Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Błędy W Vag-Com


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od niedawna jestem posiadaczem A4 , zanim autko przyjechało do kraju zdążyłem się zaopatrzyć w Vag-Com ponieważ czytając wcześniej wasze posty stwierdziłem ze wszystkie posty sugeruja bez Vag-Com nie podchodz do samochodu. Szperając jeszcze tutaj, zanim mi przyszła furka również zaopatrzyłem się w Olej, Paski, Filtry, Płyny, i inne eksploatacyjne rzeczy. 1 dzień w kraju, odpalam samochodzik niestety coś szumi, przyłożyłem długi pręt do ucha stwierdziłem że to pompa wody. Strzał okazał się w 10, więc zamówiłem pompe wody. Podpinam Vag-Com niestety przy skanowaniu pozycji Engine pojawiał się od samego początku błąd 16500 dzięki waszemu forum znalazłem taką odpowiedz "P0116 - 35-10 - - - Intermittent niezrozumiała wartość sygnału.Obwód temperatury chłodziwa silnika - czujnik (G62)" myśle aa to pewnie czujnik temperatury. Czytajac dalej posty dowiedziałem się że nie ma jednego czujnika tylko doczytałem się że jest ich dwa. Więc pomyślałem wymienie odrazu dwa będe miał spokoj. Po zamówieniu wszystkich części pojechałem do mechanika , wymienił mi wszystko i że to dobry kolega nie skasował mnie dużo. Odebrałem dziś furke i porażka znów te falujące obroty. Przy zmianie biegu robi ynnn tak jak bym gaz trzymał i obroty spadaja, jak na postoju przygazuje i puszcze pedał gazu to faluja obroty tak dwa razy poleca dobrze ponizej jedynki potem ustabilizują się 2 kreseczki ponizej jedyneczki. ale to nic kiedyś też czytałem że silnik trzeba rozgrzać ponieważ ma przejść jakieś mapowanie wtrysków jak był akumlator odpinany. ( napisałem jakieś bo nie jestem specjalista w dziedzinie mechaniki samochodowej za co z góry przepraszam i chyle nisko czoła tym co się znają na rzeczy ). To w droge ( zanim ruszyłem temperatura była w okolicach 90 C ( myśle o czujnik temperatury działa i wszystko gitara ) Jade Jade a tu temperatura powolutku spada do zera , szok pierwsza myśl gubie płyn od chłodnicy po drodze , więc pobocze patrze jest . Doszedłem do wniosku że to pewnie termostat się nie zamyka i pewnie jest cały czas otwarty i dlatego nie utrzymuje temperatury w czasie jazdy. To by było tyle z działu silniki bęzynowe. Ponieważ mam jeszcze pare problemów z centralka i alarmem ale to już nie ten dział . Panowie pomóżcie od czego teraz zacząć a w szczególności chodzi mi o ten błąd oraz te falujące obroty. Z góry dziękuje i Pozdrawiam Wszystkich.

Opublikowano

jezeli byl odpinany akumulator to konieczna adaptacja przepustnicy(moze tj przyczyna falowania)znajdziesz na forum jak sie to robi co do temp.to albo termostat albo wskazowka(czym spr.temp.jak na vagu lub klimie to sorki jak na zegarze to niesugeruj sie tym i spr.na vagu....)a adaptacje zrob bez vaga,recznie wg.opisu bylo o tym sporo tylko zrob powoli zeby niczego nieprzeoczyc a powinno grac

Opublikowano

Co do temperatury to nie wydaje mi sie żeby była wskazówka coś nie tak poniewaz jak autka nie zgasze a stane w miejscu to powolutku idzie temp do góry do 90 stopni tylko jak jade tak w granicach 60-80km/h to temperatura leci w dół bo pewnie woda ma obieg jak sie termostat nie zamyka i chlodzi wode w chłodnicy powietrze. Co do falujących obrotów czytam dalej forum znalazłem tutaj coś na temat adaptacji przepustnicy ale probowałem tylko tą 1 metode włączyc zapłon i nic nie ruszac przez pare minut też tak robiłem ale niestety bez rezultatu. Co do Vag-Com to tylko nauczyłem się błędy kasować na tą chwile nie umiem jeszcze nim adaptować cokolwiek. Jeśli by ktoś był tak uprzejmy podesłać pare przykładów lub jakiś opis jak adaptować przepustnice Vagiem to z góry bardzo dziękuje.

Opublikowano

Co do temperatury nie patrz na wskazówkę, jeśli masz klimatronik to łatwo sprawdzić (patrz kody klimatronik), temperatura silnika to jedno a temperatura cieczy chłodzącej to druga, jak ci spadnie ponizej 80 stopni to wtedy możesz wymieniać termostat i wtedy dopiero sprawdzać na ciepłym silniku.

