Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Prośba o pomoc 1.8t 190km 6biegów czy warto zagozować ?


uciniak

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma co się sprzeczać bo przeciwnicy gazu to przeważnie Ci co nigdy samochodem z gazem nie jeździli albo założyli instalację za 1200zł u Pana Miecia w szopie.

Co do zwrotu kosztów to wystarczą proste kalukatory wg których jeżeli fura pali powyżej 10L to gaz się zwraca po 1-1,5 roku jak się robi 1000-1300km miesięcznie(dodatkowo sam to sobie liczyłem i też tak wychodzi).

Nie wiem gdzie zagranicą jeździli Ci co twierdzą że gaz to problem, ja na gazie robiłem trasy do Włoch i nie było problemu trzeba tylko ogarnąć gdzie na trasie w Austrii zatrzymać się po LPG reszta bezproblemowo- jechałem również do Czarnogóry i tu znów zaskoczenie cała trasa bez problemu na LPG (w sumie drugi trip wyszedł 5k km), pare lat temu to moze był problem teraz jak się jest ogarniętym to jest ok.

Teraz zakupiłem A4 1.8T 236km (narazie cieszę się jazdą i pali 13-15l 98) i życie pokaże czy podtlenek LPG będzie zasilał ten silniczek:) Nowotczyński powiedział że jeżeli nie pętli wtrysków to będzie hulał:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok temu czytalem posty z tego tematu i zastanawialem sie nad lpg .,.. w koncu sie zdecydowalem na dobre graty i zalozylem . w obecnej chwili juz mam koszt instalacji 2800 zl zwrocony i dodatkowo ok 1500 zl zaoszczedzone (doliczylem koszt drozszego przegladu i wymiane filterkow) spalanie mam praktycznie o litr rozniace sie od benzyny (10,5 - 11,5 ) a tak mi wyregulowali gaz ( co prawda za 3 podejsciem dopiero) ze nie czuje ZADNEJ roznicy w mocy od siebie moge polecic gaz ludziom ktorzy robia przynajmniej 20 kk na rok i z 2 lata chca jezdzic jednym sprzetem zeby oszczdenosci byly mocno odczowlane;) pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się sprzeczać bo przeciwnicy gazu to przeważnie Ci co nigdy samochodem z gazem nie jeździli albo założyli instalację za 1200zł u Pana Miecia w szopie.

Co do zwrotu kosztów to wystarczą proste kalukatory wg których jeżeli fura pali powyżej 10L to gaz się zwraca po 1-1,5 roku jak się robi 1000-1300km miesięcznie(dodatkowo sam to sobie liczyłem i też tak wychodzi).

Nie wiem gdzie zagranicą jeździli Ci co twierdzą że gaz to problem, ja na gazie robiłem trasy do Włoch i nie było problemu trzeba tylko ogarnąć gdzie na trasie w Austrii zatrzymać się po LPG reszta bezproblemowo- jechałem również do Czarnogóry i tu znów zaskoczenie cała trasa bez problemu na LPG (w sumie drugi trip wyszedł 5k km), pare lat temu to moze był problem teraz jak się jest ogarniętym to jest ok.

Teraz zakupiłem A4 1.8T 236km (narazie cieszę się jazdą i pali 13-15l 98) i życie pokaże czy podtlenek LPG będzie zasilał ten silniczek:) Nowotczyński powiedział że jeżeli nie pętli wtrysków to będzie hulał:)

skąd ten p.Nowotczyński?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaz ma plusy i minusy.

plusy:

- oszczędność przy jezdzie min. 25 tys rocznie

- ekologia ?

minusy:

- krótki zasięg na baku

- brak miejsca na koło zapasowe lub ograniczony bagażnik

- kolejny element do serwisowania, dodatkowa wymiana filtrów itd.

- większy koszt przeglądu

- częstsza potrzeba kontroli układu zapłonowego

- wyższe spalanie o ok 20% w stosunku do PB + PB potrzebne na rozruch ok 0,5 l/100 km

- problem ze stacjami za granicą, nie ma ich jeszcze zbyt dużo

- mniejsza moc o parę procent ale zawsze

- poooowolne tankowanie ( nim ktoś przyjdzie, nim się zacznie lać )

Ładując gaz do używanego 8-9 letniego auta, trzeba się liczyć z tym że silnik tez jest już trochę wyeksploatowany i być może trzeba będzie najpierw doprowadzić silnik do idealnego stanu by prawidłowo pracował na LPG. Wiadomo że każde auto nie będzie jezdzić wiecznie, i to że na PB w chwili zakupu pracował idealnie, okaże się że na LPG będzie kulał, a bo to świece, a to cewki, a to pompa wody już za mało wydajna, a to jakaś nieszczelność i wolne obroty kuleją i tak cały czas może coś wychodzić.

trzeba sobie zadać pytanie, ile mamy zamiar jezdzic tym autem i czy nas stać na jego eksploatację.

