Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

:hi:

BTW Byłem ostatnio pod halą na kiełbasce i... Niemile się zaskoczylem...

Podawali kiełbachę z jakimś dwudniowym chlebem :thumbdown:

A niestety bez dobrego pieczywa to nie to samo :gwizdanie:

Też słyszałem o takiej akcji bo kolega miał podobnie.

A jeśli mówimy o pieczywie to w NH dają wielką bułkę podsmażoną przy grillu a nie zwykłe małe bułki jak przy bazarze :gwizdanie:

Ketchupu ani musztardy nie żałują a nie jak te dwa obiboki pod halą co troszkę tylko musztardy wrzucą a jak chcesz więcej to się musisz pytać.

  • Odpowiedzi 121.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • PABLO

    11313

  • Cuber

    10898

  • KERCZI

    8572

  • Wąski

    6617

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ketchupu ani musztardy nie żałują a nie jak te dwa obiboki pod halą co troszkę tylko musztardy wrzucą a jak chcesz więcej to się musisz pytać.

o nic nie musisz się pytać :gwizdanie: no ale skoro dla ciebie ketchup i musztarda jest taka wazna to sorry :wallbash: :wallbash: :wallbash:

znasz ich Pablo ze mówisz że sa "obibokami" ?

Opublikowano

Ketchupu ani musztardy nie żałują a nie jak te dwa obiboki pod halą co troszkę tylko musztardy wrzucą a jak chcesz więcej to się musisz pytać.

o nic nie musisz się pytać :gwizdanie: no ale skoro dla ciebie ketchup i musztarda jest taka wazna to sorry :wallbash: :wallbash: :wallbash:

znasz ich Pablo ze mówisz że sa "obibokami" ?

Mówię ogólnie że w NH jest lepsza kiełbaska i więcej można pojeść oraz co ważne smaczniejsza jest.

A obiboki powiedziałem w przenośni bo nie znam ich ale kiedyś widziałem że bardziej się starali i był większy porządek a teraz tak to wygląda że tylko szybciej i masowo sprzedawać, po ostatniej nie świeżej kiełbasce zraziłem się do nich i więcej nie będę u nich jeść.

Opublikowano

zraziłem się do nich i więcej nie będę u nich jeść.

:good: :good: :good:

Mówię ogólnie że w NH jest lepsza kiełbaska i więcej można pojeść oraz co ważne smaczniejsza jest.

Może dla Ciebie a Ja mam inne zdanie i co ? kazdy ma inne gusta smakowe :gwizdanie:

Opublikowano

Dokładnie każdy ma inne gusta :wink4:

Jak by nie było to najlepsze są "kości" w KFC :kox::decayed:

Opublikowano

kurna ja jutro na grilla sie nie wyrobie, na spota prosto z tyry wpadne,Wąski jakie plany??

Opublikowano

Najlepszy to jest chińczyk na Teatralnym :tongue4:

I telepizza :naughty: :naughty: :naughty:

Opublikowano

:hi:[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2011, 16:02_________________________________________________

tak mam tych epizodów troche i wszystkie są bardzo dobre aż chce sie na imprezke wyskoczyć jak sie tego słucha :good:

teraz słucham 497,500,501 :kox: polecam do samochodu do szybkiej jazdy :good:

Kerczi nieźle wymiatałeś w BT, kwalifikujesz sie do You Can Dance :wink4:[br]Dopisany: 31 Marzec 2011, 23:48[br]Dopisany: 31 Marzec 2011, 23:53_________________________________________________stare ale dobre

[br]Dopisany: 31 Marzec 2011, 23:58_________________________________________________http://www.youtube.com/watch?v=KYGacambtn4

co do armina to live nic nie przebije
:decayed: a nowosci masz tu ''weloveatrance.com '' oraz ''muzyka w naszych autach'' :decayed:
Opublikowano
:bry:
Opublikowano

Ja jutro o tej porze to będe sie zbierał do oglądania meczu o 17-stej :gwizdanie:

:drunk:TEXT usunięty przez Moderatora!

:embarrassed: BRY!

Opublikowano

OK grill innym razem :) byłem wczoraj na super koncercie Lady Pank jak na staruszków to dali mega czad :good:[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2011, 17:40_________________________________________________ kto się wybiera jutro do Chrzanowa ???

Opublikowano

Ja jutro o tej porze to będe sie zbierał do oglądania meczu o 17-stej :gwizdanie:

:drunk: wisła ....wisełka kocha.............

:embarrassed: BRY!