Opublikowano

Mam klimatronik, czytałem na ten temat troszke ale nie wiem jak to z tymi kodami jest, czy to w vagu się coś robi, czy to na klimatroniku się coś koduje? Kurcze jestem laikiem tak że prosze o jakieś podpowiedzi takie krok po kroczku, jak pierwszy raz załapie to będzie prościej.

W sumie kiedyś miałem B3 i tam to nie musiałem nic robić, wstawałem raniutko odpalałem, dawałem 1 bieg i jechałem, nawet jak była temp -30C, gdzie inni mieli problem z odpaleniem.

Opublikowano

na klimatroniku spr.temp.cieczy na kanale 49(wlacz przycisk recyrkulacji ten zakrecony obieg z samochodzikiem trzymaj go i wlacz gorny nawiew strzalka w gore pojawi ci sie 1c po lewej str.gdzie temp.ustawiasz,plusem ustaw kaNAL 49 i znowu przycisnij recyrkulacje tylko i bedziesz mial wartosc to bedzie twoja temp.wylaczasz tak samo przycisk recyrkulacji i strzalka w gore,co do temp to raczej termostat jak czujniki masz ok...a adptacje zrob recznie wg opisow z forum wpisz w szukaczce ,zrob wszystko powoli i dokladnie a powinno byc git...

Opublikowano

Nie mógł bym spać jak bym tego nie sprawdził , wskoczyłem w buty i ogień na dwór, dzięki pomocy jednego z użytkowników tego forum przez gg poprowadził mnie jak przeprowadzic adaptacje przepustnicy i huraaa obroty normalnie juz po zmianie biegów wskakuja na dwie kreseczki ponizej 1 juz nie spadaja do bardzo niskich granic za co bardzo dziękuje i już delikatny uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Co do kodów klimatyzacji zarąbista sprawa ale niestety na kanale 49 mam pokazane 0 . I jeszcze pozostała taka mentalność z obrotami że nie schodzą szybko w dół tylko w momencie kiedy naciskam sprzegło przy zmianie biegów robi ynnn ( tak jak bym miał jeszcze gaz wciśniety ). Dziś już sobie odpuszcze bo padam z nóg ale jak narazie NAPRAWDE WSZYSTKIM DZIĘKUJE ZA FACHOWĄ ORAZ SZYBKA PODPOWIEDZ. :drunk: :drunk: :drunk:

W twoim roczniku na kanale 49 jest 0(zero) i tak ma być, sprawdź temp na kanale 51

[spedyt]

Opublikowano

jak zimny to norma bo ssanie chodzi

Opublikowano

I tak masz racje na Kanale 51 pokazuje temperature cieczy czyli 60*C i temperatura rośnie jak stoje na postoju i również rośnie na wskaźniku . czyli moje przypuszczenia takie jak termostat mogą sie okazać dobre. Ale męczy mnie jedna sprawa której nie moge rozkminić a siedze na google już dobrą chwile i wszyscy pisza o czujnikach , gdzie ja już wymieniłem. A błąd brzmi tak .

1 Fault Found:

16500 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Implausible Signal

P0116 - 35-10---Intermittent

znalazłem kody błędów Vag Com ale ja rozumiem tylko po opisie ze chodzi o czujnik temperatury. Bardzo bym was prosił o spojrzenie na to waszym okiem co to może być . Pozdrawiam.

Ps. Termostat jutro wymieniam , może to przez ten termostat ? ;([br]Dopisany: 16 Styczeń 2008, 17:29 _________________________________________________Termostat zmieniłem temperaturka jest juz ok, jeszcze tylko ten błąd , wie może ktoś gdzie mogę tego szukać?

Opublikowano

1 Fault Found:

16500 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Implausible Signal

P0116 - 35-10---Intermittent

.... jeszcze tylko ten błąd , wie może ktoś gdzie mogę tego szukać?

To błąd czujnika temperatury, pisałeś że wymieniony więc powinno być ok.

Sprawdź błędy, jeżeli wykasowałeś przed wymianą czujnika to nie powinien sie pojawić.

Opublikowano

błąd dalej sie pojawia, ale jeszcze mam mały problem z tymi obrotami, tzn juz nie faluja tylko jest taki problem że nie chca spadać szybko przy zmianie biegu na wyższy lub niższy bieg. czytałem na forum ze przy przepustnicy jest takie urzadzenie które steruje ta przepustnica , jak się to nazywa lub gdzie szukać tego problemu .