bo najpierw trzeba bedzie włożyć na dobrą instalkę ok 3500 zł ( polecam Landi Renzo Omegas ) + jakies ewentualne wymiany ( świece, cewki itd )

srednie spalanie 1.8T to 11-12 litrów, gazu będzie analogicznie ok 14l pod warunkiem że będzie idealnie wystrojona instalka.

przy obecnych cenach koszt PB - 55 zł , LPG 35 zł , 2,5 zł na rozruch na 100 km , czyli 37,5 zł , oszczędnośc na każde 100 km - 17,5 zł

czyli instalacja się zwróci dopiero po przejechaniu ok 20 tys km, pod warunkiem że się nic nie wysra wcześniej, a przeważnie cos wychodzi i kuleje, że człowiek nie do końca jest zadowolony z jazdy niż jak było na PB

LPG dalej pozostaje paliwem alternatywnym, a nie głównym, i silniki narazie nie są projektowane pod paliwo LPG.

pzdr.

Jaki brak stacji za granicą.

Byłem w Chorwacji i problemu z LPG nie było na dodatek tańszy niż w Polsce (najtaniej widziałem 2,4zł w wakacje)

Zrobiłem ponad 3500 km

koszt na LPG wyniósł mnie około 900zł

gdybym jechał na PB i powiedzmy spaliłby 1 litr mniej na 100km to koszt byłby prawie 2000zł :facepalm:

butlę mam dużą wchodzi 60l gazu i zrobię ponad 500km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kumpla, który jeździ BMW 520 -> BMW i gaz jak powszechnie wiadomo to wieś :)

więc po 3 latach stwierdził, że w sumie to drogo go ten samochód w eksploatacji wychodzi to może lpg założy... szkoda, że po 3 latach, bo troszkę już tej benzyny przepalił :)

ale co kto lubi,

poprawnie zamontowana instalacja i dobrze wyregulowana to oszczędność i tyle. To, że się jeździ 1.8t, 2.7bt nie ma znaczenia. Można tankować taniej? Można.

Wszystkie argumenty, że silnik się psuje etc. - bzdura. A nawet jeśli padnie po kilku latach dajmy na to - ze starości ;) sorry, ale oszczędzone pieniądze na kilka silników starczą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy jest sens zakladac lpg jak sie ma B6 z k03s, 380cc, FMIC, TIP, DP z mocnym softem? Auto jezdzi ok 650km miesiecznie. Głównie to odcinki ok 9km z czego 4km dojazd do miasta i reszta po samym, małym mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak stać was na jazdę na benzynie to ok,jak mnie na to średnio stać to wkładam gaz proste,oszczędności są duże,jak koledzy wyżej piszą chociaż te 18tys km warto zrobić,jak ma ktoś zamiar zakładać gaz przy jeździe na krótkich odcinkach nie ma to sensu bo auto odpalasz na benzynie,zanim zaskoczy gaz musi złapać min te 30 stopni,do tego czasu jedziesz na benzynie a zima ten czas przełączenia to ok te 13km jazdy.Wszystkie poprzednie auta miałem w gazie od czasów jak gaz był jeszcze po1.20za litr,sądzę że przez ten czas ładną sumkę zaoszczędziłem.Kłopoty miałem w astrze jedynce bo wypaliło mi zawór i to od gazu ale ta astra miała nalatene 450 tysięcy odpalała tylko z gazu w największe mrozy.Dzisiejsze instalację są bezobsługowe praktycznie pilnowanie przeglądów okresowych co 15tys i tyle.Nie widzę różnicy w osiagach między gazem a benzyna.Od czasu do czasu przebutować auto na benzynce przejechaćte 20 30 km i nie powinno być kłopotów,a wybór należy do was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 km benzyna i 6km lpg... cos mi mowi, ze bede musial z 4 lata jezdzic zeby sie to zwrocilo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tamtej zimy jak auto stało pod pracą przy -20 to jadąć trasą przełączył się prawie po 5km,jak są temp dodatnie trwa to chwile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u kolegi pomału się grzeje heheh u mnie 2 km i już oki

a temperatura przełanczania 30 stopni gaz jest dobry jak założy dobry warsztat ustawi na sondy krótko terminowe i długo terminowe i można jeździć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt u mnie jest 40'C ustawione :wink: gazownik mówił mi że lepiej dla silnika jak jest wyższa temp przełanczania się na lpg.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi pochodzi 3 minutki na jalowym i na gazie smiga ; D a jak jade to przy - 10 C to max 1,5 km. Gaz założyłem we wrześniu i do tej pory nakręciłem 6tysi jeżdżąc tylko do szkoły dziennie robie okolo 30km no i jakies wypady w weekend oraz dodatkowe kursy co jakis czas, wiec gaz mi sie 60 % się splacil. Ci co maja bogatych staruszków albo zarabiają po 3 - 4 koła na miesiąc będac samemu mogą sobie pozwolic na fure za 40kola oraz benzyne i sie nasmiewac ze zwyklego smiertelnika ktory sobie zaklada gaz bo zarabia 2tys i ma rodzine . Wiec gaz jest jaknajbardziej dobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...