Tomasz może nie zrozumiałam aluzji ale Cuber lubi ten drugi klub z Krakowa, wiesz ten na C :przebiegly:

Opublikowano

:hi: ja rano jade na grilla do znajomych i myslałem ze bedą chętni na wyjazd do Chrzanowa ale skoro nie ma chętnych to chyba nikt z Krakowa nie jedzie :gwizdanie:

grilla możemy odpalić grupowego w przyszłym tygodniu. :good:

Lady Pank - oni zawsze dają rade :good:[br]Dopisany: 02 Kwiecień 2011, 22:54_________________________________________________pamięta ktoś jeszcze :naughty: moje czasy licealne sie przypominają jak tego słucham :kox:

[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2011, 01:01_________________________________________________ :drunk:
Opublikowano

Witam Was w ten piękny niedzielny poranek :hi: :>

Cuber Powodzonka dziś od 17:15 :good:[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2011, 08:45_________________________________________________Właśnie wpadł mi w oko zajefajny kawał:

Wielki, ogromny wielopiętrowy superhipermarket w którym kupicie dosłownie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawce dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu szef wzywa sprzedawce do biura.

- No to ile pan zrobił dziś transakcji?? -pyta sprzedawce.

- Jedną szefie - odpowiedział sprzedawca.

- Co?? JEDNĄ?? Nasi sprzedawcy mają po sześćdziesiąt, siedemdziesiąt transakcji w ciągu dnia. Co pan robił cały dzień?? A właściwie ile pan utargował??

- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.

Szefa zatkało.

- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy?? Na Boga... Co pan sprzedał??

- No na początek sprzedałem mały haczyk na ryby...

- Haczyk na ryby za trzysta osiemdziesiąt tysięcy??

- Potem przekonałem klienta żeby kupił też średni i duzy haczyk. Następnie przekonałem go że powinien również wziąć żyłke. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowe i spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu porządną wiatrówke, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce bo tam mocno wieje. Przekonałem go że przy brzegu ryby nie biorą no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem jakie ma auto i wydusiłem z niego że dosyć małe żeby zawieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepe.

- I to wszystko sprzedał pan człowiekowi który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk??

- Nieee... On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu że skoro w weekend nici z seksu, to może przynajmniej pojechałby na ryby...

Opublikowano
:shocked: trzeba zapytac Pabla czy przy jego startach podczas spotów tez tak ma :decayed: :decayed: btw. :hi:[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2011, 09:12_________________________________________________

Witam Was w ten piękny niedzielny poranek :hi: :>

Cuber Powodzonka dziś od 17:15 :good:[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2011, 08:45_________________________________________________Właśnie wpadł mi w oko zajefajny kawał:

Wielki, ogromny wielopiętrowy superhipermarket w którym kupicie dosłownie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawce dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu szef wzywa sprzedawce do biura.

- No to ile pan zrobił dziś transakcji?? -pyta sprzedawce.

- Jedną szefie - odpowiedział sprzedawca.

- Co?? JEDNĄ?? Nasi sprzedawcy mają po sześćdziesiąt, siedemdziesiąt transakcji w ciągu dnia. Co pan robił cały dzień?? A właściwie ile pan utargował??

- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.

Szefa zatkało.

- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy?? Na Boga... Co pan sprzedał??

- No na początek sprzedałem mały haczyk na ryby...

- Haczyk na ryby za trzysta osiemdziesiąt tysięcy??

- Potem przekonałem klienta żeby kupił też średni i duzy haczyk. Następnie przekonałem go że powinien również wziąć żyłke. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowe i spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu porządną wiatrówke, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce bo tam mocno wieje. Przekonałem go że przy brzegu ryby nie biorą no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem jakie ma auto i wydusiłem z niego że dosyć małe żeby zawieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepe.

- I to wszystko sprzedał pan człowiekowi który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk??

- Nieee... On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu że skoro w weekend nici z seksu, to może przynajmniej pojechałby na ryby...

:polew: :polew:
Opublikowano

_________________________________________________pamięta ktoś jeszcze :naughty: moje czasy licealne sie przypominają jak tego słucham :kox:

[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2011, 01:01_________________________________________________ :drunk:

eee nie przesadzaj z tymi czasami licealnymi, ja trzy lata temu bylem na ich koncercie :)

Opublikowano

:siema:

Ja dziś odpuszczam KCH ale na spocie zjawię sie po 19-stej!

Od przyszłego tygodnia mozemy faktycznie odpalic grilla :naughty:

Opublikowano

No szkoda szkoda ... :bicz: Gdyby ktoś jednak miał ochote zapraszamy :)

Opublikowano
:hi:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...