Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

o której byłes w domu ????

ok 5, ale wycieczka...

Poziek po zabiegu ze śniegiem się ocknął i pytał co się stało i czemu go nie obudziliśmy...[br]Dopisany: 19 Luty 2011, 13:28_________________________________________________

a jak sie w koncu zakonczyla cala akcja? laweta i parking policyjny ??

nie no nie przesadzaj, wypisał kwitek do 24.02. i pojechaliśmy, ale trzymali nas ponad pół godziny....

  • Odpowiedzi 84 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • poziek

    5808

  • Reggi

    5029

  • moskal

    4900

  • Flyer

    3009

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

ja p..dolę - przygody jak w indiana jones minimum :>

Opublikowano

Poziek po zabiegu ze śniegiem

po czym ? :decayed:

Opublikowano

Poziek po zabiegu ze śniegiem

po czym ? :decayed:

Poziek startuj juz jak mozesz :notworthy: :notworthy: :notworthy: :notworthy:

Opublikowano

Troche , wracalismy z kebaba , najprawdopodobniej szef knajpy zadzwonił na psy ze kierowca Audi A4 nietrezeźwy , zatrzymali nas na środku krzyzowek na bombach , w pewnym momencie były trzy radiowozy , a my up***doleni w środku jak świnie :kox: :kox: :kox: :kox:

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Nie poznajesz tej mordy?

Coś jak Poziek..ale nie do końca :D

Do roboty ! Na wagony , a nie chlanie :decayed:

Nie jestesmy murzynami jak Ty :naughty:

:hi:

Sej maj nejm bicz :ssij:

te browary to jakaś masakra, żeby po 3 tak zdychać :przebiegly

Ja ostatnio po trzech to obudziłem się rano taki najebany, że helikopter w ogniu to pikuś przy moich wirażach :decayed:

Poziek po zabiegu ze śniegiem

po czym ? :decayed:

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Moja koleżanka jechała rano do pracy do szpitala do piaseczna i spóźniła się na autobus.

złapała stopa żeby sie na dyżur nie spóźniła

no i nie dojechała

Opublikowano

u to przykra sprawa :kwasny:

Takich kierowców to za żebro :wallbash:

Opublikowano

Pewnie gnali jak idioci tym ATR'em :thumbdown:

To był klubowicz hunter82.[br]Dopisany: 19 Luty 2011, 17:25_________________________________________________

Moja koleżanka jechała rano do pracy do szpitala do piaseczna i spóźniła się na autobus.

złapała stopa żeby sie na dyżur nie spóźniła

no i nie dojechała

Z nim jechała? :shocked:

Zabić siebie to nic, ale zabić zupełnie niewinną dziewczynę :kwasny:

Opublikowano

to się k**wa nazywa mieć pecha

osierociła 2 letnia dziewczynkę ;(

Opublikowano

Witam ;)

Ma z Was ktoś na sprzedanie naklejki klubowe w czarnym kolorze lub ramki pod tablice rejestracyjna w czarnym kolorze?

Ewentualnie może ktoś jest chętny za "wspólne" zamówienie?

Opublikowano

żołądkowa z gwinta wychodzi ?? :kox: :kox: :kox: :kox:

była grana jeszcze ? ja też piłem ? :decayed:

Opublikowano

kórwa , wreszcie przyprowadziłem ese i moge kulturalnie jebnąć browara , cały dzień o suchym ryju. szok.

Esą normalnie przyjechałem z wawy do domu , musiałem pedał podnosic ale dałem rade :good:

była grana jeszcze ? ja też piłem ? :decayed:

To ty nawet tego nie pamietasz ??? :shocked: :shocked: :shocked: :shocked:

Az musze cie spytać czy pamietasz jak jechaliśmy taksówką obejrzeć rozjebane sprzegło ???

Opublikowano

To ty nawet tego nie pamietasz ??? :shocked: :shocked: :shocked: :shocked:

stary przecież prawie całą cytrynówkę zrobiłem przed bierhalle :decayed:

wyjazd taxą po esę pamiętam, całe bierhalle pamiętam, spacer do kebaba to już mam przebłyski, dwa opierdolone kebaby pamiętam i dalej pamiętam jak Kolkow się pytał gdzie skręcić na rondzie pod grodziskiem.... :decayed:

Opublikowano

stary przecież prawie całą cytrynówkę zrobiłem przed bierhalle :decayed:

wyjazd taxą po esę pamiętam, całe bierhalle pamiętam, spacer do kebaba to już mam przebłyski, dwa opierdolone kebaby pamiętam i dalej pamiętam jak Kolkow się pytał gdzie skręcić na rondzie pod grodziskiem.... :decayed:

no to ci umknęły jakies dobre 2 godzinki , moze lepiej :kox: :kox: :kox: :kox:

Opublikowano

Moja koleżanka jechała rano do pracy do szpitala do piaseczna i spóźniła się na autobus.

złapała stopa żeby sie na dyżur nie spóźniła

no i nie dojechała

:(

Opublikowano

Joł patałachi, słyszałem,że było wyjście podczas mojej nieobecności. Bedzie w ryja!!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...