goralto Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Witam, za 5 godzin jadę na ostatnie oględziny A4 B5 Avant 1.8T 2000r. Mam bardzo ważną kwestię, która nie daje mi spokoju. Po odpaleniu auta na zimno obroty falują przez pierwsze 5 sekund, spod maski słychać jakby kilkukrotne, zdecydowane wciśnięcie gazu na ułamki sekund. Po tym obroty się stabilizują się na 800 i wszystko jest ok. Czy tak powinno być? Nigdy nie miałem do czynienia z 1.8T, zresztą z żadnym Audi, prosiłbym o wyjaśnienia. Zazwyczaj, przy innych markach, po odpaleniu obroty szły w okolice 1000-1100 i potem w ciągu kilku sekund, do kilku minut spadały do 800. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daciek1 Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Prawdopodobnie przepustnica do czyszczenia, miałem coś podobnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrclaguna Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 poczytaj tutaj http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adr_falowanie_obrotow_po_odpaleniu_i_na_biegu_jalowym-t1664.0.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goralto Opublikowano 28 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Widziałem ten temat, ale w moim przypadku wahania są znacznie mniejsze, tak 800-1200obr. Nie spada niżej, nie gaśnie, problem trwa zaledwie kilka sekund. Stąd nie wiedziałem czy to usterka czy po prostu "ten typ tak ma". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Onkel Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Stąd nie wiedziałem czy to usterka czy po prostu "ten typ tak ma". Nie ten typ tak nie ma. Musisz szukać. Przepustnica do wyczyszczenia albo krokowy do wymiany. A nie masz VAG-a żeby podłączyć??Może coś pokaże... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goralto Opublikowano 28 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 W sumie i tak już posprzątane. Na liczniku niecałe 160kkm, a właśnie dostałem info, że w lipcu 2008r. miał 40kkm więcej. Można przypuszczać, że został skręcony o ok. 100kkm. Co prawda ćwierć miliona kilometrów jeszcze nie przekreśla auta, ale (zważając na to, że przymknąłem oko na kilka mniejszych wad) teraz mam więcej argumentów na nie niż na tak. Tym bardziej, że mam 100% pewniaka Octavię. Jeszcze dzisiaj postaram się zamieścić adnotację o tym B5 w stosownym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kred Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 a przypadkiem napinacz hydrauliczny nie ma dość. typowy objaw klekotania przy odpaleniu. puszcza cisnienie po dłuższym postoju. obroty falują około 3-4 sec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 a przypadkiem napinacz hydrauliczny nie ma dość. typowy objaw klekotania przy odpaleniu. puszcza cisnienie po dłuższym postoju. obroty falują około 3-4 sec. W moim klekotanie ustało po wymianie łańcucha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylwiasty Opublikowano 28 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Witam! Przy takich objawach również przepływka może być uwalona. Miałem tak w swojej B5. Uszkodziła się na wartościach max przez co silnik po uruchomieniu był zalewany. Objawem było puszczanie czarnego bąka z tłumika przy odpalaniu, końcówka wydechu też była cała w sadzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się