masz wszystko zrobione po kosztach. jeszcze jakby ktoś znajomy pracował w ASO mógłbym oddać ale inaczej chyba nie. taka moja opinia
elmo814 Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 jedz do aso ale zrob diagonostyke koszt niewielki i niech mechanik sprawdzi (200-moze 300zł)auto a wpis i tak bedzie a zaoszczedzisz spora kase, ludzie i tak szukaja okazji i coraz trudniej sprzedac uczciwe auto
soolek Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Szkoda kasy na ASO. Teraz książkę ma każdy samochód, każdy ma 180 000 na budziku. Poza tym jak będziesz kiedyś sprzedawał samochód, nie będzi on już przedstawiał takiej wartości, aby klient chciał dopłacić za pewność książki z ASO. Jeżeli masz zdolności manualne, to rób sam. W necie napewno znajdziesz wykaz punktów, które się robi podczas przeglądu a sam napewno zrobisz to dokładniej niż ASO. Natomiast wszystkie części bierz na fakturki i trzymaj papierki. Na fakturkach wpisz sobie przebieg i datę. Plik takich faktur dla "normalnej" osoby będzie potwierdzeniem, co i kiedy było robione. Inny matoł i tak poszuka najtańszej opcji z książka serwisową Made In China i kilkoma pięczątkami.
ArkadiuS Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Stary a co chcesz w żarówkach sprawdzać? . Jak świeci znaczy, że sprawna. Klocki przód masz czujniki, natomiast tylne sprawdź namacalnie. To samo tyczy się tarcz. Filtry+olej kup na fakturę (ewent. paragon) i wymieniaj sam. Jak będziesz odsprzedawał to potencjalnemu kupcowi pokażesz dowody zakupu. A serwis wklepie Ci ktoś kto ma Vaga.
pompon60 Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Kolego nie ma sensu pchać kasy na serwis żeby mieć tylko pieczątkę w książce. trzymaj paragony żeby pokazać przy sprzedaży auta i wszystko a pieniądze przeznacz na jakieś mody.
emil82 Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Auto Unia jest sensownym ASO (nie powinni nic popsuć smiley) w okolicach Warszawy kolego chyba słabo poczytałeś, tu masz wątek o tym ASO http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=93401.0 przeczytaj dokładnie cały bo to bardzo ciekawa historia, na pewno zmienisz zdanie, nawet po pieczątkę bym tam nie pojechał , pozdro!
Grisza79 Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Wbrew opini jaka panuje.... tak czy owak jeżdze do ASO, ale wymieniam tam tylko olej. Reszte robie poza ASO.
emil82 Opublikowano 3 Marca 2011 Opublikowano 3 Marca 2011 Wbrew opini jaka panuje.... tak czy owak jeżdze do ASO, ale wymieniam tam tylko olej. Reszte robie poza ASO. nikt nie mówi, że każde ASO jest złe , ale to konkretne, które wymienił autor wątku, dało nieźle ciała
Zygal Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Ja serwisu w ASO Seat i nie narzekam ani na usługi ani na ceny. A jak coś się dzieje to zawsze pomocni. Ale to nie reguła.
andy_sky Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 olej ASO a jak chcesz mieć historię serwisową to jedź do zakł.sam.i poproś o pieczątkę
bobusiek Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Ja też latam do ASO ale ze swoimi materiałami i jest gitara ( u nich kupiłem narazie tylko olej do skrzyni biegów i dwumasa) a historia w książce i ich kompie rośnie
andy_sky Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Ja też latam do ASO ale ze swoimi materiałami i jest gitara ( u nich kupiłem narazie tylko olej do skrzyni biegów i dwumasa) a historia w książce i ich kompie rośnie i liczysz że ktoś to doceni przy odsprzedaży wszyscy wiedzą że książka to lipa
bobusiek Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 lipa jak lipa, wpisy z książki są tożsame z tymi systemowymi w ASO. Sam ściągałem furę serwisowaną (co sprawdzałem bardzo wnikliwie) i tym samym kontynuuje serwisowanie. Jestem bardzo zadowolony z ASO a poprzednią B6 też serwisowałem, zbierałem paragony i rachunki co wywarło nie małe wrażenie (pozytywne) na kupującym
andy_sky Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 lipa jak lipa, wpisy z książki są tożsame z tymi systemowymi w ASO. Sam ściągałem furę serwisowaną (co sprawdzałem bardzo wnikliwie) i tym samym kontynuuje serwisowanie. Jestem bardzo zadowolony z ASO a poprzednią B6 też serwisowałem, zbierałem paragony i rachunki co wywarło nie małe wrażenie (pozytywne) na kupującym rachunki jak najbardziej ale pieczątka ASO wpadnij to Ci wydrukuję taką na kompie
bobusiek Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 jak kasiore podrabiają to tym bardziej można taką śmieszną pieczątkę-doskonale o tym wiem, ale nie boję się, że przy sprzedaży auta (jakby ktoś nie wiedział to czeka na nowego właściciela) jak pojadę ASO to wyjdę z podbitym okiem albo w kajdankach
Zygal Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Chyba nie latamy po ASO dla pieczątek, chyba , że się mylę
Proof Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Wbrew opini jaka panuje.... tak czy owak jeżdze do ASO, ale wymieniam tam tylko olej. Reszte robie poza ASO. A jaką masz pewność że wymienili Ci ten olej?Na halę wejść nie wolno a znam wiele ASO,które oleju nie zmienia a tylko klepie pieczątkę.
PIXI Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Osobiście uwazam ASO za ( kupa gamoni która wyciąga od nas kase ) ale to tylko moje zdanie
Proof Opublikowano 7 Marca 2011 Opublikowano 7 Marca 2011 Moje również,oni może umieją zmienić części ale nie naprawić auto,w większości robotę odwalają uczniowie i wiedzą jak zarobić na boku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się