Dodam jeszcze że po wymianie termostatu ten błąd znikł o którym pisałem wyżej.[br]Dopisany: 18 Styczeń 2008, 13:16 _________________________________________________

błąd dalej sie pojawia, ale jeszcze mam mały problem z tymi obrotami, tzn juz nie faluja tylko jest taki problem że nie chca spadać szybko przy zmianie biegu na wyższy lub niższy bieg. czytałem na forum ze przy przepustnicy jest takie urzadzenie które steruje ta przepustnica , jak się to nazywa lub gdzie szukać tego problemu .

Dodam jeszcze że po wymianie termostatu ten błąd znikł o którym pisałem wyżej.

Panowie czytałem tu troche na temat tych obrotów przy różnych silnikach , wniosek jest jeden aby przeczyścic przepustnice ( robi się ja wtedy kiedy po adaptacji przepustnicy obroty dalej falują ) a co ja mam zrobić jak obroty mi juz nie faluja jest wszystko ok ale gdy wciskam sprzegło silnik robi ynn tak jak by obroty nie spadly szybko w dol .

Czytałem też ze to moze być wina silniczka krokowego , przepłymowierza. Więc od czego byście zaczeli?

Opublikowano

W twoim samochodzie nie istnieje silniczek krokowy.

A może wystarczy popracować nad odpowiednim wysprzęglaniem i przestanie robić takie odgłosy?

Opublikowano

Z całym szacunkiem dla ciebie , ale z wysprzeglaniem to raczej nie mam problemów to nie jest moj pierwszy car , i takich cudów nie miałem jest poprostu coś nie tak z tymi obrotami. Dziś zabieram się jeszcze za czyszczenie tej przepustnicy ale doczytałem się jeszcze ze jest pewna rzecz która steruje ta przepustnica może to ten bajer robi takie zamieszanie.

Opublikowano

Nie chciałem urazić.

Nastawnik w przepustnicy odpowiada za wolne obroty. Tylko!

Jeżeli coś nie tak jest przy wciśniętym pedale gazu, to trzeba szukać innej przyczyny.

Np nieszczelność.

Opublikowano

Masz racje , odma leży i własnie szukam gdzie moge to kupić jeszcze dziś , ale chyba marne szanse mam

Opublikowano

ASO, poczekaj do poniedziałku. Koszt coś koło 150.

PS: a nie mówiłem :decayed:;)

Opublikowano

Dokładnie część jest o numerach 053 103 213 mi się udało po dobrych pieniążkach to załatwić ( tak jak kupują tak mi sprzedają ) zaprzyjaźniona firma z auto częściami. Mam nadzieje że juz sprawa z obrotami się uspokoi. Dzięki wam wiedziałem gdzie szukać za co Bardzo Wam Dziękuje i pasuje się kiedyś jeszcze jakich % napić. hehehe , w wtorek bede miał tą część to wam napisze czy to pomogło z tymi obrotami.[br]Dopisany: 20 Styczeń 2008, 21:18 _________________________________________________Panowie , Witam niestety ponownie , wymieniłem tą część o której pisałem wyżej obroty fakt stoja w miejscu nie faluja ani nic z tych rzeczy ale jest problem dalej tego typu ze nie spadaja mi szybko tylko wolno , gdzie ja jeszcze moge szukac tego błedu bo kurde juz troszeczke kaski mi poszlo i dalej brak efektu :( please help[br]Dopisany: 22 Styczeń 2008, 17:52 _________________________________________________Widze ze nie bardzo jestescie zainteresowani tym problemem co mnie strasznie dziwi bo problem jest dosc powazny i az podziw bierze ze nikt inny nie chce sie do niego przylonczyc zeby go rozwiazac.

Opublikowano

a sprawdż czy mechanicznie nic nie blokuje może linka lub coś w tym stylu czasami warto szukać prostych rozwiązań

Opublikowano

Linke wymieniłem dla wszelakiego spokoju ale niestety to nie to , dalej mam takie wrazenie ze obroty powinny nieco szybciej spadać , ale narazie robie tą pompe wspomagania tzn ( wspomaganie bo wyje ) zakupiłem orginalny wąż do tej pompy co leci do maglownicy mam nadzieje ze ustapi wycie bo moze poprostu pompa wyje i mi sie wydaje ze obroty nie spadaja jak maja spadac , kiedys dla przykładu sprawdziłem na zewnatrz samochodu dalem sie braciszkowi przejechac i oborty normalnie spadaja .. Dzina sytuacja , jak zrobie wspomaganie zdam wam relacje czy cos ustapiło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...